Jakie zmiany pomoglyby polskiemu rynkowi piwnemu.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Makaron
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 2107

    Niestety pomyslow jest wiele i jeszcze wiecej powstanie w najblizszym czasie. Ale prawie zawsze na pomysle sie konczy z banalnego powodu. Pomyslodawca wymyslajac cos sadzi, ze sie wystarczajaco napracowal i realizacje zostawia innym.
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wedge7
      Marusiu chodzi mi tu tylko o to, że jeżeli ktoś dzieli się na tym forum swoimi pomysłami (czyli podaje je do publicznej wiadomości) to nie rozumiem dlaczego miałby mieć później do kogoś pretensje, że te pomysły wykorzystał.
      OK, ale Twoja wypowiedź miała jak dla mnie wydźwięk ogólny, więc się lekko przeraziłam podejściem

      A co do pomysłów rzucanych na forum - jeśli wykorzysta je ktoś inny niż pomysłodawca, który nie wykazuje innej inicjatywy, po za pomysłowaniem to już strata pomysłodawcy. Co innego, jak ktoś coś już wdraża w życie, a kto inny mu się wcina.
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • wedge7
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.01
        • 217

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
        OK, ale Twoja wypowiedź miała jak dla mnie wydźwięk ogólny, więc się lekko przeraziłam podejściem
        Hehe, masz racje. Rzeczywiście moja wypowiedź została sformułowana trochę niefortunnie

        Nie bardzo też rozumiem oburzenie paru osób związanych z tym, że pomysłodawcy niekoniecznie są realizatorami swoich pomysłów. Gdyby zawsze było tak, że pomysłodawca od razu realizuje swój pomysł to ho ho nasz kraj byłby miodem i mlekiem płynący. Zawsze też sądziłem że pisząc w tym temacie biorę udział tylko w dyskusji, a nie w miejscu gdzie składa się jakieś zobowiązania.

        No cóż zostałem w wątku tym wybrany na kozła ofiarnego i chyba pozostaje mi się z tą rolą pogodzić

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          Chodzi o to, że czasami już jesteśmy zmęczeni setkami pomysłów, do realizacji których jakoś nikt się nie kwapi, tylko czeka, że kto inny to zrobi, stąd pewnie zniecierpliwienie Krzysia, ale nie przejmuj się, on i tak ostatnio jakiś spokojny jest
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23928

            no dobrze moi mili, skoro ja musze dać sygnał do roboty - proszę bardzo

            trochę pobocznie temat nam się inny tu rozwinął, więc wszystkich pomysłodawców i chętnych do roboty (heh, ciekawe czy jeszcze są teraz tacy) zapraszam do zakasania rękawów i udział w temacie:

            Twoje pytania dot. Browaru i komentarze dot. spraw poruszanych w tym dziale, propozycje usprawnień, zmian, etc.
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Prusak
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 4472

              Woli i będzie wolało. Nigdy gust powszechny nie będzie pokrywał się (w jakiejkolwiek dziedzine) z bardziej wyrafinowanymi preferencjami.

              Comment

              • Krzysztof
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.04
                • 1689

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                Ustawowe ograniczenie molochów, z zakazem "wyłączności" na czele, chyba, że browar sobie kupi knajpę, to tam oczywiście niech sobie leje tylko swoje.

                Uproszczenie procedur i przepisów dla małych, też jestem za - to tak samo jak mała działalność gospodracza, np. śmieszne by było, jakbym jako jednoosobowa działalność musiała prowadzić księgi handlowe, sporządzać obowiązkowe bilanse i mieć zarząd oraz radę nadzorczą

                Zjednoczenie małych i średnich - trzeba się dowiedzieć, czemu Stowarzyszenie Małych i Średnich tak słabo działa - podejrzewam, że jednostkowe interesy nie pozwalają im działać wspólnie - każdy na własny ogonek patrzy A to by było naprawdę dobre dla wszystkich - wspólne działanie (Monne to ciekawie zaczęła rozwijać w innym temacie)

                Więcej imprez promujących regionalne piwa - marzy mi się we Wrocławiu taki raz do roku Festiwal Piw Regionalnych i Piw z Browarów Restauracyjnych (poważnie nad tym myślę i zamierzam przystąpić do konkretnych działań w tym kierunku, ale narazie ciii...) - najlepiej, żeby każde większe miasto robiło taką imprezę uświadamiającą

                No a forum nasze niech dalej niesie kaganek oświaty, wszak kropla drąży skałę

                Mam nadzieję że nie będziesz tworzyć specjalnych podziałów w konkursie na gropę dla browarów restauracyjnych i odzielną grupę dla przemysłowych?
                Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                www.twojmalybrowar.pl

                Comment

                • MARIAWILK
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2007.01
                  • 17

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pawelek59
                  Ostatnio w EDi-m widziałem reklamę "robimy piwo dla smakoszy, dla ludzi, którzy doceniają to, co naturalne i naprawdę dobre. Nasze piwo nie zawiera barwników, dopieniaczy, konserwantów, stabilizatorów, zagęszczaczy. Pasteryzacja piwa powoduje zmiany smaku i aromatu." Zacytowałem ulotkę w wielkim skrócie, ale do kogo ona dotrze.... leżąc na ladzie w browarze EDI!???
                  Proszę napisz więc czego oczekujesz od Nas. Jeśli masz jakiś ciekawy pomysł to podziel się z nami.
                  Browar EDI

                  Comment

                  • MARIAWILK
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2007.01
                    • 17

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                    Dlaczego wszyscy, którzy słyszą o marketingu myślą zaraz o wielomilionowych nakładach na kampanię "Tyskie, szklanka z medalem". Chodzi głównie o zmianę nastawienia, o próbę przyciągnięcia określonego klienta. To co się browarowi z Czarnkowa chwali to np. uruchomienie strony internetowej i sklepu internetowego - super. Ale jest jeszcze sporo rzeczy, które zostały do zrobienia, a nie kosztują wcale milionów. Choćby kwestia tego, że niepasteryzowane piwo jest lepsze. My o tym wiemy, ale przecietny konsument raczej nie. A skąd sie ma dowiedzieć. Ano nie ma skąd. Brakuje mi tej informacji na piwach z Czarnkowa. Brakuje mi ulotek wyjaśniających tę kwestię. Ale szczytem jeśli o to chodzi jest fakt, że nawet w browarze nakleja się etykiety jak leci, tzn. nie zawsze piwo z naklejką "niepastryzowane" jest rzeczywiscie niepasteryzowane, i odwrotnie nie zawsze piwo bez tego napisu jest pasteryzowane. Przynajmniej ja mam takie wrażenia po wizycie w jednym ze sklepów. Ktoś z kolegów też miał podobny dylemat jak odebrał paczke z browaru.
                    No to czego wymagać? Jeśli browar nie potrafi przekazać konsumentowi swojego największego atutu, to o czym rozmawiamy.

                    Chwali się wam nawiązanie współpracy z Proletaryatem, kibicami Lecha czy tą akcją napoleońską. Fajnie widać, że coś robicie. Ale moze warto byłoby sie zastanowić nad liftingiem etykiety, dodaniem kontry. Wypuszczeniem równolegle piwa (dajmy na to pasteryzowanego) w bezzwrotnych butelkach, tak aby dotrzeć do sklepów, które nie chcą sie bawić w zwrotne bączki. Jest wiele do zrobienia. Ja wiem, że to kosztuje, ale to nie jest jakaś tam fanaberia, to jest inwestycja, która ma sie zwrócić i przynieść zarobek.
                    Przepraszam o tym że piwo niepasteryzowane jest lepsze wiesz TY. A 99% albo nie wie, albo mało ich to obchodzi. Sprzedaję piwo w PUBie i uwierz mi że mało jest napisać, mało jest próbować tłumaczyć klientom, dla nich PAsteryzowane, to pasteryzowane i już. To jest walka z wiatrakami, bo mało kto ma pojęcie z czego piwo w ogóle się robi, ale każdy wie że jest w modzie i to się pije.

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      To niestety smutny fakt - dla większości ludzi piwo niepasteryzowane to jakaś uboższa wersja.

                      Dlatego małe browary powinny zadbać przede wszystkim o to, żeby tam gdzie sprzedawane jest ich piwo była informacja o tym, że jest dokładnie odwrotnie. Pierwszym krokiem jest edukowanie personelu, bo idiota tłumaczący, że piwo bez piany jest lepsze, robi tym wielką szkodę.

                      Comment

                      • arzy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.06
                        • 2814

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arzy
                        Pomijając "markowe piwa", wkurzył mnie pan prezes twierdząc, iż zaspokaja moje potrzeby pod względem smakowym i cenowym. Pierwszy raz słyszę żeby ktoś się mnie pytał o ten fakt

                        Dzisiaj skrobnę parę słów do "Społem" PSS "Jedność" w Częstochowie. Jeżeli ktoś ma podobne odczucia to podaję adres sekretariat@spolem.czest.pl
                        Chciałem podziękować wszystkim tym którzy wysłali maile do Społem.
                        Jakiś oddzięk to dało, zobaczenie i oceńcie sami.
                        Attached Files
                        "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        Bractwo Piwne
                        Skład Piwa
                        Piszę poprawnie po polsku!

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.04
                          • 1689

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arzy
                          Chciałem podziękować wszystkim tym którzy wysłali maile do Społem.
                          Jakiś oddzięk to dało, zobaczenie i oceńcie sami.

                          To jest konkretny krok żeby pomóc małemu browarowi w sprzedaży jego piwa.
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MARIAWILK
                            Przepraszam o tym że piwo niepasteryzowane jest lepsze wiesz TY. A 99% albo nie wie, albo mało ich to obchodzi. Sprzedaję piwo w PUBie i uwierz mi że mało jest napisać, mało jest próbować tłumaczyć klientom, dla nich PAsteryzowane, to pasteryzowane i już. To jest walka z wiatrakami, bo mało kto ma pojęcie z czego piwo w ogóle się robi, ale każdy wie że jest w modzie i to się pije.
                            A czy ja napisałem cos innego? Właśnie napisałem, żę żeby zrobić atut z niepasteryzowania piwa, należy o tym klienta poinformować. Browar Czarnków tego nie robi, o czym można dobitnie przeczytać tutaj. Najprostszą formą komunikacji z klientem jest opakowanie, następnie ulotki, edukacja sprzedawców itd. choć wiem, ze w handlu to walka z wiatrakami (zbyt duża rotacja personelu, a poza tym w Polsce większość personelu to nie sprzedawcy, a "podawacze towaru").

                            Ale co jest w modzie, bo nie rozumiem. Pice piwa? To chyba dobrze, warto byłoby nawet wyrobić wśród klientów swego rodzaju snobizm na piwo niepasteryzowane, piwo z małego browaru, piwo inne niż pils. Ale do tego trzeba podejść szerzej - określenie targetu, pozycjonowanie cenowe, opakowanie, informacja reklamowa (np. w formie ulotek, POS).

                            Nie wiem, czy też tro zauważyliście, ale staje się modne, szczególnie wśród zamożniejszych klientów picie piw innych, np. na topie są piwa pszeniczne, podobnie Guiness. Wielu klientów uważa je za lepsze, trendy itd. bo swoje kosztują. Wielu ludzi mówi mi np. lubię takie piwo jak w Spiżu. Pytam: pszeniczne? Tak, no to proszę uprzejmie - tu mam Franziskanera, tu Paulanera, a tu Obołonia. Dlaczego nikt w małych browarach nie pokusi się o to co robi Bernard czy choćby Żeliv. I nie jest tu istotne czy te piwa z Bernarda są pasteryzowane, czy nie? Są smaczne, a klienci je postrzegają jako ekskluzywne, i myślę, że całkiem nieźle się sprzedają.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • dzidek1960
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 1548

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                              Nie wiem, czy też tro zauważyliście, ale staje się modne, szczególnie wśród zamożniejszych klientów picie piw innych, ... Są smaczne, a klienci je postrzegają jako ekskluzywne, i myślę, że całkiem nieźle się sprzedają.
                              Muszę Cię trochę sprowadzić na nasz grunt.
                              Piwo z Ediego przez wielu na tym forum jest oceniane jako smaczne i godne polecenia. Ja też mam o nim taką opinię i dlatego od czasu do czasu po nie podjeżdżam. Również kilka razy zdarzyło mi się je wysyłać w Polskę. Jestem jednak na tyle drobnym klientem, że nie mam wpływu na spożycie. Ich piwo na dodatek jest bardzo tanie, śmiało może konkurować cenowo z marketówami a jakościowo nie ma porównania. Tylko co z tego jak miejscowi, być może pod wpływem reklam, wolą sięgać po masówkę chociaż droższą. Browar jest malutki, mieści się w wiosce w dość ubogim regionie. Tu nie masz co marzyć aby wzorem Brovarii czy Spiża wprowadzić na rynek coś ciekawszego, nie mówiąc już o czymś droższym. Zresztą właściciel czynił przez dwa ostatnie lata takie próby wprowadzając piwo ciemne wędzone, zresztą moje ulubione. Sam miałem okazję widzieć na giełdzie grodziskiej jak ludzie reagowali na odmienny smak. A modne? Modne to jest to co pokazuje TV!
                              "Ma jednak kraj polski napój warzony
                              z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                              piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                              do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                              mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                              wybornym smakiem"
                              Jan Długosz, Historie Piwne
                              Moja strona www w początkowym okresie budowy

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                                Muszę Cię trochę sprowadzić na nasz grunt.
                                Piwo z Ediego przez wielu na tym forum jest oceniane jako smaczne i godne polecenia. Ja też mam o nim taką opinię i dlatego od czasu do czasu po nie podjeżdżam.
                                Ale ja to (o snobiźmie i wzroście popularnosci pszeniczniaków) pisałem w sensie ogólnym. Może mam trochę skrzywione podejscie, bo sam jestem zorientowany na klientów zamożniejszych, oczywiście bez wykluczania pozostałych, ale jednak tym się staram odróżniać od Biedronki.
                                Z tymi pszenicznymi to chodziło mi o to, czy forumowicze zauważyli wśród swoich mniej świadomych piwnie znajomych wzrost zainteresowania weizenami. Ja zauważyłem. Podczas gdy jeszcze 3 lata temu weizen to był kosmos. Mętne jakieś, banany jakieś czuć no dziwoląg, pewnie zepsute.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                                Ich piwo na dodatek jest bardzo tanie, śmiało może konkurować cenowo z marketówami a jakościowo nie ma porównania. Tylko co z tego jak miejscowi, być może pod wpływem reklam, wolą sięgać po masówkę chociaż droższą.
                                A nie robią tak właśnie dlatego, że jest droższa? Pozycjonowanie cenowe to jest fakt, dowiedziony naukowo. Niestety czy stety ale klient uważa, że to co jest droższe jest lepsze. To jest wręcz stategia zakupowa, jeśli chcę kupić coś dobrej lub wysokiej jakości na pewno nie kupię najtańszego. Ta stategia ma tę zaletę, że jest bardzo mało czasochłonna i pracochłonna dla klienta. Klient nie ma czasu i ochoty spróbować 10 różnych piw lub przeczytać setki opinii na temat monitora LCD. Jeśli chce kupić najlepszy, a nie ma czasu szukać - kupuje najdroższy i wcale nie jest to strategia bezsesnowna. Miałem kiedyś takie zajęcia z zarządzania cenami i tam w ramach zajęć jeden student przygotowywał referat o tym, czy wysoka cena oznacza wysoką jakość (niestety nie bede mógł się podeprzeć źródłem, ale było to oparte o naukowe badania). Wg tychże badań klient kupując produkt najdroższy miał 50% szansy, ze kupuje produkt najlepszy, ale już 80% sznasy, ze kupuje produkt z piwerwszej trójki pod względem jakośći. Oczywiście zawsze zostaje te 20%, kiedy może kupić totalny chłam (jak np. Heineken czy Corona) ale z grubsza strategia się sprawdza.
                                Powatarzam więc, ktoś kto chce napić się dobrego piwa, nie będzie nawet patrzył na piwo najtańsze. Piw najtańszych szukają Ci, którzy chcą się tanim kosztem skuć - żule, studenci i inni wykolejeńcy Tę niszę zapełniają wyroby marketowe.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                                Browar jest malutki, mieści się w wiosce w dość ubogim regionie. Tu nie masz co marzyć aby wzorem Brovarii czy Spiża wprowadzić na rynek coś ciekawszego, nie mówiąc już o czymś droższym. Zresztą właściciel czynił przez dwa ostatnie lata takie próby wprowadzając piwo ciemne wędzone, zresztą moje ulubione. Sam miałem okazję widzieć na giełdzie grodziskiej jak ludzie reagowali na odmienny smak.
                                A czy to nie było zaczęcie z za wysokiego C. Bardzo mi przykro ale amatorów Rauchbiera to mozna liczyć na setki w całym kraju. On nie miał sznas odnieść sukcesu komercyjnego, co innego w jakimś konkursie ekspertów, ale wśród przeciętnych klientów to musiała byc porażka.
                                Z regionem nie da się dyskutować, ale aukrat Wielkopolski nigdy bym biednym regionem nie nazwał Rozumiem uwarunkowania geogfraficzne i na pewno jest to ciężka kwestia do przeskocznia.
                                Ciężko mi tu coś więcej powiedzieć, skoro nie znam skali produkcji breowaru, ilości odbiorców i tego czy na dotychczasowych klientach browar jest rentowny. Jeżeli jest potencjał rozwoju, to może przydałoby się wypromowanie nowej marki. Mam tu na myśli taki myk (choc to nie ta sama sytuacja) co ze Starym Krakowem. Bo wiadomo, że to nie jest tak, że podnosimy cenę o 100% i cieszymy się z zysków, to jest sposób na bankructwo.
                                Na tyle ile wiem o browarze to proponowałbym właśnie taką drogę. Warto by było się zastanowić nad zmianą nazwy. EDI jeśli komukolwiek się z czymś kojarzy, to z filmem o złomiarzu, a to nie jest dobre skojarzenie. To zresztą podobnie jak z Relakspolem - o ileż lepiej brzmi Stary Kraków niz Relakspol.
                                Nie wiem czy są kapitałowe i technologiczne możliwości żeby wejść w butelkowanie, jeśli nie skupić się na KEGach wejść do paru lokali choćby w Lesznie. Ale nie mogą to być mordownie i nie może to być piwo po 2,50 - 3,00zł za 0,5l.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                                A modne? Modne to jest to co pokazuje TV!
                                To prawda, ale już snobistyczne jest to, o czym wiedzą nieliczni, a niekoniecznie to co kupują wszyscy.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X