Mam pytanie dla tych co już zwiedzali browary na Górnym Śląsku..
Czy oprócz Żywca i Tychów jest jeszcze możliwość zwiedzenia jakiegoś..Bo mam trudności z zawitaniem do Gab a właśnie od niego chciałem zacząć i już są problemy
Czy mogą mnie jeszcze czekać jakieś niespodzianki
Może jakieś porady dla tych co chcą ale nie mogą
Proponuję abyś napisał na początek e-maila do browaru. Grzecznie się w nim przedstawił i wyjaśnił, czego oczekujesz po wizycie u nich. W 70% jest to skuteczne.
Ja byłem w Zduńskiej Woli parę razy i nie udało mi się zwiedzić browaru. Główną trudnością było to, że miałem parę minut na przesiadkę i w ogóle nie brałem pod uwagę takiej możliwości. Tak więc przeszkodą był w tym przypadku brak chęci - co nie zmienia faktu, że napisałem na temat. Jednocześnie jeden z moich przedmówców też napisał na temat, odpowiednio wcześnie przewidując to, co ja napisałem nieco później.
Tutaj mowa jest o trudnościach a nie o przychylnościach browarów!
Nad przychylnością trzeba czasem trochę popracować. Zaczyna się, prawie zawsze, od trudności (no chyba, że jedzie się do Janowa - tam nie występuje pojęcie TRUDNOŚCI)
Ostatnimi czasy trudności w zwiedzaniu czynnych browarów chyba już nie występują
Tylko w tym roku udało mi się odwiedzić (wyliczam te, które odwiedziłem pierwszy raz):
- 86 browarów w Niemczech
- 4 browary na Ukrainie
- 2 browary w Turcji
oraz 4 browary w Polsce w sumie 96.
Jeszcze w tym roku odwiedzę trzy lub cztery browary w Czechach i jeden w Polsce.
Comment