Browar Maisel w Bambergu, ostatni właściciele przeszli na emeryturę, dzieci wyposażenie sprzedali na złom, podobno nieźle zarobili. Niedawno była informacja, że Paulaner się przenosi z centrum Monachium, co będzie do wyburzenia to wyburzą, reszta będzie przerobiona na mieszkania.
wiecej browarów w Niemczech
Collapse
X
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
-
-
Nie liczy się ilość tylko jakość i różnorodność. Niestety te tysiące niemieckich browarów robią w zasadzie 3-4 rodzaje piwa: pilsnera, pszeniczne, marcowe i ewentualnie schwarzbier lub dunkel. O IPA, AIPA, Porterze Bałtyckim, czy chociażby jakimkolwiek Ale można zapomnieć. O innych bardziej wyszukanych stylach nawet nie ma co wspominać bo pewnie nigdy o nich tu nawet nie słyszeli.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedzi(...) O IPA, AIPA, Porterze Bałtyckim, czy chociażby jakimkolwiek Ale można zapomnieć. O innych bardziej wyszukanych stylach nawet nie ma co wspominać bo pewnie nigdy o nich tu nawet nie słyszeli.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedziTak właśnie
Uświadom mnie proszę, kto w takim razie dla nich warzy to piwa, jeżeli dwa posty wcześniej pisałeś, że niemieckie browary produkują wyłącznie dolno-fermentacyjny schemat.
Aha. Zastanawiający jest ten wysyp nowofalowych rzemieślników (około 50 podmiotów), które oferują piwa rodem z Ameryki czy też z Wysp Brytyjskich. Sugerujesz, że jedynie oni importują te piwa a następnie naklejają na flaszki własne etykiety? Hmm, szykuje nam się światowa aferaLast edited by abernacka; 2015-01-10, 21:02.
Comment
-
-
Daj spokój, nie rozumiesz o czym piszę ? Wejdź do jakiejkolwiek knajpy czy sklepu i spróbuj kupić coś innego niż to co wymieniłem. Gdziekolwiek pytam o IPA to robią wielkie oczy. W porównaniu do Polski to są pod tym względem strasznie zacofani.
Comment
-
-
Piszesz Sudety konkretnie o IPA. Może się mylę bo nie jestem aż tak na bieżąco zorientowany w niemieckim browarnictwie ostatnich lat jak przedmówcy ale wydaje mi się że Niemcy bardzo mocno się bronią przed obecną falą piwnej rewolucji co między innymi objawia się tym że jedynie bardzo nieliczne tamtejsze browary warzą modne IPA. Stąd pewnie gdy pytałeś o to konkretnie piwo takie a nie inne reakcje w pubach.
O ile owa craft revolution przynosi dobre efekty w USA i większości Europy poprzez powstawanie wielu małych browarów wnoszących na rynek nowe, nieznane praktycznie do tej pory style piwa to w przypadku Niemiec, kraju z tak potężną ilością małych, istniejących od nierzadko setek lat browarów warzących masę tradycyjnych niemieckich piw nie ma ona większej racji powodzenia.
Ja przynajmniej gdybym obecnie miał szanse pokosztować na miejscu niemieckich piw, podejrzewam że ostatnimi na jakie miałbym ochotę były by właśnie wspomniane ejle.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedziDaj spokój, nie rozumiesz o czym piszę ? Wejdź do jakiejkolwiek knajpy czy sklepu i spróbuj kupić coś innego niż to co wymieniłem. Gdziekolwiek pytam o IPA to robią wielkie oczy. W porównaniu do Polski to są pod tym względem strasznie zacofani.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedziDaj spokój, nie rozumiesz o czym piszę ? (...).
Ps. Nadal uważam, że słabo szukałeś. Przynajmniej z 40 paru niemieckich browarów piłem twój ukochany gatunek.
W sumie Wielkiej Brytanii też panuje kicha. Co prawda, jest do dostania IPA czy tez Stout, ale nie ma koźlaków, piw marcowych. Jednym słowem, kicha Pamiętaj proszę, że istnieje coś takiego jak piwowarstwa tradycja. W jednym kraju preferują takie gatunki a w innym takie. Teraz z nastaniem pseudo mody na piwa wysoko chmielone, żądasz, aby każdy niemiecki browar wyrzekł się swojego dziedzictwa i przestawił się na nowo modne gatunki. Absurd!
Comment
-
-
Ja tutaj widzę jakieś zaklinanie rzeczywistości... Niemcy zostali lata świetlne za piwowarstwem brytyjskim czy włoskim (nie mówię już o amerykańskim). I co więcej, nawet w swoich klasycznych stylach przegrywają z nową falą, o czym świadczą m. in. wyniki konkursów (np. z WBC). I tutaj już nie chodzi wyłącznie o te przyjmowane ostatnimi czasy na forum z obrzydzeniem IPA, ale po prostu o eksperymentowanie i tworzenie czegoś nowego. Wydaje mi się, że nasz rodzimy Artezan miał w ubiegłym roku więcej pomysłów na nietypowe hybrydy niż te 1000 niemieckich browarów razem wziętych. Dla mnie to o czymś świadczy.
Poza tym przytaczanie tych 50 browarów, które warzą w Niemczech IPA wygląda zabawnie w porównaniu do skali ich piwowarstwa (więcej miejsc warzących IPA jest w jednym amerykańskim, półmilionowym Portland).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alterbeer Wyświetlenie odpowiedziJa tutaj widzę jakieś zaklinanie rzeczywistości... Niemcy zostali lata świetlne za piwowarstwem brytyjskim czy włoskim (nie mówię już o amerykańskim).
To czemu Brytyjczycy są ok warząc swoje stare piwa i Włosi, którzy je kopiują?
Brytyjczycy to jakaś awangarda piwowarstwa?! Buhaha. Najpopularniejsze piwo - lager. Większość piw warzonych, to oprócz lagerów style zakorzenione w XIX w. Eksperymentowanie na poziomie znikomym w stosunku do liczby istniejących browarów.
To właśnie w Niemczech jest dużo lepiej. W zeszłym roku udało mi się dostać tylko jedno piwo angielskie, które sięgnęło po gónofermentacyjny styl niemiecki i kilkanaście niemieckich kopiujących style anglo-amerykańskie.
Wbrew pozorom dużo więcej się dzieje Niemczech. ALe czytając "alternatywny" blog i recenzje piw pochodzących przede wszystkim z Lidla, Aldi i kilku polskich sklepów...
Może warto się wybrać np. do Berlina na:
Albo przynajmniej na fest do Annopola i pogadać o tym co jest po zachodniej stronie granicy z Sebastianem z Freigeista, który warzy takie piwa, że próżna szukać nawet wzmianki na wspomnianym blogu. Oczywiście stare style w nowym wydaniu takie jak gose (w przeróżnych wydaniach), sour (jako alt, jako portery i inne, generelnie sour jest bardzo modnym "craftowym" produktem niemieckim), ale też odtwarzanie stylów zanikłych jak Sticke czy pruska pszenica.
Ale to oczywiście zaklinanie rzeczywistości, bo w polskich sklepach są akurat włoskie, norweskie i brytyjsko-amerykańskie piwo i w związku z tym takie opinie z... półki w sklepie to oficjalna wykładnia wiedzy na temat tego, co warzą różne małe, rzemieślnicze browary niemieckie. Naprawdę dużo dzieje się zarówno w Niemczech, jak i Czechach, nie warzą tam tylko pszenicę i lagery, tylko że tam takie piwo wypije się pod "kominem" i nie trzeba ich eksportować.
Rzeczywiście najciekawszym rynkiem to Ameryka. Nie ze względu na APA i inne od lat znane ejle. Otóż od jakiegoś czasu właśnie w USA crafty warzą obok sprowadzanych do Europy ejli te zacofane style jak: alty, a'la koelsche, różnego rodzaje bocki czy całą gamę belgijskich odmian piwa. Rzeczywiście pod względem warzonych gatunków jest bogato,
pod względem dystrybucji i dostępności, to niech się wypowiedzą ci, co tam byli, ale podobno nie jest chyba dużo lepiej niż w Niemczech
Comment
-
-
Alterbeer troche naświetlił sytuację i całkowicie się z tym zgadzam.
Wymień mi te 40 pare niemieckich browarów z których piłeś IPA w 2014 roku. I jeszcze wymień jak często robią to IPA i w jakiej ilości. Bo głównie o to tu chodzi.
Jeżdżę po całych Niemczech i z dostaniem IPA, AIPA czy Portera Bałtyckiego jest wielki problem. Obojętnie jak to nazywać czy zacofaniem w stosunku do obecnych czasów czy konserwatywnością to nie zmiena to faktu że dla piwosza Polska obecnie jest o wiele ciekawszym krajem niż Niemcy, które pod względem jakości i różnorodności piwa zostały strasznie w tyle. O tym jak zacofane są Niemcy w stosunku chociażby Polski pod względem oferty piw w sklepach czy pubach świadczy chociażby to iż niemiecka IPA jest łatwiej dostać w Polsce niż w Niemczech. Niestety o jakości tego trunku lepiej się nie wypowiadać bo porównując z piwami polskich browarów jest żenująca. Niestety w niemczech także piw z innych krajów ciężko uświadczyć. Mam na myśli oczywiście te lepsze bo np. z Polski siki typu tyskie, lech, żywiec czy EB są do dostania bez większych problemów.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedziAlterbeer troche naświetlił sytuację i całkowicie się z tym zgadzam.
Wymień mi te 40 pare niemieckich browarów z których piłeś IPA w 2014 roku. (...).Last edited by abernacka; 2015-01-11, 19:06.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedziIPA to styl znany od I poł. XIX w., APAod 1980, to żadna nowa kolego, tylko wstrząsy wtórne, które dotarły niedawno do Polski.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedziBrytyjczycy to jakaś awangarda piwowarstwa?! Buhaha. Najpopularniejsze piwo - lager.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzipółki w sklepie to oficjalna wykładnia wiedzy na temat tego, co warzą różne małe, rzemieślnicze browary niemieckie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alterbeer Wyświetlenie odpowiedziAmerican IPA, Saison IPA, Belgian IPA, Tripel IPA, White IPA, Black IPA, Rye IPA, Funky IPA...
Funky IPA wow, jest już jakaś definicja tego stylu na Internecie? Przepraszam, że gram eksperta i za takiwego uważam abernacką a nie Ciebie. Życzę Ci poprawienia błędów na swoim blogu, bo za jakiś czas kolejny zawodnik uznana wypisywane tam [...] za prawdę objawioną. A przede wszystkim życzę poznawania tego tematu nie tylko przez pryzmat Internetu i sklepów dyskontowych. Może Ci się kiedyś uda. I może wtedy napiszesz coś ciekawego na temat nowych browarów w Niemczech. Powodzenia
Comment
-
Comment