Jaka powinna być piana w angielskim ale?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Jaka powinna być piana w angielskim ale?

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
    piana: tu niemiła niespodzianka, dość krótkotrwała jak na ale, po niewielu ponad 3 min. opada i zostaje cienką warstwą [3,5]
    Jak na ale to dosyć typowe. Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale robienie dodatkowego zarzutu z aluzji do stylu, jest w tym przypadku nie na miejscu. Ale mają słabą pianę, jak mają ładną to chwała, ale jak mają kiepską, to ok.
    Zresztą spotkałem się też z taką argumentację, że ale powinno mieć mikrą pianę dlatego, ze jeśli jest bujna, to zbyt dużo związków chmielowych do niej wędruje, i piwo jest za mało goryczkowe. Nie wiem czy to prawda, ale źródło było chyba zbliżone do Michaela Jacksona.
    blog.kopyra.com
  • delvish
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.11
    • 3508

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
    Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale robienie dodatkowego zarzutu z aluzji do stylu, jest w tym przypadku nie na miejscu. Ale mają słabą pianę, jak mają ładną to chwała, ale jak mają kiepską, to ok.
    Zgoda. Najwyraźniej jak do tej pory byłem szczęściarzem, bo większość marek ale, które dotychczas wypiłem miało dość długotrwałą pianę i tym właśnie się zasugerowałem. Nie próbowałem piw z tego stylu w jakiejs ogromnej liczbie. Mimo to, na jej podstawie wyciągnąłem takie właśnie wnioski. Cóż najwyraźniej próba nie była "reprezentatywna". Po zerknięciu do BJCP wydaje się, że są jednak niektóre ale'owe style, które powinny mieć jednak trwałą pianę np. IPA (Good head stand should persist). Temat trwałości piany w BJCP jest zresztą niestety potraktowany w przypadku ale dość wybiórczo
    Z ciekawości zerknąłem sobie jak forumowicze ocenili taką np. Smoczą Głowę. I wychodzi, jak na moje oko, na to, że zauważalna część osób oceniających Amber Ale zaniżała jej ocenę za pianę.
    Last edited by delvish; 2007-09-29, 12:28.
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
      Zgoda. Najwyraźniej jak do tej pory byłem szczęściarzem, bo większość marek ale, które dotychczas wypiłem miało dość długotrwałą pianę i tym właśnie się zasugerowałem. Nie próbowałem piw z tego stylu w jakiejs ogromnej liczbie. Mimo to, na jej podstawie wyciągnąłem takie właśnie wnioski. Cóż najwyraźniej próba nie była "reprezentatywna". Po zerknięciu do BJCP wydaje się, że są jednak niektóre ale'owe style, które powinny mieć jednak trwałą pianę np. IPA (Good head stand should persist). Temat trwałości piany w BJCP jest zresztą niestety potraktowany w przypadku ale dość wybiórczo
      Z ciekawości zerknąłem sobie jak forumowicze ocenili taką np. Smoczą Głowę. I wychodzi, jak na moje oko, na to, że zauważalna część osób oceniających Amber Ale zaniżała jej ocenę za pianę.
      Zgoda. Ja też w kilku ale które piłem zauważyłem świetną pianę i dałem temu wyraz.
      Nie do końca zgoda - IPA, to jednak co innego niż Bitter, Pale Ale, Brown Ale czy Scottish Ale.
      Zgoda. Nie wszyscy mają taką korbę na punkcie piany jak ja.
      Zgoda. Ze Smoczą tak było i uważam, że były to krzywdzące oceny. Bo niskie nasycenie i słaba piana są typowe dla ale.

      IMO cała sprawa ze słaba pianą i niskim wysyceniem wzięła się stąd, że w UK większość piw konsumuje się w pubach. Z kolei w ich pubach (nie byłem, ale widziałem na fotkach) nie stosuje się takiego jak u nas systemu tzn. keg + zasobnik CO2 + schładzarka. Tam piwo jest pompowane przy pomocy wielkiej wajchy, na zasadzie pompy mechanicznej z cysterny znajdującej sie w piwnicy. Nasycane jest w tym momencie powietrzem. CAMRA promując real ale optuje właśnie za tym systemem (cask conditioned beer), a jedynie jego uzupełnieniem jest bottle conditioned beer.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • Makaron
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 2107

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        CAMRA promując real ale optuje właśnie za tym systemem (cask conditioned beer), a jedynie jego uzupełnieniem jest bottle conditioned beer.
        Camra promuje Real Ale ,czyli piwo kondycjonowane w beczkach , naturalnie nasycane podczas refermentacji, czesto z dodatkiem jakiegos preparatu z ryb. Faktem jest ,ze mozna takiego piwa napic sie tylko i wylacznie z pompy. Ale jest rowniez sporo piw ,ktore Real Ale nie sa i tez sa sprzedawane z pompy. Najblizszym mi przykladem jest Caledonian IPA czy 80, ktore nie spelania warunkow Real Ale, ale mozna napic sie tego piwa tylko z pompy.
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        Przetwarzanie...
        X