wiecej browarów w Niemczech

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sudety
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.02
    • 70

    Skoro tu tylu ekspertów od niemieckiego rynku piwa to super. Eksperci nie powinni mieć w takim razie problemów z podaniem mi adresów sklepów i pubów, w których dostanę bez problemu jakiekolwiek IPA, nie koniecznie niemieckie. Poproszę ekspertów o adresy sklepów lub pubów w Schwarzwaldzie.

    Comment

    • WojciechT
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2546

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedzi
      Skoro tu tylu ekspertów od niemieckiego rynku piwa to super. Eksperci nie powinni mieć w takim razie problemów z podaniem mi adresów sklepów i pubów, w których dostanę bez problemu jakiekolwiek IPA, nie koniecznie niemieckie. Poproszę ekspertów o adresy sklepów lub pubów w Schwarzwaldzie.
      Jakby co mogę Ci podać adresy sklepów i knajp w Katowicach, gdzie dostaniesz niemieckie IPA'y, stouty i RISy

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6056

        Troszkę się dyskusja w tym wątku rozgrzała i rozkręciła za sprawą owej piwnej rewolucji zbudowanej chyba głównie na piwie IPA którą to rewolucję, odnoszę wrażenie jedna, może kilka piszących tu osób usilnie chciała by przenieść na grunt niemiecki.
        Pozostaje jednak pytanie czy aby na pewno nasi zachodni sąsiedzi są tak bardzo spragnieni rewolucji piwnej czy to tylko my (a dokładnie ww forumowicze) chcą ją im narzucić
        Bardzo by mi sie marzyło żeby u nas miast wysypu nowofalowych browarów o estetyce garażowo-hurtownianej warzących wszelkie modne obecnie ajpy, tak jak w "zacofanych" Niemczech istniały stare, rodzinne browary z których niejeden u nas był uznany za zabytek klasy pierwszej (w tym pozytwnym znaczeniu) i warzyły tyle rodzimych gatunków piwa jak ma to miejsce za Odrą.
        Jeśli już ktoś jest tak spragniony owych rewolucyjnych ajp to niech pojedzie ich szukać w USA albo owych europejskich krajach, pionierach rewolucji.
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9787

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
          Troszkę się dyskusja w tym wątku rozgrzała i rozkręciła za sprawą owej piwnej rewolucji zbudowanej chyba głównie na piwie IPA którą to rewolucję, odnoszę wrażenie jedna, może kilka piszących tu osób usilnie chciała by przenieść na grunt niemiecki.
          Pozostaje jednak pytanie czy aby na pewno nasi zachodni sąsiedzi są tak bardzo spragnieni rewolucji piwnej czy to tylko my (a dokładnie ww forumowicze) chcą ją im narzucić
          Bardzo by mi sie marzyło żeby u nas miast wysypu nowofalowych browarów o estetyce garażowo-hurtownianej warzących wszelkie modne obecnie ajpy, tak jak w "zacofanych" Niemczech istniały stare, rodzinne browary z których niejeden u nas był uznany za zabytek klasy pierwszej (w tym pozytwnym znaczeniu) i warzyły tyle rodzimych gatunków piwa jak ma to miejsce za Odrą.
          Jeśli już ktoś jest tak spragniony owych rewolucyjnych ajp to niech pojedzie ich szukać w USA albo owych europejskich krajach, pionierach rewolucji.
          Cooper, wyjęłeś mię to z klawiatury. Von A bis Zet . Zum Voll .

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4465

            Dokładnie, jak wyżej. Zacofane Niemcy, haha... Wybaczcie, trzeba być albo bałwanem albo niedoświadczonym dogmatykiem.

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              Jak można marzyć o czymś co jest fizycznie niemożliwe? dziwne.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • piotrpk
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.06
                • 67

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sudety Wyświetlenie odpowiedzi
                Daj spokój, nie rozumiesz o czym piszę ? Wejdź do jakiejkolwiek knajpy czy sklepu i spróbuj kupić coś innego niż to co wymieniłem. Gdziekolwiek pytam o IPA to robią wielkie oczy. W porównaniu do Polski to są pod tym względem strasznie zacofani.
                Kurde, jakoś powiem Ci, że nigdy nie mam problemu aby kupić IPA w Niemczech, przynajmniej tam gdzie jestem. Teraz jestem podobno w najgorszym landzie kraftowym w DE, a z wielką łatwością mogę napić nawet West Coast IPA z niemieckiego browaru Hans Muller Biersommelier Backbone Splitter w pubie kraftowym naiv we Frankfurcie (20 stycznia ten sam pub otwiera również kraftowy sklep, drzwi przy drzwiach). Pytasz gdzie kupić IPA w Schwarzwaldzie, ale jesteś w małej wiosce koło Hausach, czy Wolfach, czy bardziej na obrzeżach? Jak chcesz kupić swoje ulubione IPA, to jedziesz do Bad Rappenau do Hopfenstopfera i w cenie 0,72 euro za butelkę kupujesz 5 skrzynek 3 różnych IPA i pijesz aż Ci się znudzi. Obecnie w takim AlnaturA bez problemu kupisz bardzo dobre IPA Dolden Sud z Riedenburgera. Poza tym w przeciągu dwóch miesięcy zostanie odpalona cała sieć sklepów z piwem kraftowym w Badenii Wirtembergii (jest to bardzo duży projekt). Jak chcesz otrzymać jakąś satysfakcjonującą odpowiedź, to musisz być trochę bardziej konkretny. Nie zapominaj, że jest bardzo dużo sklepów internetowych wysyłających piwo prosto do domu, więc jak mieszkasz w DE, to chyba raz na jakiś czas możesz sobie coś zamówić z domu.
                Ogólnie mam taki mały plan dalekosiężny żeby zrobić mapę z pubami i sklepami kraftowymi w DE.
                Aha, jak wracasz do Polski przez standardowo E40, to w Dreźnie masz byczy sklep z kraftem.

                Comment

                • alterbeer
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.09
                  • 138

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                  Tak wygląda piwny świat u kolegi...


                  Funky IPA wow, jest już jakaś definicja tego stylu na Internecie? Przepraszam, że gram eksperta i za takiwego uważam abernacką a nie Ciebie. Życzę Ci poprawienia błędów na swoim blogu, bo za jakiś czas kolejny zawodnik uznana wypisywane tam [...] za prawdę objawioną. A przede wszystkim życzę poznawania tego tematu nie tylko przez pryzmat Internetu i sklepów dyskontowych. Może Ci się kiedyś uda. I może wtedy napiszesz coś ciekawego na temat nowych browarów w Niemczech. Powodzenia
                  Te personalne zaczepki możesz sobie darować, nie ruszają mnie... Gdybym zniżył się do Twojego poziomu mógłbym zapytać ile odwiedziłeś włoskich, angielskich i amerykańskich browarów, żeby mieć pewność, że Niemcy na ich tle wypadają lepiej...

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
                  Troszkę się dyskusja w tym wątku rozgrzała i rozkręciła za sprawą owej piwnej rewolucji zbudowanej chyba głównie na piwie IPA którą to rewolucję, odnoszę wrażenie jedna, może kilka piszących tu osób usilnie chciała by przenieść na grunt niemiecki.
                  Piwna rewolucja to nie tylko IPA, ale również RIS, barley wine, sour ale, różne wędzonki, eksperymenty z belgijskimi drożdżami, różne hybrydy tych wcześniejszych, a nawet style wywodzące się z Niemiec w odświeżonej odsłonie...

                  http://www.ratebeer.com/beerstyles/kolsch/39/ - w pierwszej 10-tce jeden kolsch z Niemiec, a reszta z krajów piwnej rewolucji (USA, Kanada, Holandia, a nawet 2x Włochy)
                  http://www.ratebeer.com/beerstyles/altbier/2/ - w pierwszej 10-tce pięć altbierów z innych krajów niż Niemcy
                  http://www.ratebeer.com/beerstyles/a...ger-vienna/36/ - lager wiedieński, 1 piwo z Niemiec w top10
                  http://www.ratebeer.com/beerstyles/berliner-weisse/61/ - wszystkie berliner weisse z top10 są spoza Niemiec
                  http://www.ratebeer.com/beerstyles/eisbock/27/ - 2 piwa z Niemiec w top10
                  itd.

                  To tak odnośnie piwnej rewolucji i prostego myślenia "tylko IPA"...

                  Comment

                  • piotrpk
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2012.06
                    • 67

                    alterbeer, akurat w Niemczech dzieje się bardzo dużo. Biorąc pod uwagę jaką reklamę się robi niemieckiemu piwowarstwu, to pierwszy lepszy kontakt z lokalną sceną kraft może zszokować.
                    Rewolucja piwna w Niemczech to 1,5 roku, niektórzy twierdzą, że 2,5 roku, ale jak zwykle kwestia siedzenia. Niemcy to tradycja i dlatego u nich wygląda to zupełnie inaczej. W Polsce w pewnym momencie została zaorana i na tym zaoranym polu po latach mamy boom. Czy jest to dobre, nie jestem do końca przekonany, przynajmniej oferowane piwa w cenach po 10 zł za małą butelkę o bardzo średniej jakości raczej nie świadczy o naszej potędze.
                    W poprzednim roku część blogerów się podniecała, że mamy 4 piwa leżakowane w beczkach i to po czerwonym winie. Na ten moment BrauKunstKeller wciągnął te wszystkie 4 piwa nosem, bo obecnie wyprzedała się seria RISów leżakowanych w beczkach (15 euro za butelkę) po rumie, tequili, czerwonym winie i po whisky, na dniach powinna się pojawić eksperymentalna seria Mandarina IPA leżakowana w tych samych beczkach, a to nie jest koniec. Sporo browarów zaczęło bawić się w te beczki, Camba w swojej ofercie ma ponad 8 piw, przy czym stale jest praktycznie jedno piwo w sprzedaży, do tego Crew Republic, Craftwerk Brewing, i inni.
                    Problem jest po prostu po stronie informacji i trochę niemieckiego podejścia, jest to underground, ale jak już się do niego wejdzie, to nagle odkrywa się drugi świat.
                    Włochy, czy UK to chyba najszybciej obecnie rozwijający się rynek, to co mnie bardzo cieszy, to przejście w przypadku UK na leżaki o małej zawartości alkoholu, cała seria The Kernela Bier de Table i w ogóle. Zdecydowanie bardziej preferuję styl niemieckiej rewolucji, wielokrotnie słyszałem od ludzi, że dopracowywali dane piwo przez rok, czy przez dwa lata, i to naprawdę widać. W Polsce ludzie żyją premierami, a nie powtarzalnością. Miałem okazję w ostatnim roku spróbować 130 piw stricte kraftowych w DE i około 90% z nich mnie cieszyło i byłem zadowolonym (brak wad sensorycznych, poprawność w stylu, balans, pijalność i inne takie srutu tutu pierdy). Niemcy uczą się piwnej rewolucji (po swojemu), więc potrzebują czasu, ale idą w dobrym kierunku, choć nadal nie rozumiem dlaczego we Frankfurcie jest tylko jeden kraftpub (prawie 700 000 ludzi), który wieczorami pęka w szwach, a do tego 20 stycznia będzie pierwszy sklep.
                    Próbując być obiektywnym, to Niemcy pod względem urodzaju pubów, sklepów itp. są daleko przed nami, ale już samymi piwami to biją polski rynek na głowę. W zasadzie poza Artezanem, Pracownią, Szałem i może jeszcze dwoma, ale pozostałe browary raczej by się nie sprzedały z takimi piwami i taką jakością.
                    Last edited by piotrpk; 2015-01-12, 18:38.

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12561

                      Ratebeer jest amerykański więc dużo użytkowników ocenia amerykańskie piwa,
                      na browar.bizie w takich statystykach wygrywają polskie piwa, na na innych np. niemieckie.
                      Niby proste, a jednak... ale jak pisałem pokolenie Internetu.

                      Zapewniem Cię /choć w to nie uwierzysz/ w Niemczech jest dużo więcej craftowych browarów niż we Włoszech. Może tego nie widać, bo te tzw "rewolucje" pojawiły się tam, gdzie rynek był
                      szczególnie nudny i na kiepskim poziomie.


                      Ale stary nie wiedziałem, że jest tyle piw dzięki! No i oczywiście Funky IPA, znalazłes już definicje piwny rewolucjonisto?

                      A tak bardziej serio, skoro i tak nie potrafisz trzymać się tematu, to czemu nie rusza Cię uwaga o babolach na Twojej stronce? Są fajne perełki, a chyba prawdziwy piwny zuch nie boi się konstruktywnej krytyki? Zdrówko

                      Dyskusje zgłaszam do wywalenia

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12561

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotrpk Wyświetlenie odpowiedzi
                        . choć nadal nie rozumiem dlaczego we Frankfurcie jest tylko jeden kraftpub (prawie 700 000 ludzi), który wieczorami pęka w szwach, a do tego 20 stycznia będzie pierwszy sklep.
                        Z tego co wiem, to w ogóle jest dość dziwne pod tym względem w Niemczech. Są regiony, gdzie rzeczywiście jest mało, ale niektóre, gdzie otworzyły się lub otwierają się ciekawe browarki.

                        W samym Berlinie pojawiło się chyba z sześć browarów, gdzie warzą brytyjsko/amerykańskie piwa: (Vagabund, Eschenbraeu, Hops and Barley, Beer4wedding, HeidenPeters, Sohnen).

                        W "konserwatywnej" Bawarii też powstaje wiele nowych, nawet we Frankonii, a w bardziej nowoczesnych ośrodkach nie.

                        Comment

                        • piotrpk
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2012.06
                          • 67

                          W zasadzie chyba tego nikt nie rozumie, nawet oni sami, dlaczego tak nierównomiernie się to rozwija. Można zrozumieć to, że są stali bywalcy co piją to samo piwo od 25 lat i innego pić nie będą, młodym się wciska mixy jabłkowo-miętowe i coś w rodzaju cydru (ciężko się nawet na to patrzy).

                          W samym Berlinie to już chyba jest więcej takich miejsc niż 6, bo jeszcze ostatnio dołączył w końcu BierFabrik z własnym browarem, Schoppe Brau i do tego Wanke. Jeszcze 1,5 roku temu była tam spora bieda.
                          We Frankonii obecnie rozwija się Meisel and Friends (Bayreuth), mają już chyba 6 piw (IPA, GPA, WIT, Nut Brown Ale) a głównym piwowarem od tego projektu jest gość z ... Kanady, Chris Sullivan. Też zależy co się rozumie przez bardziej nowoczesne, w Bonn jest Ale*Mania, w Kolonii jest Braustelle, w Hamburgu Kehrwieder, we Frankfurcie można powiedzieć, że jest BrauKunsKeller (1h pociągiem), w Moguncji jest Kuehen Kunz Rosen, natomiast rzeczywiście w sporu "super fajowskich miastach" bieda.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12561

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotrpk Wyświetlenie odpowiedzi

                            W samym Berlinie to już chyba jest więcej takich miejsc niż 6, bo jeszcze ostatnio dołączył w końcu BierFabrik z własnym browarem, Schoppe Brau i do tego Wanke. Jeszcze 1,5 roku temu była tam spora bieda.
                            We Frankonii obecnie rozwija się Meisel and Friends (Bayreuth), mają już chyba 6 piw (IPA, GPA, WIT, Nut Brown Ale) a głównym piwowarem od tego projektu jest gość z ... Kanady, Chris Sullivan. Też zależy co się rozumie przez bardziej nowoczesne, w Bonn jest Ale*Mania, w Kolonii jest Braustelle, w Hamburgu Kehrwieder, we Frankfurcie można powiedzieć, że jest BrauKunsKeller (1h pociągiem), w Moguncji jest Kuehen Kunz Rosen, natomiast rzeczywiście w sporu "super fajowskich miastach" bieda.
                            Czyli ok. 8, ale Oskaliber wrzucił recenzję gruita http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=111480

                            z: http://www.spentcollective.de/

                            Jak napisali: Wir sind ein Braukollektiv aus Friedrichshain-Kreuzberg in Berlin.

                            To raczej kontraktowiec, ale wychodzi już prawie 10 browarów w samym Berlinie warzących "rewolucyjnie". Zapewne kontraktowców jest więcej. Czy taki Rzym jest lepszy od Berlina - wątpię.

                            W Hamburgu oprócz Kehrwiedera jest Buddelship, Ratsherrn Brauerei i Von Freude

                            Do Frankfurtu zaliczyć można Braufactum i jest BrauStil - więc nawet tam nie jest źle! I tak można wymieniać długo. Camba w Bawarii i niektóre frankońskie browary resturacyjne, gdzie nowe pokolenia piwowarów warzy ejle też już nie mogą dziwić.

                            Za tym idą prace nad chmielami wykorzystywanymi w ejlach, z Mandariną na czele - ciekawy pzyczynek;

                            Są też browary frankońskie, które ciekawie eksperymentują z tradycją, np. leżakując bocki
                            w beczkach po różnych trunkach:



                            Nawet w prowincjonalym Goerlitz od trzech lat eksperymentują i to udanie.

                            Nur durch die legendäre Brau-Tradition mit viel Liebe und Zeit entsteht der echte Genuss. Feste feiern wir in der Landskron Kulturbrauerei. Besuchen Sie die hinreißend schöne denkmalgeschütze Brau-Manufaktur.


                            Niewymieniona tu druga edycja to było piwo uwarzone na drożdżach używanych w porto.

                            To zaledwie kilka przykładów. Na tle olbrzymiej wciąż ilości klasycznych browarów to może nie jest dużo, ale na piwnym pustyniach (np. włoskich) to niewiele potrzeba, żeby mówić o tzw. "rewolucji".

                            Niemcy (i m.in. Belgia) ze względu na wysoki poziom własnej tradycyjnej produkcji nie zaznały wielkich przeobrażeń i zmian, bo specjalnie nie potrzebowały, ale nie znaczy że się tam nie dzieje nic. Wręcz przeciwnie.

                            Comment

                            • piotrpk
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.06
                              • 67

                              Zapomniałem o Von Freude, ten browar ostatnio bardzo mocno namieszał.

                              Co do BraufactuM to ogólnie jest z nimi pewien problem, ludzie traktują ten browar w stylu Goose Island, czyli wielkie korpo jest właścicielem, stąd już etykietka BraufactuM Crafty Brauerei
                              Co do leżaków, to jest jeszcze bawarski Hans Muller Biersommelier, który ma RISa leżakowanego, niedawno chyba się już skończył.

                              Pełna zgoda, dzieje się bardzo dużo, tylko nie ma takiego trendu na rozpowszechnianie tych informacji, a potem nie można znaleźć IPA w DE.

                              Comment

                              • abernacka
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2003.12
                                • 10861

                                Panowie, interesujących przykładów w Niemczech jest o wiele więcej. Pewnego dnia pokuszę się o pełnego zestawienie. Dziś tylko niektóre z nich, położone we wschodnich landach:
                                - Erlbacher Brauhaus - saksoński browar warzący IPA
                                - Neustädter Hausbrauerei - kolejny saksoński browar warzący IPę
                                - Handwerksbrauerei Hennings - browar z Meklemburgi warzący górnofermentacyjne ejle.
                                - Störtebeker Braumanufaktur - chyba wszystkim znany browar z Pomorza Przedniego, warzący m.in. ejle.
                                - Brauhaus zu Röglitz - browarek z pod Lipska, warzący m.in. IPe
                                - Glückauf Brauerei - saksoński browar warzacy Ale
                                - Traditionsbrauerei Wippra - browar ze wschodniej części gór Harzu, warzacy m.in. IPe


                                Gdybym dodał dodatkowo browary restauracyjne oraz browary z Belinia, lista wydłużyłaby się o kolejne 20 pozycji. Pominąłem również takie browary, które mimo, że warzą ambitne gatunki (m.in. Alta, Kupfera, Gose), niestety nie warzą piw, które są utożsamiane, przez nie których, z nowofalową piwną rewolucją.
                                Piwna turystyka według abernackiego

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X