Co mnie dziś spotkało w sklepie firmowym browarów łódzkich

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • remfire
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1334

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika denwer Wyświetlenie odpowiedzi
    Witajcie
    Wybaczcie piwosze, ale część z Was robi problem z niczego.
    Macie kasę - kupujecie puszki lub butelki bezzwrotne.
    Nie macie kasy albo chcecie dbać o środowisko (pozdrawiam serdecznie, też tak robię) - kupujecie butelki zwrotne, paragon trzymacie w portfelu (aha, możecie nie mieć nie mając kasy ), oddajecie komplet i odbieracie forsę lub wymieniacie. Proste?
    No i po co bluzganie na swój kraj? Wystarczy odrobina dobrej woli.
    Sklep ma obowiązek przyjąć butelkę, którą sprzedaje (/wypożycza), a nie ma obowiązku za nią zapłacić - też dobre. A tam gdzie jesteście stałym klientem, już o Was zadbają.
    Jak się zastanowisz , albo poczytasz posty dotyczace tego problemu , to sam stwierdzisz ze to nie jest takie proste. I wcale nie jest to robienie problemu z niczego , dowodem moze byc nawet fakt że ustawiane są specjalne pojemniki na butelki itp. Jak widać problem zauważają osoby na róznych szczeblach
    Inna sprawa, że te pojemniki to nie jest skuteczne rozwiązanie, bo do ludzi przemawia kasa - przykład puszek najlepiej to obrazuje - nie ma pojemników , ale nie zaśmiecaja okolicy z wiadomego powodu. Osobiście pamiętam te czasy, gdy można było sprzedać butelki w punkcie skupu - i wiele osób to robiło. Sądzę że teraz można zrobić to samo - zamiast wydawać pieniądze na specjalne pojemniki ( do których i tak nie trafia większość butelek, a na dodatek są niszczone), finasowac ich opróżnianie, segregowanie itp , wystarczyłoby dofinasować skup butelek. Wtedy wiekszość butelek ( szklanych, a nawet PET) trafi tam bez konieczności ustawiania pojemników itp.
    Przykład z Budapesztu o którym pisał Voit jest doskonały - tylko kiedy będzie u nas wprowadzony ?
    Last edited by remfire; 2007-09-02, 20:56.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #77
      Akurat mam kasę i stać mnie na wyrzucanie pieniędzy w błoto, ale nie w tym rzecz. kartonik do mleka, woreczek na chleb, koszyczek na jajka mogą byc lub nie być zwrotne, ale butelki są (tak stoi napisane) i jeszcze w bezczelny sposób się mi to wylicza. Irytuje mnie tez często, gdy w sklepie w którym kupuję piwo nalicza mi się kaucję za but. 0.35 zł a przy zwrocie/wymianie na inne piwo wlicza w rachunek tylko 0.20 zł. W tym cały widz, że dolicza ci się te grosze do rachunku a potem jest j.w. albo nie ma możliwości zwrotu butelek. U mnie to nie jest 2-3 butelki i dlatego jest to problem. ja akurat nie mam problemu z pleśnią, bo każdą butelkę płuczę, a często myję, pozbawiając etykiety.

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        Irytuje mnie tez często, gdy w sklepie w którym kupuję piwo nalicza mi się kaucję za but. 0.35 zł a przy zwrocie/wymianie na inne piwo wlicza w rachunek tylko 0.20 zł. W tym cały widz, że dolicza ci się te grosze do rachunku a potem jest j.w. albo nie ma możliwości zwrotu butelek.
        Moja rada zbierać paragony, i z partyzanta paragonem w ekspedientkę

        W tym cały witz, widz to jest w teatrze.
        FCJP - z niemieckiego der Witz.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Maggyk
          Szara Adminiscjencja
          🍼
          • 2004.05
          • 5617

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          Moja rada zbierać paragony, i z partyzanta paragonem w ekspedientkę

          W tym cały witz, widz to jest w teatrze.
          FCJP - z niemieckiego der Witz.
          Bardziej popularne jest chyba wic.

          Lub zaopatrywać się w hurtowniach - one jakoś przyjmują puste butelki.
          Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
          Piwo domowe -
          Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

          Reklama w BROWARZE
          PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

          Comment

          • remfire
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.03
            • 1334

            #80
            Lub kupować wersje puszkowe. Nie ma problemu ze "zwrotem" puszek
            Last edited by remfire; 2007-09-03, 07:16.

            Comment

            • denwer
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2007.07
              • 6

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
              Akurat mam kasę i stać mnie na wyrzucanie pieniędzy w błoto [...] W tym cały widz, że dolicza ci się te grosze do rachunku a potem jest j.w. albo nie ma możliwości zwrotu butelek
              Przeoczyłeś być może drobiazg, o którym pisałem. Sklep MUSI Ci przyjąć te butelki. Skoro nie chodzi Ci o pieniądze, to przynajmniej zapchaj ich butelkami O tym przepisie słyszałem gdzieś w radio, czy nie pamiętam już gdzie. Ale oni też nie wiedzą gdzie i nie będą pytać Efekt jest naprawdę ciekawy. Działa nawet w supermarkecie. Wcisnąłem Pani kiedyś chyba z 6 i co miała zrobić? Gonić mnie z tymi flaszkami? A na końcu jakoś tak stanęło, że zwróciła mi w końcu za nie kaucję, bo widziała, że jednak kupiłem jakieś bronki.

              Comment

              • denwer
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2007.07
                • 6

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remfire Wyświetlenie odpowiedzi
                Inna sprawa, że te pojemniki to nie jest skuteczne rozwiązanie, bo do ludzi przemawia kasa - przykład puszek najlepiej to obrazuje - nie ma pojemników , ale nie zaśmiecaja okolicy z wiadomego powodu. Osobiście pamiętam te czasy, gdy można było sprzedać butelki w punkcie skupu - i wiele osób to robiło.
                Czyżbyśmy właśnie odkryli nowy super biznes? Zakładamy myjnię butelek, zaprzyjaźniamy się z lumpami, którzy dostarczą nam ich setki dziennie i sprzedajemy browarom. Tak to chyba powinno wyglądać w kapitaliźmie. Może ktoś się za to weźmie? Ale chyba jest teraz zbyt duża różnorodność szkliwa. Kiedyś był tylko jeden rodzaj butelki, w ogóle była tylko jedna słuszna droga.

                Comment

                • remfire
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.03
                  • 1334

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika denwer Wyświetlenie odpowiedzi
                  Tak to chyba powinno wyglądać w kapitaliźmie. Może ktoś się za to weźmie?
                  O ile wiem to chyba mamy kapitalizm Masz więc gratisowy pomysł na biznes

                  A tak na poważnie: obok mojego domu stoją dwa specjalne kontenery - na szkło i plastik. Koszt jednego to kilkaset złotych ( słyszałem, że ok tysiaca). Załóżmy jednak że oba kosztowały tysiąc . Do tego dochodza koszty ich opróżniania , mimo wszystko segregowania wrzuconych tam rzeczy ( bo większość nie zwraca uwagi na to czy wrzuca tam gdzie trzeba), zatrudniania osób do tych prac, wymiany pojemników (bo są sytematycznie niszczone) itp.
                  Płacąc w skupie np 25 gr za butelkę ( bez względu na jej wielkość , kształt itp) za ten tysiąc złotych można pozyskać aż 4000 butelek. Mnożąc to razy ilość takowych par pojemników ustawionych w moim miasteczku otrzymujemy całkiem pokaźna liczbę skupionych butelek. Dokładając do tego pieniądze z kosztów obsługi tych pojemników (o których wspominałem wcześniej) ilość jeszcze wzrośnie. Myslę że pieniędzy z bieżącego utrzymania wystarczy na stałe dofinsowywanie skupu. A kto przyniesie te butelki do skupu - czy ten który je zakupił , czy ktoś kto pozbiera je ( tak ja teraz puszki) to juz chyba sprawa indywidualnego podejścia.
                  Niestety , ale zdaję sobie sprawę że to tylko teoria. W praktyce pojawiłoby się mnóstwo problemów związanych z tym dofinsowywaniem , odbiorem skupionych butek itp.

                  Może jednak zadziała kiedyś ten kapitalizm ?
                  Last edited by remfire; 2007-09-03, 09:23.

                  Comment

                  • Alphonse
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2007.06
                    • 96

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika denwer Wyświetlenie odpowiedzi
                    Przeoczyłeś być może drobiazg, o którym pisałem. Sklep MUSI Ci przyjąć te butelki. (...)
                    Wcale nie musi. Czytaj moje posty wyżej.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika denwer Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czyżbyśmy właśnie odkryli nowy super biznes? Zakładamy myjnię butelek, zaprzyjaźniamy się z lumpami, którzy dostarczą nam ich setki dziennie i sprzedajemy browarom. Tak to chyba powinno wyglądać w kapitaliźmie. (...)
                    Słusznie gadasz, ale zauważ że w warunkach takich przepisów jakie mamy, ryzykowałbyś kryminał, gdy urzędnik skarbowy inaczej zinterpretuje przepisy. Nie mamy wolnego rynku, w tej branży.


                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika denwer Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wybaczcie piwosze, ale część z Was robi problem z niczego.(...)

                    (...)walą do butelek jakąś maks żrącą chemię, to potem gdzieś to wylewają. I jak wtedy wygląda "przyjazna dla środowiska butelka zwrotna"?
                    Tak, nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie co jest bardziej "opłacalne" dla środowiska, zwrotne czy bezzwrotne. Konsumenci są zdezorientowani i moim zdaniem niekorzystnie wpływa to na rynek piwny.
                    Mogę to uzasadnić, ale to chyba każdy widzi, więc nie będę rozpisywał się.

                    Comment

                    • denwer
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2007.07
                      • 6

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alphonse Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wcale nie musi. Czytaj moje posty wyżej.
                      Dzięki za wskazówkę. Przyczytałem Twoje posty, z których wynika, że piszesz to samo, co ja. Tak więc zaprzeczasz jednocześnie i mnie i sam sobie. Cytuję Ciebie:

                      detalista zgodnie "Z ustawą o opakowaniach i odpadach opakowaniowych" ma obowiązek przyjmować od klientów takie opakowania zwrotne, jakie sam wprowadza do obrotu.

                      Sklep przyjąć MUSI. Nie musi płacić. I ten przepis mi się bardzo podoba. W razie problemów z wyegzekwowaniem prawa straszymy Inspekcją Handlową, Sanepidem, Greenpeacem i co komu fantazja podpowiada

                      Comment

                      • breslauer
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.05
                        • 2690

                        #86
                        A ja dzisiaj w sklepie w Buczkowicach zauważyłem kartkę: "Przyjmujemy wszystkie butelki po piwie. Także bez paragonu".

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19261

                          #87
                          To ja też takie widziałem i owszem przyjmują, ale euro po 5 groszy a inne po 10 gr. zaje... interes, tylko dla kogo?

                          Comment

                          • perfekt32
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2007.06
                            • 13

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie denerwuj się, ja też nie uważam się za gorszego! Chodziło mi o to, że tu jest wiele dziwnych zachowań i utrudnień, których nie znajdziesz prawie nigdzie indziej. Zresztą każdy kraj ma coś takiego osobliwego jak mu się bliżej przyjrzeć.
                            W Niemczech też mają problem z butelkami - i również przyjmują z paragonem (przynajmiej tak jest w Norymberdze)

                            Comment

                            • Alphonse
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.06
                              • 96

                              #89
                              @denwer,
                              to nie ja sobie przeczę, tylko polski ustawodawca

                              Jeśli przyniesiesz do mojego sklepu butelki i ja nie zechcę ich przyjąć, to zadeklaruję gotowość przyjęcia butelek na mocy "ustawy o opakowaniach", ale zażądam od Ciebie:
                              - wystawionej przeze mnie FV VAT na te butelki, tak abym mógł wystawić Korektę FV VAT
                              lub
                              -wystawionego przeze mnie paragonu VAT z butelką objętą podatkiem (nie wystawiam takich)
                              lub
                              - umowy na wypożyczenie butelek, podpisanej przeze mnie i przez Ciebie, jako podmioty gospodarcze

                              Może wywalczysz odpowiednią drogą (US, sąd-?), że paragon jest umową - w moim przypadku konkretnie część niefiskalna paragonu, z adnotacją o wydaniu butelek za kaucją.
                              Bez dokumentów mogę przyjąć butelki, ale bez zapłaty za nie (co też jest wątpliwe).

                              Ustawa o opakowaniach jest niekomplementarna z Ustawą o VAT - jak to mówią prawnicy. I możemy kłócić się

                              Oczywiście praktyka jest inna, a w moich sklepach przyjmujemy każde butelki, bez żadnych problemów. Chciałem tylko zwrócić uwagę na konieczność omijania prawa i dalsze konsekwencje tego stanu rzeczy.

                              BTW sklepy mogą odmawiać przyjmowania butelek, bo też obawiają się ich magazynowania. SANEPID wymaga oddzielnego, zadaszonego pomieszczenia. Owady zlatujące się do butelek są kłopotliwe, zapach też - a i SANEPID może przywalić mandat, zarządzić zawieszenie lamp owadobójczych etc
                              Last edited by Alphonse; 2007-09-06, 12:18.

                              Comment

                              • arzy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.06
                                • 2814

                                #90
                                Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów tak interpretuje art. 14 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 63, poz. 638 ze zm.):
                                „Z przepisu wynika, iż palcówka handlu detalicznego ma obowiązek przyjąć opakowania wielokrotnego użytku (np. butelki), ale jedynie po produktach, które znajdują się w jej ofercie handlowej. Powyższe jest niezależne od posiadania przez nabywcę dowodu zakupu (np. paragonu fiskalnego).”
                                Podobnej interpretuje to Główny Inspektor Inspekcji Handlowej.
                                "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                Bractwo Piwne
                                Skład Piwa
                                Piszę poprawnie po polsku!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X