Co mnie dziś spotkało w sklepie firmowym browarów łódzkich

[alnus]

Może wystarczy oglądnąć się na Skandynawię. Wróciłem niedawno z Norwegii. Tam KAŻDA butelka szklana i PET i puszka jest z kaucją i można ją oddać w KAŻDYM sklepie na terenie kraju. Nikt nigdzie nie chce żadnych paragonów. Nie wiem jak oni to robią, ale u nich to działa. Podobny system działa w Szwecji i Danii, ale nie są wymienne między krajami. Jakimś cudem automaty do skupu wykrywają różnice między pozornie takimi samymi butelkami zakupionymi w innym kraju, więc nie da się zarobić na różnicy kursów

[Alphonse]

@arzy,
a czy te interpretacje mówią coś o zapłacie za przyjęte opakowania?

[rob30]

Moim skromnym zdaniem, najlepszym rozwiązaniem byłby skup szkła (na wagę) przez firmy zajmujące się surowcami wtórnymi. Rozwiązanie, które proponuje "Latarnik" jest bardzo dobre,ale większość naszych kochanych rodaków chyba jeszcze do tego nie dorosła. W mojej okolicy jest skup, który przyjmuje złom stalowy, aluminiowy i makulaturę. Dzięki temu nie znajdziecie w pobliżu osiedla ani jednej puszki po piwie, czy stert kartonów przy sklepach. Niestety nie mozna tego powiedzieć o szkle, które wala się wszędzie, szczególenie bezzwrotne butelki po piwie i innych trunkach.

[remfire]

Mam takie same spostrzeżenia i dochodze do takich samych wniosków co rob30.
Wspominałem że zamiast finansować ustawianie pojemników na odpowiednie odpady, lepiej dofinasować skup danego surowca wtórnego ( jakim są np butelki) w odpowiednio przygotowanym punkcie. Zauważcie że obecnie nie ustawia się pojemników na " Puszki/Aluminium" bo byłoby to bezsensowne - chociaz w poczatkowym okresie tej "mody" widziałem takowe , ale szybko zniknęły. Sprawa rozwiązuje sie sama.

Uważam że u nas najłatwiej ustanawia sie prawo nakazujące coś komuś , ale zapomina się że te nakazy mają swoje konsekwencje. Nakazuje się przyjmowanie butelek w sklepie i zwrot kaucji - dlaczego ktos ma sie tym zajmowac zupełnie bezpłatnie , pomimo ponoszenia kosztów obsługi takowej działalności (np dodatkowe koszty papieru do kas ), magazynowania , transporu itp.
Butelka nie jest też "wieczna" - po kilkudziesięciu napelnieniach/opróznieniach trudno ją uznać za nie noszącą sladów użytkowania - dlaczego więc nie mamy ponosic kosztów zuzycia w wysokości np 1, 2 czy 5 groszy ?
Przy opakowania innych niz butelki nie budzi to niczyjej wątpliwości.

Szkoda mi również właścieli sklepów ( oczywiście tych z forum najbardziej ) że muszą ponosić owe koszty i kłopotać się z tymi butelkami. Wolałbym nazbierać butelek w domu i jednorazowo odstawić je do stosownego punktu ( bez segregowania wg wielkości, kształtu , koncernu itp), lub przekazać tym którzy zrobia to za mnie.
Kiedyś punkty skupu "robiły " za swego rodzaju sklepy - za surowce wtórne moża było "kupić" np papier toaletowy. Teraz role sie odwróciły - sklepy "robią" za punkty skupu i jeszcze muszą ponosić koszty z tym zwiążane . Kiedy każdy będzie się zajmował tym czym powinien ?

[JAckson]

Nawiązując do nietypowych problemów ze zwrotem butelek - w sklepie Dionizos w Radomiu nie chciano przyjąć ode mnie butelek typu Amber, twierdząc, że są już bezkaucjowe. Kupowałem tam Ciechany które co prawda były w butelkach ŻGB, ale myślałem, że butelki Amber nadal funkcjonują jako zwrotne.
Czy ktoś wie coś na temat końca butelek typu Amber?

[kopyr]

Czy ktoś wie coś na temat końca butelek typu Amber?

Powszechnie widuję Fortunę w tych butelkach, zdarza się też GAB, Ciechanowa faktycznie dawno nie widziałem, ale zdarza się. Co śmieszne widziałem kilkukrotnie Tatrę w Amberze.
Należy jednak zauważyć, że są 2 rodzaje butelek Amber, być może ten drugi inaczej się nazywa, ale jest łudząco podobny. Różni się tym, że jest kilka milimetrów niższy i lżejszy i to jest ten niezwrotny Amber.

[Voit]

Może wystarczy oglądnąć się na Skandynawię. Wróciłem niedawno z Norwegii. Tam KAŻDA butelka szklana i PET i puszka jest z kaucją i można ją oddać w KAŻDYM sklepie na terenie kraju. Nikt nigdzie nie chce żadnych paragonów. Nie wiem jak oni to robią, ale u nich to działa. Podobny system działa w Szwecji i Danii (...)

...To świadczy o wysokim stopniu rozwoju rynku surowców wtórnych.
Sklepy zapewne też nie mają problemu z pozbyciem się zebranych opakowań.
Ktoś to odbiera, przetwarza i zarabia na tym.
Ciekawe, że TAM to się opłaca...

Byłoby mi obojętne, czy butelki (szklane i PET) oddawałbym w sklepie, czy w osiedlowym punkcie skupu.
Najpierw jednak musiałaby powstać koniunktura na recycling...
Ale to ciągle pozostaje w sferze pobożnych życzeń.
Żyjemy w kraju, w którym przeciwko budowaniu elektrowni wiatrowych protestują ekolodzy...

[JAckson]

Powszechnie widuję Fortunę w tych butelkach, zdarza się też GAB, Ciechanowa faktycznie dawno nie widziałem, ale zdarza się. Co śmieszne widziałem kilkukrotnie Tatrę w Amberze.
Należy jednak zauważyć, że są 2 rodzaje butelek Amber, być może ten drugi inaczej się nazywa, ale jest łudząco podobny. Różni się tym, że jest kilka milimetrów niższy i lżejszy i to jest ten niezwrotny Amber.

Teraz sprawdziłem, że Amber ma identyczną wysokość co ŻGB (na oko) natomiast piwo Jagiełło Origo miałem w zielonej butelce o amberowskim kształcie, ale rzeczywiście zauważalnie niższej od tamtych.
Jako, że nie pamiętam wysokości tych które próbowałem oddać zakłądam, że sprzedawca się nie pomylił.

Mam jednak nieodparte wrażenie, ze browar z Nakła sprzedawał piwo w tych niższych jako kaucjonowane.

Jednym słowem - butelki w Polsce to temat rzeka, a może i morze

[Alphonse]

Może wystarczy oglądnąć się na Skandynawię. Wróciłem niedawno z Norwegii. Tam KAŻDA butelka szklana i PET i puszka jest z kaucją i można ją oddać w KAŻDYM sklepie na terenie kraju. (...)

Mam prośbę, podaj ceny butelek zwrotnych w Skandynawii, jeśli pamiętasz.

Proszę też pozostałych, o podanie cen butelek zwrotnych w innych krajach.

(...)Co śmieszne widziałem kilkukrotnie Tatrę w Amberze.(...)

W prawie każdej skrzynce Warki mam jedną sztukę w butelce Okocim lub innej, nie wiem co to jest - taka prosta w formie, góra butelki jest prawie idealnym stożkiem.

Natomiast w magazynie GŻ w Białej Podlaskiej stoi eksponat - Warka w butelce po bezzwrotnym Carlsbergu

[jacer]

Żyjemy w kraju, w którym przeciwko budowaniu elektrowni wiatrowych protestują ekolodzy...

Że tak tylko wtrące.

I bardzo dobrze, bo to najdroższa energia.

I nie tylko nasi ale holenderscy także, poznali sie już na tym dziadostwie.

Wracając do tematu. W NL mozna oddać i PETy i butelki w automacie ale tylko te co są sprzedawane w sklepie.

[kopyr]

Proszę też pozostałych, o podanie cen butelek zwrotnych w innych krajach.

Czechy - butelka 0,5l - 3kc, co daje ok. 0,42-0,45zł zależnie od kursu.
- butelka z zamknięciem pałąkowym Bernard 7kc, co daje 0,98-1,05zł.
Niemcy - butelki 0,5l i 0,33l że tak powiem zwykłe - 0,08€ co daje obecnie 0,30zł.
- butelki z zamknięciem pałąkowym - 0,15€, co daje 0,57zł.
Ponadto w Niemczech kaucją obłożone są PETy na napoje (ta wyższa stawka), puszki na piwo (chyba jeszcze wyższa, ale tu nie jestem pewien). Po drugie występują butelki jednorazowe i wielorazowe, wszystkie są jednak obłożone kaucją.

W prawie każdej skrzynce Warki mam jedną sztukę w butelce Okocim lub innej, nie wiem co to jest - taka prosta w formie, góra butelki jest prawie idealnym stożkiem.

Może chodzi o butelkę typu Obus, tutaj masz jak wygląda.

Natomiast w magazynie GŻ w Białej Podlaskiej stoi eksponat - Warka w butelce po bezzwrotnym Carlsbergu

Bywało też Tyskie w rzeźbionym Żywcu.

Teraz sprawdziłem, że Amber ma identyczną wysokość co ŻGB (na oko) natomiast piwo Jagiełło Origo miałem w zielonej butelce o amberowskim kształcie, ale rzeczywiście zauważalnie niższej od tamtych.
Jako, że nie pamiętam wysokości tych które próbowałem oddać zakłądam, że sprzedawca się nie pomylił.

Butelki GŻ, Okocim (nie piszę CP, bo Bosman ma zdecydowanie inne), zwrotne Belgia (na Fratrach 7,6%, Wojakach), Amber - mają jedną wysokość, więc idealnie pasują do linii rozlewniczych, więc sprawdzarka na linii rozlewniczej nie jest w stanie ich wyłapać. . KP ma wyższe butelki, które w dodatku wystają z transporterów GŻ.

[arzy]

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów tak interpretuje art. 14 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 63, poz. 638 ze zm.):
„Z przepisu wynika, iż palcówka handlu detalicznego ma obowiązek przyjąć opakowania wielokrotnego użytku (np. butelki), ale jedynie po produktach, które znajdują się w jej ofercie handlowej. Powyższe jest niezależne od posiadania przez nabywcę dowodu zakupu (np. paragonu fiskalnego).”
Podobnej interpretuje to Główny Inspektor Inspekcji Handlowej.

@arzy,
a czy te interpretacje mówią coś o zapłacie za przyjęte opakowania?

cd.
"(...) Sprzedawca może jednak wymagać potwierdzenia zakupu w przypadku, gdy nabywca żąda zwrotu zapłaconej kaucji za towar w opakowaniu wielokrotnego użytku.
Wobec powyższego, należy zauważyć, że zasadą jest, iż sprzedawca zawsze ma obowiązek przyjąć opakowania po towarach, które znajdują się jego ofercie, jednak zwrot kaucji za nie może uzależnić od okazania paragonu, celem wykazania przez nabywcę, że towar został zakupiony w tej konkretnej placówce.
Urząd ponadto wyjaśnia, iż w świetle art. 27 ustawy o opakowaniach "kto, zarządzając jednostką handlu detalicznego, nie przyjmuje zwracanych i na wymianę opakowań wielokrotnego użytku po produktach będących w ofercie handlowej w tej jednostce, podlega karze grzywny" Tym samym informacje o ww. przypadkach winny być kierowane do organów ścigania."

[jerzy]

Teraz sprawdziłem, że Amber ma identyczną wysokość co ŻGB (na oko) natomiast piwo Jagiełło Origo miałem w zielonej butelce o amberowskim kształcie, ale rzeczywiście zauważalnie niższej od tamtych.

W tych niższych butelkach piwo sprzedaje m.in. BOSS - jako zwrotne.

[Alphonse]

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów tak interpretuje art. 14 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 63, poz. 638 ze zm.):
„Z przepisu wynika, iż palcówka handlu detalicznego ma obowiązek przyjąć opakowania wielokrotnego użytku (np. butelki), ale jedynie po produktach, które znajdują się w jej ofercie handlowej. Powyższe jest niezależne od posiadania przez nabywcę dowodu zakupu (np. paragonu fiskalnego).”
Podobnej interpretuje to Główny Inspektor Inspekcji Handlowej.

@arzy,
a czy te interpretacje mówią coś o zapłacie za przyjęte opakowania?

cd.
"(...) Sprzedawca może jednak wymagać potwierdzenia zakupu w przypadku, gdy nabywca żąda zwrotu zapłaconej kaucji za towar w opakowaniu wielokrotnego użytku.
Wobec powyższego, należy zauważyć, że zasadą jest, iż sprzedawca zawsze ma obowiązek przyjąć opakowania po towarach, które znajdują się jego ofercie, jednak zwrot kaucji za nie może uzależnić od okazania paragonu, celem wykazania przez nabywcę, że towar został zakupiony w tej konkretnej placówce.
Urząd ponadto wyjaśnia, iż w świetle art. 27 ustawy o opakowaniach "kto, zarządzając jednostką handlu detalicznego, nie przyjmuje zwracanych i na wymianę opakowań wielokrotnego użytku po produktach będących w ofercie handlowej w tej jednostce, podlega karze grzywny" Tym samym informacje o ww. przypadkach winny być kierowane do organów ścigania."

Ego mi rośnie, że ja, mały sklepikarz, doszedłem do tych samych wniosków, co te szacowne instytucje Powyżej pisałem o możliwości takiej interpretacji. Tylko, że mam wiele zastrzeżeń.....

Ale bardzo proszę, zamieść w całości cytowane opinie (jeśli masz). Są tam używane takie pojęcia jak "kaucja" i "paragon fiskalny" - to chyba sprzeczne. No, ale zobaczymy czy ma to sens jako całość.

BTW Ja mam mierne pojęcie o interpretacji prawa i nie chcę udowadniać swoich racji, wolałbym aby to ktoś mi udowodnił, że ja się mylę.

[alnus]

Mam prośbę, podaj ceny butelek zwrotnych w Skandynawii, jeśli pamiętasz.

Proszę też pozostałych, o podanie cen butelek zwrotnych w innych krajach.

Nie pamiętam dokładnie, ale za różne opakowania było to od 0,5 do 2 koron (norweskich lub szwedzkich, w przybliżeniu 1pln to 2 korony ). W każdym razie stanowiło to raczej nie więcej niż 10 procent ceny całego napoju, a w przypadku piwa znacznie mniej.