kwestia piany w przypadku różnych gatunków piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    kwestia piany w przypadku różnych gatunków piwa

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa
    Piana: Dla normalnego piwa było by mniej, ale w aromatyzowanych nigdy nie ma trwałej piany. U mnie była średnio duża, która szybko opadła do cieniutkiego kożuszka i dopiero na końcu zredukowała się do resztek. Cały czas zostawiała ślady na ściankach kufla. [3.5]
    I tutaj nie mogę się zgodzić. Oczywiście ocena jest subiektywną i prywatną sprawą oceniającego, ale twierdzenie, że w aromatyzowanych piwach nie ma nigdy dobrej piany jest nadużyciem. Jako kontrprzykład podam Miodowe z Ciechanowa oraz Karmi Malinowa Pasja, które mają bardzo solidna pianę. Można im oczywiście wiele zarzucić, w wypadku Miodowego ta piana jest taka dość brzydka, jak na Bałtyku, ale jest i jest trwała. W wypadku Karmi Malinowego jest różowa, ale też jest dość trwała.
    Owszem można powiedzieć, że napoje piwne aromatyzowane syntetycznymi dodatkami nigdy nie będą miały dobrej piany, ale IMO to nie powód, żeby im obniżać poprzeczkę. Nie mają piany, to ich wina. Równie dobrze możemy zastosować taką zasadę, do piw warzonych metodą HGB - bo zwykle nie mają ładnej piany, więc za jakieś resztki dajemy 4. IMO bez sensu i idzie w poprzek taryfikatorowi qbertsa, który nie jest obowiązujący, ale jednak próbował to usystematyzować.
    Zresztą nie o taryfikator idzie. MarcinKa sam stwierdził, ze piana jest licha, ale zawyżył jej ocenę - nie widzę powodu dla takiego działania. Brak piany na aromatyzowanym piwie to nie jest wyznacznik stylu, jak przy piwach z dużą zawartością alkoholu, czy angielskich ale. Choć i w przypadku tamtych piw trudno z braku piany robić zaletę.

    PS: Mam korbę na punkcie piany. Taki piwny fetysz.
    blog.kopyra.com
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    #2
    Wyjątek, ulgowe traktowanie, które zastosowałem było znikome, minimalne, tak 0,5pkt. Normalnie dał bym 3 za taką pianę. Tak, że właściwie globalna ocena jest tylko minimalnie wyższa.
    Jeśli zaś chodzi o pianę na piwach aromatyzowanych to Krzysiu lub Czes albo jakiś inny zorientowany forumowicz pisał, że na takich piwach istnieje problem z pianą ze względu na jakiś kwas czy kwaśność, która coś tam robi, że piana nie jest długotrwała. Nie jestem w tym biegły, odsyłam do mądrzejszych. Możliwe, że Miodowe aromatyzowane nie ma tego problemy, jest bardzo słodkie, kwaśności tam brak, w przeciwieństwie do większości tego typu piw.
    Jak oceniać dany parametr w różnych stylach? Temat na niejedną książkę. Skoro wszystkie parametry oceniamy w odniesieniu do danego stylu, to dlaczego z pianą ma być inaczej? Piana to jedyny parametr gdzie wszyscy wymagają tego samego, ma być duża i trwała. Dlaczego gruby mokry, trwały, beżowy kożuch na ciemnym piwie ma być gorszy od obfitej piany z lagra? Jak ocenić, jak nie w ramach stylu, pikną pszeniczną pianę, piękną klasztorną, piękną stoutową? Każda jest inna i jedną miarą nie sposób tego mierzyć. Można by jeszcze dużo pisać, ale nie miejsce na to. W tym momencie zasadniczo zgadzam się z Twoim punktem widzenia, ma być i im trwalsza i większa tym lepiej. Jak w jakimś stylu mają z tym problem to jest to ułomność tego stylu. Niewielką wyrozumiałość jednak wykazuję czasem.
    Przypomniałem sobie, ja też miałem kiedyś ładną pianę na aromatyzowanym, na Karmi Lamai, zielonkawa i trwała.
    Z miodowego piany nie pamiętam a Malinowej Pasji jeszcze nie
    Ps. Mam jedno takie piwo gdzie jak bym zobaczył pianę to uznał bym to z profanację i wadę To Berliner Kindl Weisse. Gdyby było w ARTomacie to za te nikłe resztki temu piwu z premedytacją dałbym 5!
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa
      Ps. Mam jedno takie piwo gdzie jak bym zobaczył pianę to uznał bym to z profanację i wadę To Berliner Kindl Weisse. Gdyby było w ARTomacie to za te nikłe resztki temu piwu z premedytacją dałbym 5!
      Uuu... a teraz to nie rozumiem? Ja akurat miałem bardzo ładną pianę na Kindlu, jak go ostatnio degustowałem? Mam rozumieć, że to niezgodnie ze stylem?
      blog.kopyra.com

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19258

        #4
        skwaśniałe piwo nie może mieć piany

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #5
          To by się zgadzało, bo moje warki 5 i 6 mają pianę typu sprinter tzn. "... i już jej nie ma" Ja sobie jednak tej piany na Kindlu nie wyśniłem. Może dlatego, że to nie jest skwaśniałe piwo. Berliner Weisse to jest bardzo ciekawy archaiczny styl. Mi smakuje.
          Wracając do tej piany, to mówi się, że na mocno alkoholowych piwach piana jest kiepska, a jednak zdarzają sie takie klasztorniaki czy portery, które mają tę pianę bardzo ładną. IMO należy je za to docenić.

          Wracając jeszcze do zawyżenia oceny piany na Redd'sie - ja po prostu nie rozumiem w imię czego tę ocenę zawyżać.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • szyszka
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2007.05
            • 53

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
            Wracając do tej piany, to mówi się, że na mocno alkoholowych piwach piana jest kiepska, a jednak zdarzają sie takie klasztorniaki czy portery, które mają tę pianę bardzo ładną. IMO należy je za to docenić.
            we wszystkich ciemnych piwach zawarte w nich melanoidy podtrzymują pianę

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              A ja chciałbym ponownie zauważyć, że ocenianie na forum piany o tyle nie ma sensu, że:

              a) pijemy w innych szklankach
              b) pijemy w różnie umytych szklankach

              To wszystko ma kolosalny wpływ na pianę.

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                A ja chciałbym ponownie zauważyć, że ocenianie na forum piany o tyle nie ma sensu, że:

                a) pijemy w innych szklankach
                b) pijemy w różnie umytych szklankach

                To wszystko ma kolosalny wpływ na pianę.
                W związku z tym ocenianie wysycenia nie ma sensu, bo patrz wyżej, szczególnie punkt b.
                Podobnie zresztą z pozostałymi aspektami - bo pijemy w różnych okolicznościach przyrody, w różnej temperaturze, różnie mamy rozwiniętą percepcję zapachu i smaku itd. No i takie ocenianie to w ogóle nieobiektywne jest. I bardzo dobrze, bo takie ma być.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Maidenowiec
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.07
                  • 2287

                  #9
                  Nie, ale a propos piany to Żą ma rację. Wystarczy zobaczyć jak to wygląda w szkle wyciągniętym ze zmywarki a jak w umytym z pietyzmem.
                  Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                  Thou shallt not spilleth thy beer!

                  Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                  Comment

                  • adam16
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.02
                    • 9865

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                    A ja chciałbym ponownie zauważyć, że ocenianie na forum piany o tyle nie ma sensu, że:

                    a) pijemy w innych szklankach
                    b) pijemy w różnie umytych szklankach

                    To wszystko ma kolosalny wpływ na pianę.
                    Punkt "B" pominąć można jeśli się umówimy, że porządnie umyjemy to szkło
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      Wiedziałem, że ktoś wyjedzie z ogólnym bezsensem oceniania, ale nie sądziłem, że tak szybko

                      Kopyr, zgadzam się, ale co innego ocena subiektywna (każdy ma inny smak i gust), a co innego kompletnie niemiarodajna.

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                        Wiedziałem, że ktoś wyjedzie z ogólnym bezsensem oceniania, ale nie sądziłem, że tak szybko

                        Kopyr, zgadzam się, ale co innego ocena subiektywna (każdy ma inny smak i gust), a co innego kompletnie niemiarodajna.
                        Zgadzam się, bo mnie też otwiera się nóż w kieszeni jak czytam - "wysycenie super, piwo raźno bąbluje, bąbelki unoszą się gwałtownie do góry itd. itp." No i co zrobić. Tak naprawdę osób oceniających w miarę regularnie piwa jest skończona ilość - wielu oceni jedno, dwa piwa na początku swojej przygody z browar.biz i przestaje. Od osób oceniających często możemy wymagać elementarnej wiedzy na temat traktowania szkła przed degustacją. A jeżeli nam nie odpowiada sposób przeprowadzenia degustacji przez danego kipera, to po prostu ignorujemy jego opinie. Także nie przejmowałbym się tym, że ktoś ma nieumytą szklankę.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        Przetwarzanie...