wiecej browarów w Niemczech

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10861

    Pozwolę sobie podać jeszcze jeden przykład, wręcz arcyciekawy.
    Browar Ricklinger Landbrauerei z Szlezwika-Holsztyna. Powstał 1997 roku i od samego początku istnienia, produkował m.in. Ipę, Stouta czy też Portera Bałtyckiego.
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • Piwowar
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 2556

      Z Bawari i Frankonii: Riegele Augsburg, Camba Bavaria Truchtlaching, Alpirsbacher Klosterbräu, Maisel Mayreuth, Pyraser Landbrauerei Pyras, Brandmeier Cadolzburg, Schober Zirndorf, Rotes Schloss Heroldsberg, Veldensteiner Neuhaus Pegnitz, Wiethaler Neunhof, Ritter St. Georgen Nennslingen, Hecht Zimmern, Brauhaus am Kreuzberg Hallerndorf, Nickl Pretzfeld, tyle na szybko i z pamięci. Niemcy mają większy wybór niż im się wydaje, tyle że na razie jest to jeszcze mało widoczne na tle całej reszty lagerów.
      Archiwum piwne

      Poznaj
      http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
      Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
      Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10861

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwowar Wyświetlenie odpowiedzi
        Z Bawari i Frankonii: Riegele Augsburg, Camba Bavaria Truchtlaching, Alpirsbacher Klosterbräu, Maisel Mayreuth, Pyraser Landbrauerei Pyras, Brandmeier Cadolzburg, Schober Zirndorf, Rotes Schloss Heroldsberg, Veldensteiner Neuhaus Pegnitz, Wiethaler Neunhof, Ritter St. Georgen Nennslingen, Hecht Zimmern, Brauhaus am Kreuzberg Hallerndorf, Nickl Pretzfeld, tyle na szybko i z pamięci. Niemcy mają większy wybór niż im się wydaje, tyle że na razie jest to jeszcze mało widoczne na tle całej reszty lagerów.
        W takim razie (tak na szybko) dodam Albertshöfer Sternbräu z ich genialnym czekoladowym stoutem oraz Brown IPA.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • Piwowar
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2001.05
          • 2556

          Nawet Tucher robi Craftowe eksperymenty, ale na razie jeszcze się nie odważyli nic wypuścić na rynek.
          Archiwum piwne

          Poznaj
          http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
          Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
          Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

          Comment

          • karol1000
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2007.09
            • 1823

            no właściwie to chyba każdy koncern w Niemczech ma w zanadrzu piwa z "nowej fali" i chyba czekają aż ktoś wypuści coś nowego i ciekawego na wielką skalę i namiesza trochę na dużym rynku. Karty są rozdane, pewnie wszyscy zadowoleni więc po co mieszać.
            LP

            Comment

            • piotrpk
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2012.06
              • 67

              Świetny pomysł abernacka, w sumie takie zestawienie miasto - browar + miasto - sklepy/puby byłoby mega ciekawe, ale pracy od groma. Może warto się nad tym pochylić w pewnym momencie na poważnie.

              Comment

              • ElDesmadre
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2010.05
                • 155

                A tak wracając do początku tej dyskusji, to w każdym większym getrenku można chyba dostać Maisel Pale Ale, Kostritzer IPA czy Stortebeker Atlantik Ale. A szczególnie dwa pierwsze to świetne piwa.
                http://thebeervault.blogspot.com

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  Problemem tej dyskusji był fakt, ze znów kilka osób chciało opisać świat z perspektywy trzech sklepów specjalistycznych i Lidla zlokalizowanych w pobliżu swego miejsca zamieszkania. A Niemcy generalnie mają i sporo browarów craftowych i produkcje ciekawe wypuszczone przez browary tradycyjne (Drei Kronen z Schesslitz wydało ale leżakowane w beczce po winie, Goller wypuścił IPA, Maisel, Kostrizer itp.), które są znacznie słabiej widoczne niż analogiczne produkcje z UK czy Włoch, bo giną w natłoku pilsów, hellesów, bocków, Schwarzów i innych tradycyjnych niemieckich stylów, podczas gdy Włosi jako alternatywę dla rewolucji mają w postaci Birra Moretti i Peroni. NIemcy mają i kreatywne piwowarstwo nowogfalowe ( eksperymenty z Berliner weisse, wędzone gose z pędami sosnowymi, nowe chmiele typu polaris, mandarina) i naprawę troszkę trzeba spojrzeć na to wszystko z pokorą a nie piać, ze Niemcy zacofane są. Na blogu małe piwko światli polscy czytelnicy za debiut roku wybrali Doctor Brew, browar który przez rok wypuszczał praktycznie jedno piwo w różnych konfiguracjach chmielu amerykańskiego o konsystencji wody z kałuży i kilkoma losowymi wadami w zależności od warki. Faktycznie, NIemcy zostali już trzy mile za nami.

                  Comment

                  • darekd
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍺🍺🍺
                    • 2003.02
                    • 12557

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                    Panowie, interesujących przykładów w Niemczech jest o wiele więcej. Pewnego dnia pokuszę się o pełnego zestawienie. Dziś tylko niektóre z nich, położone we wschodnich landach:
                    Dodam jeszcze saksoński Brauerei-Gasthof Zwönitz - warzą IPA, Whisky-Bock, stouta i belgijskiego ejla

                    oraz kontraktowiec /o ile się nie mylę/ z Lipska:

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12557

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Problemem tej dyskusji był fakt, ze znów kilka osób chciało opisać świat z perspektywy trzech sklepów specjalistycznych i Lidla zlokalizowanych w pobliżu swego miejsca zamieszkania. A Niemcy generalnie mają i sporo browarów craftowych i produkcje ciekawe wypuszczone przez browary tradycyjne (Drei Kronen z Schesslitz wydało ale leżakowane w beczce po winie, Goller wypuścił IPA, Maisel, Kostrizer itp.), które są znacznie słabiej widoczne niż analogiczne produkcje z UK czy Włoch, bo giną w natłoku pilsów, hellesów, bocków, Schwarzów i innych tradycyjnych niemieckich stylów, podczas gdy Włosi jako alternatywę dla rewolucji mają w postaci Birra Moretti i Peroni. NIemcy mają i kreatywne piwowarstwo nowogfalowe ( eksperymenty z Berliner weisse, wędzone gose z pędami sosnowymi, nowe chmiele typu polaris, mandarina) i naprawę troszkę trzeba spojrzeć na to wszystko z pokorą a nie piać, ze Niemcy zacofane są.
                      Pełna zgoda. Osobiście nie przeszkadza mi co niektórzy blogerzy wypisują sobie na blogach. Kiedyś prowadzono dzienniki i pamiętniki, teraz blogi. Jednak, gdy owi literaci zaczynają wierzyć w to co piszą i ferować na zewnątrz tego typu opinie:

                      Ja tutaj widzę jakieś zaklinanie rzeczywistości... Niemcy zostali lata świetlne za piwowarstwem [...] włoskim


                      to już jest to godne napiętnowania. Trzeba było zrobić burzę w szklance wody, żeby udowodnić jakie to bzdury!

                      Dodatkowo sieje się jakieś mity o potrzebie szerokiej dostępności takich piw. W krajach, gdzie piwo rzmieślnicze to nowość ich producenci nie mogą liczyć, że sprzedadzą je lokalnie. Dlatego między innymi nasze takie piwa pojawiają się u nas np. w Tesco. Biorąc pod uwagę proces logistyczny: browar - hurtownia - często kolejna hurtownia - sklep piwo takie narażone jest na utratę jakości. Tzw. craft, piwo rzemieślnicze nie może być piwem globalnym, masowym, to się generalnie zaprzecza.

                      Oczywiście są wyjątki, takie jak Mikkeller, który z prawdziwym craftem ma już mało wspólnego (wiem, że narażam się rzeszom "nowooświeconych"). Jest to przedsiębiorstwo, które poszło w ilość (wśród tej mnogości są piwa czasami bardzo dobre, czasami bladziutkie), które buduje sieć swoich lokali od USA po Tajlandię, co przypomina mi trochę "craftowy McDonalds". Zresztą to świetny pomysł, ale wykracza nieco poza ideę rzemiosła.

                      W takich Niemczech piwo rzemieślnicze wciąż dobrze sprzedaje się lokalnie i ciężej o nie w globalnym obiegu, a co za tym idzie rzadziej gości w Internecie, z którego korzystają w/w osoby, wydającego oceny na temat rynku niemieckiego. Co nie znaczy, że nie są w kręgu zainteresowania nawet w Ameryce.

                      Dla mnie kapitalnym przykładem jest tu projekt The Monarchy:



                      Piłem ich piwa, nie każde jest w moim typie, ale trzeba przyznać, że to dla mnie najbardziej oryginalny projekt piwny jaki miałem okazję poznać!

                      Są tam m.in. odtwarzane style, które zanikły w XIX w., więc można poczuć różnicę
                      Warzą też kolaboracyjnie z Holendrami grodziskie, gose z jałowcem z Duńczykami, itp.

                      W Polsce była też możliwość spotkać się z ich piwowarem (i jego piwami) na pewnej craftowej imprezie z udziałem ludzi z Polski, Niemiec, Belgii, Holandii i Czech. Było to z dala od miejskich multitapów i przybyło bardzo mało osób, ale blogerów powinno to interesować...
                      Jest on zapraszany do USA i wożony po różnych ich stanach, bo akurat w "kolebce piwnej rewolucji" docenia się to co robią w Niemczech

                      W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                      Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że i w Polsce zostaną przełamane stereotypy na temat piw nimieckich (i innych "niemodowych" państw, bo ciekawe rzeczy dzieją się wszędzie) - przynajmniej w środowiskach, które powinny nieco znać się na tego typu tematyce.

                      Comment

                      • abernacka
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.12
                        • 10861

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                        Dodam jeszcze saksoński Brauerei-Gasthof Zwönitz - warzą IPA, Whisky-Bock, stouta i belgijskiego ejla
                        (...)]
                        Faktycznie, bije się w pierś.
                        Piwna turystyka według abernackiego

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 4229

                          W całej tej dyskusji po raz kolejny możemy się przekonać jak część blogerów (szczególnie tych młodszych, rewolucyjnych) mało wie, a wiedzę czerpię z pobliskiego sklepu i (ograniczonego do sloganów) internetu. i nie byłoby może w tym wiele złego gdyby blogerzy nie pozowali na znawców i na przewodników/liderów piwnego świata.

                          Darekd najlepiej chyba podsumował temat, i bardzo podobało mi się podejście zaprezentowanego (i w internecie można znaleźć wartościowe rzeczy ale trzeba szukać i włożyć nieco wysiłku) niemieckiego piwowara. U nas rewolucja sprowadza się do - nawalić chmielu i jakoś to będzie - sytuacje się trochę zmienia ale generalnie nieliczni wychodzą poza ten schemat i odważają się sięgnąć po style klasyczne (przetwarzając je ewentualnie jak PINTA). Prawda jest taka, że po prostu jest to trudniejsze i wielu z rewolucjonistów tego nie umie. A tu jest moim zdaniem, jak w malarstwie, trzeba umieć malować klasycznie aby bawić się w awangardę.
                          Dlatego, jeszcze raz napiszę - podoba mi się postawa piwowara niemieckiego, idziemy w awangardę , przetwarzamy style ale i umiemy i robimy style klasyczne, także oparte na prawie czystości i bez amerykańskich chmieli.

                          tak więc prawda jest taka, że to takim Włochom bardzo daleko do Niemiec, a nie odwrotnie. I coby nie mówić Niemcy pozostają w czołówce piwnego peletonu bo można u nich dostać zarówno świetną klasykę, jak i nowomodne eksperymenty. Życzyłbym sobie tego w Nowym 2015 Roku i w Polsce.
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • Pancernik
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.09
                            • 9787

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Problemem tej dyskusji był fakt, ze znów kilka osób chciało opisać świat z perspektywy trzech sklepów specjalistycznych i Lidla zlokalizowanych w pobliżu swego miejsca zamieszkania.
                            ...Włosi jako alternatywę dla rewolucji mają w postaci Birra Moretti i Peroni.
                            Taaaaa...

                            Comment

                            • pioterb4
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 4322

                              Chcesz powiedzieć, ze pdobnie jak Niemcy mają tradycyjne browary z 200-letnią tradycją warzenia poszczcególnych stylów piwa? Mają silne regionalne browarnictwo skupione wokół poszcczególnyh okręgów jak Zagłębie Ruhry, Frankonia, Bawaria itp?

                              Comment

                              • Pancernik
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.09
                                • 9787

                                Nie.
                                Chcę jedynie powiedzieć/napisać, że Włosi, jako alternatywę dla amerykanizacji piw nowofalowych mają całkiem sporą i w miarę ciekawą ofertę browarów regionalnych i właśnie rzemieślniczych.
                                Osobiście (mimo szacunku dla Belgów) uważam Niemcy za najbardziej piwny kraj w Europie, mało tego - ich oferta piwna, nawet niech będzie nie wiem jak konserwatywna, mnie odpowiada najbardziej.



                                Otwórz piwo, lekko je (i się) odgazuj i się napij, Twoje



                                PS. Frankonia to też Bawaria .

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X