Browar Belgia sprzedany

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno Wyświetlenie odpowiedzi
    Fakt, że to piwo robione było na zlecenie, jednakże produkcja takiego piwa według mnie była dla br. Belgia z korzyścią dla ich wizerunku - dużego browaru wyróżniającego się spośród innych ciekawszą ofertą.
    No szczególnie widać to było po zadymie z malowaniem butelki. Ale abstrahując od tego, czy uważasz, że warzenie piw na zlecenie nobilituje browar. Czy masz lepsze zdanie o Relakspolu, po zakupie czy degustacji piwa ze Starego Krakowa? Bo ja raczej dobrze myślę o Starym Krakowie. Inny przykład Core Beer, jeżeli by ci smakowało, to poczułbyś nagle, że warto docenić browar Głubczyce, czy może zleceniodawcę, który wymyślił to piwo i je zamówił.
    Chodzi mi oto, że zarówno gromy jakie spadły na Belgię po plagiacie butelkowym, jak i zachwyty, że rozszerza portfolio o Koźlaka, są źle adresowane.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • cielak
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 2890

      Nie chce mi się czytać tylu postów ,ale z tego co sie orientuje to KP pozostawia w produkcji Gingersa ( ma wielu klientów), Wojaki idą w odstawkę, pozostaje Gronengold. I tyle.
      zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

      Comment

      • naczelnik
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 1884

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cielak Wyświetlenie odpowiedzi
        (...)pozostaje Gronengold. I tyle.
        I jesli to prawda, to nie powiem- jestem zadowolony.
        Uwazam, ze Grünengold Export to jeden z lepszych produktow na polskim rynku, mimo, ze zawiera slod jeczmienny
        Popieram domowe browary!

        Polakom gratulujemy naczelnika

        Zamykam browar.
        Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

        gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

        Comment

        • Alphonse
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2007.06
          • 96

          Właśnie do mojego sklepu zawitała przedstawicielka Browaru Belgia. Ponad rok nikogo z Belgii nie widziałem.
          Oznajmiła, że:
          - kupno przez KP to dalej tylko plany,
          - namawia mnie do zamówienia Gingersa w dwóch smakach, puszka i but. oraz Wojaka 9% w 0,66 BZW i puszka, zostawiła na zachętę karton pokali
          - że Palm, Fratry, Koźlak i reszta są produkowane, ale wyłączność na sprzedaż mają tzw. supermarkety, a sklepikarze mogą najwyżej kupić w Makro Cash&Carry

          Informacje potwierdził ze smutkiem handlowiec z dużej hurtowni, zasięg od Warszawy po Terespol. Przez ostatnie trzy lata promował on w regionie piwo z Belgii, włożył w to kupę pracy. Zamawiałem u niego Palma, zaczynał sprzedawać się i potem były problemy z dostępnością, to samo z Wojakami i Fratrami. Lodówki mi obiecywali, czekałem jak głupi..

          Sami się kładą przez nieudolność. Czekam kiedy padną Browary Lubelskie przez swój od lat kretyński marketing.

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
            Czekam kiedy padną Browary Lubelskie przez swój od lat kretyński marketing.
            Skoro mają go od lat i nadal istnieją, to może nie jest on taki kretyński?

            Comment

            • kishar
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.10
              • 1691

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
              Sami się kładą przez nieudolność. Czekam kiedy padną Browary Lubelskie przez swój od lat kretyński marketing.
              To chyba pomyłka jest bo w tekście powyżej jest mowa o browarze Belgia, a pozatym Browary Lubelskie się dobrze trzymają.

              Comment

              • Lacriferno
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.07
                • 783

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
                Czekam kiedy padną Browary Lubelskie przez swój od lat kretyński marketing.
                Co prawda nie w temacie, ale co takiego kretyńskiego w swoim marketingu mają Browary Lubelskie? Też pracuje w handlu i jak dotąd nie miałem powodów, by narzekać na współpracę z nimi. Z Belgią, przyznam rację, mimo, że obracamy ich asortymentem brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony browaru.

                Comment

                • nikita_banita
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.06
                  • 1363

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
                  - namawia mnie do zamówienia Gingersa w dwóch smakach, puszka i but. oraz Wojaka 9% w 0,66 BZW i puszka, zostawiła na zachętę karton pokali
                  - że Palm, Fratry, Koźlak i reszta są produkowane, ale wyłączność na sprzedaż mają tzw. supermarkety, a sklepikarze mogą najwyżej kupić w Makro Cash&Carry
                  Co do myślnika pierwszego: a nie pomyślaleś dlaczego chce Ci sprzedać właśnie te produkty? Wg mnie jest to wyprzedawanie zapasów, a Gingersów smakowych i Wojaka Super mocnego w 0,66l mają najwięcej (wiem o czym piszę, bo mam do czynienia z tym browarem zawodowo).
                  Co do myślnika drugiego: również nieprawda. Produkty, o których piszesz przeznaczone są również do sklepów, ale tych szczególnie wyselekcjonowanych celem promocji jedynie w miejscach "ekskluzywnych" i sklepach specjalistycznych, rokujących na rozwój tych marek. Np: w Białymstoku piwa, o których piszesz są dostępne w dwóch sklepach i jak zapytalem przedstawiciela br. Belgia o te piwa, to powiedział mi, że piw tych nie ma w regionie wcale. A właściciele sklepów dogadali sie bezpośrednio z browarem.

                  Comment

                  • m_q
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.01
                    • 94

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nikita_banita Wyświetlenie odpowiedzi
                    Produkty, o których piszesz przeznaczone są również do sklepów, ale tych szczególnie wyselekcjonowanych celem promocji jedynie w miejscach "ekskluzywnych" i sklepach specjalistycznych, rokujących na rozwój tych marek. Np: w Białymstoku piwa, o których piszesz są dostępne w dwóch sklepach i jak zapytalem przedstawiciela br. Belgia o te piwa, to powiedział mi, że piw tych nie ma w regionie wcale. A właściciele sklepów dogadali sie bezpośrednio z browarem.
                    Bo też już przed wakacjami strategia na nowego Fratra przewidywała sprzedaż w regionach, gdzie wcześniej dobrze "schodził" - w praktyce Warszawa i Kraków. Reszta tylko indywidualnie.

                    Pamiętajcie, że BB nie miał własnych składów - towar do sklepów dowożą dystrybutorzy a żadna hurtownia z Zadupia Dolnego nie zatowaruje się Fratrem po 4,50 sztuka,zwłaszcza, ze ten nie ma żadnej reklamy w przekaziorach.
                    Last edited by m_q; 2007-09-11, 16:17. Powód: literówki

                    Comment

                    • Lacriferno
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.07
                      • 783

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                      Pamiętajcie, że BB nie miał własnych składów - towar do sklepów dowożą dystrybutorzy
                      W sumie racja. Do mnie piwa z BB dostarcza Lekkerland (dawne Milo), a przedstawiciele tego dystrybutora uwagę skupiają głównie na wyrobach tytoniowych piwo traktując jako poboczną działalność o czym świadczyć może chociażby brak uregulowanej sprawy Fraterów. W bazie towarów aktywnych do zamówień nadal figurują Fratery 5,4 i 7,6, mimo wycofania ich z rynku, natomiast nowe się jeszcze nie pojawiły (i już chyba się nie pojawią).

                      Comment

                      • Alphonse
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.06
                        • 96

                        @nikita_banita

                        - Pomyślałem, przedstawicielka zapewniała mnie, że będzie od teraz przyjeżdżać regularnie co dwa tygodnie i nie jest to wyprzedawanie zapasów, bo Gingers ma termin do lipca 2008.

                        Przyjąłem do wiadomości, zamówiłem minimalną ilość i przeszliśmy przy kawie na inne tematy (moich kotów, które przyszły). Nie zdziwię się, jeśli zapewnienia okażą się nieprawdziwe i nie będę miał o to pretensji do tej pani. Przyzwyczaiłem się już, że handlowcy jeżdżący po sklepach są narzędziem w rękach menadżerów grupy, którzy każą im opowiadać bajki i za nic mają "twarz" swoich podwładnych, którzy potem tłumaczą się przed odbiorcami.

                        Jakoś w czerwcu wparował do mnie przedstawiciel KP i radośnie oznajmił, że KP kupiła GŻ, w związku z czym można wstawiać piwa GŻ do lodówek KP, wyprzedać i nie zamawiać nowych, bo wszystkie marki zostaną zlikwidowane, oprócz Żywca. Opowiadał, że kierownik zebrał handlowców i przeczytał maila z centrali z takim info... Ten człowiek szczerze wierzył w to co mówi i to nie jego wina, że użyto go do brudnej antyreklamy. Przynajmniej ja nie mam serca mu tego wypominać.

                        - Skoro BB uznaje mój sklep za niegodny sprzedawania ich Palma, to ja im również dziękuję na zawsze. Czuję się też oszukany, bo prawie bezinteresownie promowałem Palma, zapewniając klientów że to dobre piwo.
                        Czuję się też oszukany, bo miałem dżentelmeńską umowę z handlowcem hurtowni Alaska, omówioną przy przedstawicielu BB, że będę wprowadzał i sprzedawał ich piwo - a teraz patrzymy się na siebie głupio, on mi z zażenowaniem oferuje resztki ich produktów, ja z zażenowaniem odmawiam.

                        Na tym forum znalazłem info, że właściciele barów też poczuli się oszukani i nie jestem wyjątkiem.

                        Cała ta sytuacja, olewanie obietnic, podkradanie innych marek etc, sprawia że pod znakiem zapytania staje wizerunek BB jako browaru będącego nadzieją na marnienie rynku.
                        Jeśli BB uważa, że Leclerc jest "ekskluzywny" to gratuluję i proponuję jeszcze specjalną edycję dla Biedronki.

                        Comment

                        • Lacriferno
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.07
                          • 783

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
                          Jakoś w czerwcu wparował do mnie przedstawiciel KP i radośnie oznajmił, że KP kupiła GŻ, w związku z czym można wstawiać piwa GŻ do lodówek KP, wyprzedać i nie zamawiać nowych, bo wszystkie marki zostaną zlikwidowane, oprócz Żywca. Opowiadał, że kierownik zebrał handlowców i przeczytał maila z centrali z takim info... Ten człowiek szczerze wierzył w to co mówi i to nie jego wina, że użyto go do brudnej antyreklamy. Przynajmniej ja nie mam serca mu tego wypominać.
                          Gość podatny na pranie mózgu. Gdy to przeczytałem, przypomniał mi się film "Nie ma zmiłuj", zwłaszcza scena z audiencją u papieża.

                          Comment

                          • Alphonse
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2007.06
                            • 96

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
                            (...) Czekam kiedy padną Browary Lubelskie przez swój od lat kretyński marketing.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
                            Skoro mają go od lat i nadal istnieją, to może nie jest on taki kretyński?
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                            To chyba pomyłka jest bo w tekście powyżej jest mowa o browarze Belgia, a pozatym Browary Lubelskie się dobrze trzymają.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno Wyświetlenie odpowiedzi
                            Co prawda nie w temacie, ale co takiego kretyńskiego w swoim marketingu mają Browary Lubelskie? Też pracuje w handlu i jak dotąd nie miałem powodów, by narzekać na współpracę z nimi. (...)
                            Przepraszam za offtop, niepotrzebnie to napisałem.

                            Krótko: mam wrażenie, że BL mają bardzo dobre produkty, mają określoną i wierną grupę klientów, mają niesamowicie silną renomę na lubelszczyźnie - ale nie jest to wynikiem polityki reklamowej. Mam wrażenie, że reklama skierowana jest w próżnię, jest niekonsekwentna i wygląda na nieudolną kopię metod koncernowej konkurencji.
                            Oby nie było jak z elektoratem SLD, stałym i wiernym ale wymierającym

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19269

                              Ja tam BB się nie dziwię. Po próbach w segemncie dla wyrafinowanych smakoszy (dawnymi i obecnymi czasy) zauważyli, że można tłuc kasę na robieniu absolutnej masówki w postaci Wojaków. Jeśli się mylę, albo nie sami nie wiedzieli co chcą, albo ktoś im notorycznie złe dane podsuwał
                              BB miał u mnie i tak dużego minusa za wycofanie z rynku lanego Palma oraz na skupieniu głównej produkcji na nieciekawej linii piw o nazwie Wojak.
                              Last edited by e-prezes; 2007-09-11, 21:27. Powód: uzupełnienie

                              Comment

                              • m_q
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.01
                                • 94

                                Widziałem na mieście (Kraków) wypasione Mitsubishi L200 obrandowane na bokach Fratrem (w nowym wydaniu, z pyzatym zakonnikiem).

                                Czyżby "ambasadorzy piw specjalnych" dostali tak wypasione wozy czy po prostu ktoś z zarządu wozi się taką furą przy okazji reklamując Fratra?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X