Piwo pszeniczne Browaru Kiper już wkrótce na rynku!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gralll
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.06
    • 127

    Piwo pszeniczne Browaru Kiper już wkrótce na rynku!

    Piwo pszeniczne Browaru Kiper już wkrótce pojawi się na rynku !!!
    Piwo na bazie wysokiej jakości słodu pszenicznego w końcu zapełni lukę na naszym rynku na tego typu piwa
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #2
    Pewnie fermentowane tu.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23960

      #3
      pożyjemy, zobaczymy
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • qberts
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.03
        • 136

        #4
        Bardzo mnie ta wiadomość cieszy(oby się potwierdziła) produkty z Kipera do mnie docierają więc pewnie i owa pszenica by się pokazała na pólkach sklepowych, wreszcie nie musiałbym po piwa tego rodzaju jeździć po 40km.
        Last edited by qberts; 2007-07-19, 17:00.
        ZASADY DEGUSTACJI
        zapraszam do dyskusji

        Comment

        • J_Frater
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.07
          • 19

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gralll Wyświetlenie odpowiedzi
          Piwo pszeniczne Browaru Kiper już wkrótce pojawi się na rynku !!!
          Piwo na bazie wysokiej jakości słodu pszenicznego w końcu zapełni lukę na naszym rynku na tego typu piwa
          Brawo. PIERWSZY polski pszeniczniak (PPP) już jest - Frater Pszeniczny. Czas na konkurentów

          Comment

          • zAjkA
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.12
            • 1089

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika J_Frater Wyświetlenie odpowiedzi
            Brawo. PIERWSZY polski pszeniczniak (PPP) już jest - Frater Pszeniczny. Czas na konkurentów
            Nie zapominajmy że przed Fratrem była Regina Pszeniczna.
            Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

            Comment

            • arcy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.07
              • 7538

              #7
              I Ciechanów

              Comment

              • J_Frater
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2007.07
                • 19

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie zapominajmy że przed Fratrem była Regina Pszeniczna.
                Masz rację. Nie zapominamy. Była (czas pszeszły).

                Comment

                • J_Frater
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2007.07
                  • 19

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                  I Ciechanów
                  i piwo pszeniczne ze Szczyrzyca, które warzyli od wieków Cystersi

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika J_Frater Wyświetlenie odpowiedzi
                    i piwo pszeniczne ze Szczyrzyca, które warzyli od wieków Cystersi
                    I piwo którym Piast Kołodziej napoił tajemniczych podróżnych również było pszeniczne.

                    Comment

                    • delvish
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.11
                      • 3508

                      #11
                      Koledzy. gralll ma sporo racji. To, że ktoś sypnął trochę pszenicy do kadzi to nie znaczy, że zrobił piwo pszeniczne w sensie Weissbier czy Weizen. Na pierwsze po roku 1990, wyprodukowane w Polsce piwo pszeniczne ciągle czekam. Piłem zarówno Reginę, jak i Fratra i moje kubki smakowe zdecydowanie stwierdzily, że od takiego nawet np. Faustusa dzielą ww. piwa spore dystanse mierzone raczej w latach świetlnych To, że producent napisze na etykiecie "pszeniczne", "koźlak" czy co tam mu do głowy przyjdzie, nie oznacza że takie właśnie piwo (typ/rodzaj/styl piwa) jest w środku. Jeśli Kiper zrobi to o czym chodzą słuchy że zrobi to będzie faktycznie pierwszy prawdziwy pszeniczniak w Polsce (PPPP) po 1990 r. Ja dopóki nie będę miał go w szklanicy, zachowuje sporą dawkę sceptycyzmu co do tego, że prawdziwą pszenicę komuś w browarze przemysłowym w Polsce będzie chciało się zrobić i dodatkowo będzie ją potrafił zrobić dobrze.
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • Cez
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 1789

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika J_Frater Wyświetlenie odpowiedzi
                        Masz rację. Nie zapominamy. Była (czas pszeszły).
                        czas psze..niczny chyba
                        Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                        Comment

                        • gralll
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.06
                          • 127

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                          To, że ktoś sypnął trochę pszenicy do kadzi to nie znaczy, że zrobił piwo pszeniczne
                          i dodał aromat ... jednym słowem poszedł na łatwiznę ... nikt jeszcze na etykiecie nie nanosi treści o enzymach wspomagających proces zacierania

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8114

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                            Piłem zarówno Reginę, jak i Fratra i moje kubki smakowe zdecydowanie stwierdzily, że od takiego nawet np. Faustusa dzielą ww. piwa spore dystanse mierzone raczej w latach świetlnych
                            Teraz to już trochę przesadziłeś.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              #15
                              Właśnie... Fratera jeszcze nie piłem, ale Regina była bardzo smaczna.
                              A akurat Faustusa dzielą lata świetlne od "Franciszkanina" czy choćby Svytlusa - moim zdaniem...
                              Nie zmienia to faktu, że pszeniczniaczki są moim ulubionym gatunkiem i zarówno Reginę* jak i Faustusa (że o ciekawszych "Niemcach" nie wspomnę) pijam z wielką przyjemnością.
                              Chodzi mi tylko o fakt, że Reginy do Faustusa lata świetlne nie dzielą jak to już Kiszot zaznaczył...

                              Ale wywód... ...a chciałem tylko napisać, że trzymam kciuki za Kipera...

                              *) właściwie Reginę to już pijałem...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X