W programie telewizyjnym "Polsat - Zdrowie i Uroda" widziałem reportaż z Japonii, w któym prezentowano małe, gliniane naczynia do napojów. Kubeczki do piwa wyróżniały się brakiem polewy wewnątrz. Kupujący zgodnie twierdzili, że dzięki temu piana jest bardzo drobna i trwała - przeciwnie niż w szklankach.
Wypadałby to sprawdzić. Inna sprawa, że prezentowana w tym programie tradycja garncarska dotyczyła konkretnego regionu z szczególną glinką. Może w niej tkwi sekret.
Samo naczynie miało pojemność ok. 150 ml. i kształt rozchylającego się kielicha - bez ucha.
A swoją drogą mam tylko jeden kufel (Strossner-Brau Ahornberg Bayern - wygrany w jednym z naszych konkursów), który ma glazurę także wewnątrz. Czy wszystkie europejskir kufle tak mają ?
Wypadałby to sprawdzić. Inna sprawa, że prezentowana w tym programie tradycja garncarska dotyczyła konkretnego regionu z szczególną glinką. Może w niej tkwi sekret.
Samo naczynie miało pojemność ok. 150 ml. i kształt rozchylającego się kielicha - bez ucha.
A swoją drogą mam tylko jeden kufel (Strossner-Brau Ahornberg Bayern - wygrany w jednym z naszych konkursów), który ma glazurę także wewnątrz. Czy wszystkie europejskir kufle tak mają ?
Comment