Dżizusmarjan już nie róbmy z mikrobrowaru szwajcarskiego spa
Sądzisz w kilkudziesieciotysięcznych Puławach nikogo nie stać na pójście do knajpy gdzie piwo kosztuje (strzelam) 8-10 zeta ? Czy to aż tak ogromna różnica w stosunku do knajp (a chyba są takie w tymże mieście i na pewno nie jedna) gdzie bro kosztuje o 2 zeta mniej ? Tymbardziej że taki lokal może byc dobrą odskocznią dla knajp gdzie bezmyslny plebs pije koncernową masówę taką jaką nakazały mu pić reklamy.W Czechach i na Litwie (patrz ostatnie fotostory Abernackiego w Galerce) brewpuby powstają w zwykłych dziurach i nikt nie robi z tego problemu. Najwyżej trudno , pofunkcjonuje trochę i jeśli biznes się nie uda to cóż - powspółczujemy właścicielowi. Browarowi restauracyjnemu znacznie bliżej do typowej knajpy niż do typowego browaru a knajp chyba w Polsce mało nie jest (no wiadomo że przy krajach zachodnich to Azja ale jak na nasze warunki , chyba spoko). Życzę powodzenia puławskiemu zakładowi (szkoda że to nie Mazowsze). Niech tylko nie skompromituje się na wjeździe jakąś kosmiczną ceną piwa która na dzień dobry odstraszy masę klientów. Taka inwestycja nie zwraca się w pare miesięcy.

Comment