Obecnie nie ma takiego piwa na rynku, ale powinno się pojawić. Imperator Bałtycki, Hades i nowości z Pracowni Piwa - wszystkie pewnie będą miały koło 10%, a niektóre mogą przekroczyć.
Najmocniejsze POLSKIE piwo - jakie?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedziMoże to piwo z przeszłości i bardziej eksperyment niż regularne piwo, ale zawsze. Krajan 21% alkoholu. Parę lat temu chwalili się nim na Polagrze. Było to jeszcze przed krótką przerwą w produkcji.
Było słodkie, gęste, baaardzo mocne. Ot całkiem udana ciekawostka, w tamtych czasach nikt nie słyszał jeszcze o wyścigach niemiecko-szkockich na voltarz.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fuliano Wyświetlenie odpowiedziNa ten przykład po sąsiedzku opisywany Fortuna: Komes Poczwórny Bursztynowy ma 10%
Comment
-
-
A z tych które przeszły do historii znalazłem Staropolskie 21% z alkoholem 21%
Comment
-
-
Ciekawa sprawa z tym 21-procentowym piwem Browaru Staropolskiego. Również nigdy o nim nie słyszałem. Wynika że pokazana tutaj pełna i oetykietowana flaszka (choć samo opakowanie to istny koszmar, porażka "projektanta" po całości) którą pokazał Kazimierz W. o ile jej jeszcze nie wypił to cholernie cenne teraz polskie piwo (zarówno zawartość jak i brzydka acz rzadka etykieta). Szkoda że browar już nie istnieje. Tuż przed swoim zamknięciem zdążył postawić bardzo wysoko poprzeczkę dla innych polskich browarów mocujących się na zawartość alkoholu. Może nawet na dobrych kilka lat choć obstaiwam że pewnie niebawem podobnie jak na świecie tak i u nas jakiś mniejszy rzemieślniczy browar rzuci wyzwanie i zrobi się mały wyścig
Tak w ogóle trzeba jeszcze odnotować kilka wynalazków również ŚP browaru czyli Browaru Mazowieckiego z Okuniewa. W roku 1996 wyprodukował on jakąś hybrydę pryta i piwa pod nazwą (cyt z opisu na etykiecie) "napój piwny mocny". Nie miałem nie/przyjemności pić tego i trudno mi to zaklasyfikować organoleptycznie jednak fakt że na etykiecie pojawia się odmienione słowo "piwo". Powstały 2 takowe napoje - jeden o mocy 14% alk z nazwą handlową "Węgierskie" (wino?) a drugi 14,5% alk pod nazwami "Napój Piwny Mocny Bartek" (słowo piwny na dole etykiety) i " Napój Piwny Mocny Mazowiecki". Wszystkie, dodam były w typowych alpagowych butelkach 0,75 l.
Ciężko mi uwierzyć by mimo tego pisanego malutką czcionką słowa "piwny" były to piwa. Nie jestem pewnien czy w tamtym czasie nie było jakiejś ustawy która poprzez zaklsyfikowanie danego napoju jako piwo powodowała korzystniejszą tzn mniejszą akcyzę dla producenta i były to jakiegoś rodzaju tanie wybiegi browaru który co jest tajemnicą polisznela oprócz piw produkował również regularne alpagi (tzn już bez napisów "piwo/napoj piwny" na etykietach)
Etykiety po tych wynalazkach można zobaczyć tutaj. Etykiety 19, 20 i 21. Etykiety zaliczone jako piwne bardzo umownie. Jedynie ze względu na malutkie napisy "piwny".
Czy ktoś wie coś więcej o nich ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
To 21% ze Staropolskiego to była okazjonalna warka na Polagrę, nie przeznaczona do sprzedaży. Fermentowane było mieszanką drożdży belgijskich i potem Bayanusami, ze stopniowym dodawaniem cukru podczas fermentacji. Tyle wiem ze szczegółów technicznych.
Comment
-
-
Cooper: tych konkretnych "napojów" nie widziałem, ale miałem okazłe pić inne jabolowe wynalazki, na których było napisane "napój alkoholowy na bazie piwa" czy inne sformułowania tego typu. Swego czasu Sulimar sporo tego produkował. Chodzi o akcyzę - na piwo jest niższa. A smak? No cóż, smak typowy dla jabola.
Comment
-
Comment