Napisałem do nich w zeszłym tygodniu. Dziś dostałem odpowiedź.
Piszą, że to przejściowe problemy ze stroną i że ew. zamówienie mogą przyjąć telefonicznie.
Faktycznie strona działa "średnio".
Maila do browaru jako takiego nie znam, ale pod adresem sklepu widać mail do sklepu.
Myślę, że od tego można zacząć.
Ooo... i nawet konta zostały przeniesione z poprzedniej wersji sklepu.
A jakie pszeniczne drogie: "cena netto: 0.00 zł". I pozwala zamówić za taką cenę...
Ooo... i nawet konta zostały przeniesione z poprzedniej wersji sklepu.
A jakie pszeniczne drogie: "cena netto: 0.00 zł". I pozwala zamówić za taką cenę...
Ciekawe, że nawet w reklamach swojego sklepu internetowego Ciechanów chwali się że leje w butelki żywieckie (ŻGB)
Attached Files
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
A mnie zaintrygowała informacja z pierwszej strony, że po zakupie piw ciechanowskich, będę mógł oddać butelki w dowolnym sklepie w całej Polsce. Wysłałem do nich delikatnego emaila z zapytaniem, czy aby napewno? Niestety, do dnia dzisiejszego nie ma odpowiedzi... Chyba, delikatnie rzecz ujmując, mnie olali...
p.s. Z praktyki wiadomo, że gdy chciałbym oddać butelki w dowolnym sklepie, to w pierwszej kolejności zapytano by mnie uprzejmie o paragon potwierdzający, że piwo zostało u nich kupione.
Ciekawe, że nawet w reklamach swojego sklepu internetowego Ciechanów chwali się że leje w butelki żywieckie (ŻGB)
Około połowa butelek ma napis na denku ŻGB a reszta jest butelką uważaną za jednorazową ale Browar Ciechanów zrobił z niej zwrotną ,widziałem w takie butelki lany jest Krajan porter i irlandzkie.Co do zwrotu tych butelek w każdym sklepie w Polsce to gruba przesada,wątpie czy
gdzieś gdzie nie ma w sprzedaży Ciechana ktoś przyjmie choć jedną butelkę ,chyba że ktoś umyje z etykiet butelkę ZGB i przekona sprzedwce że to np po Warce
znam tylko jeden taki sklep - przyjmyją butelki żywca z innymi nalepkami bez gadania i bez paragonu - ale jest to sklep hmmm... profesjonalny
sprzedawca nawet podkreślił że lubi wkurzać tych z żywca jak marudzą że to nie ich butelki (patząc po etykiecie) - zwraca wtedy uwagę na oznaczenie na butelce i zagina kolesi
Niestety Piotry ale w wiekszości sklepów tłuki nie znają się na takich oznaczeniach a nawet jeśli to udają że nie wiedzą o co chodzi żądając butelki z etykietą piwa które mają u siebie. Nierzadko jak wspomnieli przedmówcy trzeba wykazać się jeszcze materiałem dowodowym w postaci kwitu/paragonu zakupu jesli np są to flaszki z etami ogólniedostępnymi np z masowych piw wielkiej trójki które mogły być kupione w innym sklepie. Takie są realia choć czasami można natknąć się na przyjazne wyjątki.
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment