Browar Belgia sprzedany

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dori
    Porucznik Browarny Tester
    • 2004.10
    • 320

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szaleniec22 Wyświetlenie odpowiedzi
    a ktory nie? ktory czeka 3 miesiace?
    np. Bracki

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19269

      NIe każdy gatunek wymaga tak długiego leżaka. Nie oszukujmy się, ale spora część produkcji polskich browarów to wysokodfermentowane sikacze, którym wystarcza dużo mniej. Różnicę można poznac jadąc do naszych południowych sąsiadów, gdzie tradycja warzenia i smak piwa znaczy coś więcej niż kupa kasy. Tam diesitka potrafi być pełnym, dobrze nachmielonym piwem, które pije się z przyjemnością. Większość polskich piw nadaje się do kibla.

      Comment

      • szaleniec22
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2006.12
        • 15

        no tak ale mi chodzilo o duze browary a nawet olbrzymie KP lub GZ

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szaleniec22 Wyświetlenie odpowiedzi
          Ale powiedz czy ktorys z wielkich koncernow czeka na gotowy produkt 3 miesiace? Nie oplacalne by to bylo . I kazdy browar tak robi i sam o tym dobrze wiesz

          Każdy to raczej nie, koncernowe tak. A czy by było nieopłacalne? To zależy jak na to spojrzeć.

          Trapiści leżakują piwo 6msc zanim wyjedzie do sklepów.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • szaleniec22
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2006.12
            • 15

            my sie znamy?

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szaleniec22 Wyświetlenie odpowiedzi
              no tak ale mi chodzilo o duze browary a nawet olbrzymie KP lub GZ
              Brackie to GŻ. Czyli nawet wielcy tego rynku, jak chcą to mogą.
              Last edited by adam16; 2007-08-20, 18:54.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                Off topic do tego wielkiego off topicu:
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                Prawda wyszła na jaw - e-prezes jest cyborgiem
                Proszę nie wzywać mego imienia na daremno. Zwłaszcza, gdy męczę się nad cudzymi deklaracjami podatkowymi.
                Last edited by cyborg_marcel; 2007-08-20, 21:13. Powód: W momencie zamieszczania odnośnik zniknął, więc proszę o przeniesienie tego postu za resztą...
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Do kogo zapuka Barlan?

                  A mnie naszła taka refleksja, gdzie Barlan Beverages zleci produkcję swojego kontrowersyjnego Koźlaka? Bo nie wierzę, że KP będzie się chciało babrać w jakiejś drobnicy?
                  Myślicie, ze w Polsce znajdą odpowiedniego producenta? Może Głubczyce?
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • delvish
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.11
                    • 3508

                    Głubczyce? Ja stawiam na Czechy.
                    Koźlak bedzie nieco jaśniejszym Hebanem i po kłopocie
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • Lacriferno
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.07
                      • 783

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                      Głubczyce? Ja stawiam na Czechy.
                      Mi też Czechy wydają się bardziej prawdopodobne. Głubczyce czy Van Pur robią piwo dla Lidlów i innych Plusów, więc raczej nie zajmą się produkcją "koźlaka", która zapewne jest o wiele mniej opłacalna niż klepanie taniej marketowej masówki. Belgia podejmując się robienia "koźlaka" chciała się wyróżnić jako browar słynący piw niszowych. Kto wie, może koźlak z Czech nie był by złym piwem?

                      Comment

                      • Kolesław
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 1130

                        W życiu nie piłem czeskiego koźlaka. Nie przypominam sobie.

                        Comment

                        • arcy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.07
                          • 7538

                          A może przejęcie produkcji kontraktowej Belgii byłoby szansą dla Żnina?

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19269

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kolesław Wyświetlenie odpowiedzi
                            W życiu nie piłem czeskiego koźlaka. Nie przypominam sobie.
                            A jaki to on koźlak?? Taki koźlak ma też Warka i nazywa się Strong :P

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                            A może przejęcie produkcji kontraktowej Belgii byłoby szansą dla Żnina?
                            Żnin już padł i nie powstanie.
                            Last edited by e-prezes; 2007-08-22, 23:41.

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno Wyświetlenie odpowiedzi
                              Mi też Czechy wydają się bardziej prawdopodobne. Głubczyce czy Van Pur robią piwo dla Lidlów i innych Plusów, więc raczej nie zajmą się produkcją "koźlaka", która zapewne jest o wiele mniej opłacalna niż klepanie taniej marketowej masówki.
                              A ja po przemyśleniu tematu stawiam na Niemcy. Przecież Faustus już przetarł szlaki. I to może być jedyny słuszny kierunek. Obawiam się (może to złe słowo, inaczej: sądzę), że nie ma czeskiego browaru, który na dzień dobry miałby piwo, które po nalaniu w malowane butelki mogłoby robić za Koźlaka. A do tego, to się przecież sprowadza.


                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno Wyświetlenie odpowiedzi
                              Belgia podejmując się robienia "koźlaka" chciała się wyróżnić jako browar słynący piw niszowych. Kto wie, może koźlak z Czech nie był by złym piwem?
                              Wybacz, ale argument, że Belgia chciała sie wyróżnić, uważam za bzdurny. Oni po prostu przyjęli zlecenie i je wykonali. I to, dość partacko, co to za Koźlak barwiony karmelem. Może to był zwykły Wojak Mocny, podbarwiony karmelem, a nie żaden Koźlak.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • Lacriferno
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.07
                                • 783

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                                Wybacz, ale argument, że Belgia chciała sie wyróżnić, uważam za bzdurny. Oni po prostu przyjęli zlecenie i je wykonali. I to, dość partacko, co to za Koźlak barwiony karmelem. Może to był zwykły Wojak Mocny, podbarwiony karmelem, a nie żaden Koźlak.
                                Fakt, że to piwo robione było na zlecenie, jednakże produkcja takiego piwa według mnie była dla br. Belgia z korzyścią dla ich wizerunku - dużego browaru wyróżniającego się spośród innych ciekawszą ofertą. Stąd też eksperymenty z Fraterami. A to, że do osiągnięcia celu browar nie zawsze brnął uczciwie jest drugą stroną medalu. Doskonale wiadomo, że koźlak był tylko koźlakiem z nazwy. Pszeniczny Frater też budzi sporo kontrowersji...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X