Koźlak Amber a koźlak Belgia - gdzie się podziała etyka?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iron
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.08
    • 6717

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
    nie pitol Ironio :* - w butelki NRW rozlewa swoje Fratry.
    Ano faktycznie, mimo że piłem oba nowe Fratry, jeszcze chyba mam w pamięci stary ich design (czy jak to tam mądrze zowią) jeszcze jak nie było w NRW

    Tak więc już nie pitolę
    Nadal jednak uważam, że adresatem czegokolwiek powinna być spółka Barlan, można wysłać z adnotacją do wiadomości - Browar Belgia.
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
      Jest jeszcze jedno pytanie - czy Browar Belgia rozlewa tego Koźlaka, czy tylko go warzy i sprzedaje w cysternach, a rozlewa owa spółka Barlan?
      Z tego co się orientuję, BB nie sprzedaje swoich produktów w butelkach NRW, więc niekoniecznie musi rozlewać tego Koźlaka.
      Nie w ogóle, Fratra Pszenicznego to im Barlan butelkuje Oczywiście, że butelkuje to Belgia. Barlan, to jest IMO firma krzak, która jak sądzę mieści się w 2-3 pokojach. Zresztą nie to jest tu istotne. Istotne jest to, że po pierwsze to zleceniodawca odpowiada, za produkt, który dla niego wyprodukowano. On może co najwyżej dochodzić swoich praw od zleceniobiorcy. Wcale nie jest powiedziane, że będą korzystać z dystrybucji Belgii. Po drugie, to zleceniodawca decyduje w jakie opakowania, z jaką etykieta, jakim wzorem na puszce będzie produkt zapakowany. Weźmy analogię do Cobry, przecież to nie jest marka Belgii. Jakby ta Cobra była zerżnięta z jakiejś dajmy na to Żmii w Indiach, to Belgia ma sprawdzać, czy firma X może się posługiwać znakiem Cobra. Inaczej - piwo Tesco, raz robione przez Głubczyce innym razem przez Van Pura. Jeżeli to Piwo Tesco miałoby puchę zerżnietą z Tyskiego, to przecież adresatem pretensji powinno być Tesco, a nie Van Pur czy Głubczyce.

      Proponujecie tutaj jakąś dziwną obywatelską odpowiedzialność, solidarnosć branżową, czy nie wiem co jeszcze. Od Piłatów wyzywacie. A zapominacie o jednej zasadzie "Klient nasz Pan". Barlan płaci, Barlan wymaga. Belgia wyszła ze słusznego skądinąd przekonania, że jak Amberowi się butelka nie podoba, to niech skarży Barlana, im nic do tego. Co mieli powiedzieć "Panie Barlan, ale z pana świnia. No z taką butelką to my Panu piwa nie uwarzymy."

      Wywód nie do końca jest do Irona, bo wydaje mi się, ze mamy podobne zdanie, tak mi się po prostu zacytowało o tym rozlewaniu w butelki NRW.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.10
        • 1347

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        Do sądu z takimi rzeczami się idzie.
        Można i trzeba, niewiele to kosztuje. Wyrok będzie za ok. 1 roku. Szanse na wyrok korzystny oceniam na 20%.

        Ciekawe, czy w życiu się też kierujesz takimi zasadami - ktoś Ci coś kradnie, to puszczasz mu to płazem i kupujesz sobie nowe?
        No, mógłbym Cię zasypać przykładami z mojego informatycznego podwórka... Zwykle wolę przerobić program niż procesować się z Microsoftem o zrobienie poprawki w Windowsach, nawet jak racja leży po mojej stronie.

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #49
          Ja Was niby rozumiem, ale... mnie się nie wydaje, żeby butelki Ambera i Belgii były, aż tak tożsame żeby móc je pomylić. Podobieństwa są ale bez przesady. No chyba, że od patrzenia w ekran komputera, coś mi się z oczami porobiło.
          To chyba na tej samej zasadzie funkcjonowały kiedyś wizerunki tańczących par na piwach z różnych browarów.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • MarcinKa
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2005.02
            • 2736

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka Wyświetlenie odpowiedzi
            Nie sądzę. Przy tak małych różnicach w wyglądzie butelki - laik nie zwróci uwagi, że kupił coś, co nie jest tym, co kupić zamierzał. Weź pod uwagę, że piszę o ludziach, którzy nie są piwoszami i nie orientują się, że Browar Belgia wprowadził na rynek łudząco podobny do Amberowskiego produkt. Zatem pewniakiem dla nich jest, że kupili to, co zamierzali. Otworzą, naleją do szklanki - kolor podobny. Wypiją (a piją od czasu, kiedy dostali w formie nagrody - dosyć regularnie) i, nie ma bata, zwrócą uwagę, że to nie to samo piwo.
            Może nawet wtedy spojrzą na butelkę, ale oni nie zwracali wcześniej bacznej uwagi czy kozioł miał rogi na prawo, czy na lewo i jak długą miał brodę. Może zwrócą uwagę na nazwę "koźlak", ale to ich tylko utwierdzi w przekonaniu, że dobre się skończyło, więc i forsy nie ma sensu wydawać.
            Masz rację, ale ja uważam naszego konsumenta za jeszcze głupszego więc dodam:
            Będzie dużo takich, którzy zmiany (poza ceną) nie zauważą,
            inni stwierdzą, że jest inny smakiem, więc po co przepłacać (mimo, że do starego będą mieć dostęp),
            jeszcze inni będą woleli nowego,
            będą tacy, którzy postawią na dostępność (po co daleko szukać, ten na miejscu jest tylko troszkę gorszy, ale tańszy) wybiorą lepiej dostępnego (zazwyczaj Belgię),
            W sklepach gdzie szef będzie wolał tańsze piwo, bo Amber średnio schodził „zorientowane” panie za ladą będą tłumaczyć: tamtego Koźlaka już nie ma, ale jest nowy, klienci chwalą, że nienajgorszy, kupują, do tego jest tańszy (ile już razy byłem edukowany przez życzliwe panie sprzedawczyniw).
            W tych scenariuszach nie ma miejsca na korzyści dla Ambera.
            Teoretyczna korzyść to taka, że masówka z Belgii szeroko spopularyzuje styl i Amber nie będzie musiał dalej walczyć o dostrzeżenie tego stylu przez klienta. No ale wtedy będzie musiał budować (odbudowywać, przebudowywać???) swój wizerunek na szerokich wodach.

            Na koniec 2 przykłady jaki to nasz piwosz jest świadomy co pije.
            Wszyscy doskonale znamy "piwo pszeniczne z Juranda". Mimo tego, że jak byk z tyłu wszystko pisało, sami widzieliście jak nasz lud dał się zrobić w balona. Tak u nas czyta się etykiety.
            Niedawno byłem w Tyńcu na jarmarku Benedyktyńskim. Zdecydowanie najdłuższa kolejka była do stoiska klasztoru w Szczyrzycu, po... klasztorne piwo Frater (pszenica i podwójny). Czy tyle ludzi by tam stało jak by wiedziało, że to nie piwo ze Szczyrzyca a jedynie sklepowa masówka? A wystarczy poczytać na butelce, popytać.

            Czy ktoś się łudzi, że klient masowy odróżni te dwa Koźlaki? Ludzie, przeciętny pijacz piwa nie ma pojęcia co to jest Amber, a Belgia dla niego to państwo!
            To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

            Comment

            • Simon
              † 1964-2008 Piwosz w Raju
              • 2001.02
              • 993

              #51
              (...)

              do sedna...
              Chcieliśmy się wyróżnić i odróżnić, więc:
              wprowadziliśmy 1. Koźlaka
              2. w butelce NRW
              3. z malowaną etykietą
              a teraz ktoś wprowadził:
              1. Koźlaka
              2. w butelce NRW
              3. z malowaną etykietą
              ( ... )
              Simon

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #52
                Dodałabym punkt
                4. w kolorze kremowym...
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • emes
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 4275

                  #53
                  Browar Belgia to od dawna wiadomo , że to browar do wynajęcia. Każdy z gotówką może sobie u nich zamówić dowolne piwo, nawet naśladujące konkurencję, z tym , że pewnie jacyś prawnicy sprawdzają, czy za podobieństwa mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Tu jeśli jest o co walczyć, to może najwięcej zdziałać Browar Amber i Stowarzyszenie Browarów Regionalnych, my możemy najwyżej wyrazić swoje oburzenie na forum. W Polsce może sobie taka posłanka kupić u Wietnamczyka torbę z logo Coco Chanel za 50 złotych i nie ponieść żadnych konsekwencji mimo, że to zwyczajne złodziejstwo marki. Taka torebka z takim logo kosztuje normalnie kilka tysięcy euro. W tym kraju nie ma etyki ani uczciwości, skoro niektórzy rządzący to zwykli przestępcy, inni cyklicznie łamią prawo, a wielu z nich można po prostu nazwać za to co robią po prostu złodziejami.

                  Comment

                  • JAckson
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2004.05
                    • 6123

                    #54
                    Maruśka, a tego koźlaka z Belgii udało Ci się we Wrocławiu znaleźć?
                    MM961
                    4:-)

                    Comment

                    • banaszek
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.02
                      • 617

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Simon Wyświetlenie odpowiedzi
                      do sedna...
                      Chcieliśmy się wyróżnić i odróżnić, więc:
                      wprowadziliśmy 1. Koźlaka
                      2. w butelce NRW
                      3. z malowaną etykietą
                      a teraz ktoś wprowadził:
                      1. Koźlaka
                      2. w butelce NRW
                      3. z malowaną etykietą
                      ( ... )
                      Żeby nieco zamieszać :
                      wprowadziliśmy 1. jasnego lagera
                      2. w puszce
                      3. z czerwonym logo na białym tle
                      a teraz ktoś wprowadził:
                      1. jasnego lagera
                      2. w puszce
                      3. z czerwonym logo na białym tle

                      Proszę to potraktować jako zabawę intelektualną. Pod "ktosia" można podstawić (na szybko): Żywiec, Tyskie, Kasztelan, Bosman... Przy okazji: zwróciłem się do (powiedzmy) Browaru Belgia z uprzejmą prośbą o rozjaśnienie sytuacji. Tak z ciekawości. O efektach poinformuję.


                      Comment

                      • mluk
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.01
                        • 778

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                        Żeby nieco zamieszać :
                        wprowadziliśmy 1. jasnego lagera
                        2. w puszce
                        3. z czerwonym logo na białym tle
                        a teraz ktoś wprowadził:
                        1. jasnego lagera
                        2. w puszce
                        3. z czerwonym logo na białym tle

                        Proszę to potraktować jako zabawę intelektualną. Pod "ktosia" można podstawić (na szybko): Żywiec, Tyskie, Kasztelan, Bosman... Przy okazji: zwróciłem się do (powiedzmy) Browaru Belgia z uprzejmą prośbą o rozjaśnienie sytuacji. Tak z ciekawości. O efektach poinformuję.
                        Jam mało intelektualny, dlatego pociągnę dyskusję...

                        Sens Twej wypowiedzi rozumiem, ale przykłady dałeś chybione.

                        "Pierwsze primo": Ile masz na naszym rynku pilsów, a ile bocków?
                        "Drugie primo": Wizualizacja marek, które wymieniłeś na szybko nie jest nawet trochę podobna.
                        Trzeciego primo nie mam.

                        "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                        Comment

                        • banaszek
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.02
                          • 617

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mluk Wyświetlenie odpowiedzi
                          Sens Twej wypowiedzi rozumiem, ale przykłady dałeś chybione.

                          "Pierwsze primo": Ile masz na naszym rynku pilsów, a ile bocków?
                          "Drugie primo": Wizualizacja marek, które wymieniłeś na szybko nie jest nawet trochę podobna.
                          Widzę, że potraktowałeś moją wypowiedź jako żart. I słusznie.

                          Proszę zwrócić uwagę, że podałem 3 atrybuty - lager, puszka, białe tło i czerwone logo. Który z nich się nie zgadza z czterema piwami, które wymieniłem? Mogę dodać jeszcze czwarty atrybut - smak

                          Swoją drogą, chcę wniknąć głębiej w motywy i powód, dla którego Belgia wykonała akurat takie opakowanie. Ja przyznaję, że jest ładne. Chociaż wcale nie pomysłowe
                          Last edited by banaszek; 2007-06-29, 19:21.


                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #58
                            Jak dla mnie to za bardzo nie zamieszałeś. Amber jako pierwszy wprowadził w Polsce malowaną etykietę. Jeśli któryś browar by zrobił nawet podobną, ale z innym piwem (np. właśnie lagerem) to uznałabym, że korzysta z dobrych wzorców. Ale wypuszczenie tego samego stylowo piwa - a w dodatku u nas bodajże to jedyne koźlaki.... nawet jako żart, słabe

                            Oczywiście nie jest zabronione robienie malowanych etykiet. Ale w tym przypadku jest to ewidentna chęć podszycia się pod cudzy sukces. Możecie przytaczać różne argumenty przeciw tej opinii, ale tak jak przy wyborze piwa w sklepie - duże znaczenie mają emocje i pierwsze wrażenia, i tym się kierują marketingowcy - wiedzą, że właśnie emocjonalnie i wzrokowo będą postrzegać tą butelkę kupujący.
                            Last edited by Marusia; 2007-06-29, 19:23.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • mluk
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.01
                              • 778

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                              Proszę zwrócić uwagę, że podałem 3 atrybuty - lager, puszka, białe tło i czerwone logo. Który z nich się nie zgadza z czterema piwami, które wymieniłem? Mogę dodać jeszcze czwarty atrybut - smak
                              Kolorystycznie są takie same i tyle. Patrząc z perspektywy całości nie są podobne. PCK też ma czerwone logo na białym tle. Ba - puszki też mają...

                              A tak na serio, to trudno pomylić Żywca z Tyskim, czy Kasztelanem.
                              "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                              Comment

                              • banaszek
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.02
                                • 617

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jak dla mnie to za bardzo nie zamieszałeś.
                                Szkoda

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                                Możecie przytaczać różne argumenty przeciw tej opinii, ale tak jak przy wyborze piwa w sklepie - duże znaczenie mają emocje i pierwsze wrażenia, i tym się kierują marketingowcy - wiedzą, że właśnie emocjonalnie i wzrokowo będą postrzegać tą butelkę kupujący.
                                Ja się zgadzam, że posunięcie Belgii jest "wątpliwe etycznie". Jednak chcę zwrócić Waszą uwagę na to, że podobne towary sprzedaje się w podobny sposób. Jeden producent korzysta z sukcesu innych. Przykład - Dodge bezczelnie wziął sobie za logo symbol z amberowskiego Koźlaka. Było to zresztą już wałkowane na tym forum*.

                                Belgia, według mnie, świadomie wykorzystała świetny pomysł Ambera (znowu dylemat lingwistyczny, a może Ambra skoro "kapra" ). Teraz na polskim rynku to jedyni konkurenci w kategorii "koźlak" dlatego patrzymy na to jak na nieuczciwe wykorzystanie konkurencyjnej marki.

                                Ktoś (przepraszam, nie chcę teraz przekopywać wątku) napisał, że jeśli Amber jest dobry to się obroni. Też tak uważam. Amber JEST dobry więc trzymam kciuki, aby się obronił. Z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że nie mam emocjonalnego stosunku do Belgii ani Ambera. RYNEK ocenia. A jeśli RYNEK jest niepełnosprawny to od rozstrzygania sporów (jeśli takie zaistnieją) są sądy. Ja, jako konsument, podejmę decyzję znaną tylko sobie i moim współbiesiadnikom



                                *oczywiście ironizowałem!


                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X