Muszę się w końcu wyżalić, mieszkam w małej 7-tysięcznej miejscowości i jedyne co mogę tu zakupić to piwa komercyjne wszystkie z największych browarów nic ponad to, jeśli np. mam ochotę na portera to do wyboru mam jedynie żywca, po coś innego niż tyskie/warka/żywiec/lech muszę się tłuc jakieś 40km do najbliższego dużego miasta.
Pocieszcie załamanego. Jedyna nadzieje w domowym browarnictwie...
Pocieszcie załamanego. Jedyna nadzieje w domowym browarnictwie...
Comment