Aczkolwiek z drugiej strony 10-15 porterów to ja w ciągu miesiąca w zimę piję
Porter Okocimski za 7 zł
Collapse
X
-
Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziA najlepiej żeby kosztowało 2 zł, a byłoby jeszcze piękniej gdyby było darmowe
Tak jak pisał Zythum, cena na poziomie innych porterów byłaby w zupełności ok. A 7 byłoby ceną sztucznie zawyżoną - chyba że oni warzą tego portera w Stanach.
Comment
-
-
Dla mnie 10 zł za polskiego portera to za dużo- gotów jestem na 5 lub 6 zł (w takich granicach jest sprzedawany Komes Fortuny) - w końcu czemu mam przepłacać za piwo warzone w granicach Polski? Co innego jakiś rzadki, zagraniczny porter (szwedzki, norweski) - tu bym zaakceptował, raz na dłuższ czas, te 10zł.Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziTo jest ta merytoryka, którą podobno charakteryzuje się "Polityka"?
Czy napisałem nieprawdę?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Zrozumcie, że Piotry podał tę cenę w oparciu o fakt, że piwo jest sprowadzane ze Stanów. Nie chce mi się przekonywać, że piwo (dobre) ze Stanów jest tyle warte. W dyskusji z browarem jak mniemam nie padła konkretna cena, a jedynie stwierdzenie, że "byłoby za drogie dla polskiego konsumenta". Jeśli istotnie jest warzone w Polsce i w Stanach jego cena jest na poziomie 2.5 $ to w Polsce byłaby na poziomie ok. 4 zł. Podoba mi się argumentacja Becika, i dodam od siebie: nie chcesz to k... nie kupuj. Mnie, gdy nie było mnie na to stać nie interesowały "belgi" za 15 zł czy "angliki" po 8-9 zł. Nie zmieniało to faktu, że się sprzedawały.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzinie chcesz to k... nie kupuj.
Jednocześnie nie rozumiemy wyrażania chęci płacenia nawet 10 zł za coś co bez problemu może kosztować w granicach 4-5 zł. Mnie równiez stać na piwo za 10 zł , ale po co przepłacać skoro inne porównywalne kosztują połowe taniej ?
A tymczasem nie kupujemy , ani po 4, ani po 7, ani po 10 zł
Comment
-
-
Miałem tę przyjemność picia tegoż portera i śmiem twierdzić (co widać po ocenach), że jest lepszy od tych za 2-3 zł, stąd byłbym w stanie dać za niego więcej jakby był dostępny. Nie znaczy to, że kupowałbym go masowo (i tak nie kupuję porterów masowo), ale to, że jakiś przedstawiciel danego gatunki kosztuje dajmy na to 3 zł nie oznacza, że inny nie jest wart więcej.
Tak naprawdę cena nie wynika z kosztów jego wyprodukowania (o czym wiemy, a niektórym czasem to trudno zrozumieć), ale z faktu za ile chce się go kupić i ile osób byłoby go za tę cenę kupić. Jeśli obie te linie są zbieżne w granicach akceptowalnych dla obu stron (choć nikt tak naprawdę tego nie wie, bo marketingowcy potrafią zrobić także wodę nawet ze swojego mózgu) prędzej czy później można się takiego piwa napić w rozsądnej cenie.
Tak naprawdę nikt nie karze ci kupować piwa, które jest droższę o 0,50 zł od innych, tym bardziej jak ci nie smakuje.Last edited by e-prezes; 2007-10-20, 18:27.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remfire Wyświetlenie odpowiedziMnie równiez stać na piwo za 10 zł , ale po co przepłacać skoro inne porównywalne kosztują połowe taniej ?Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziCena do 10 zł jest dla mnie do przełknięcia, oczywiście pod pewnymi warunkami."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziWięc tak: cena 10 zł jaką byłbym w stanie zapłacić za Portera Okocimskiego wymagałaby spełnienia przez to piwo kilku warunków np. warzony wg reinheitgebot, fermentowany w otwartych kadziach, odleżakowany tyle ile trzeba, jakaś fajniejsza butelka powiedzmy z krachlą, przyzwoita dostępność, no i najważniejsze smakowo wybitny i pozostawiający konkurencję zauważalnie w tyle..
E-prezes pił i twierdzi że jest lepszy od innych , więc niech cena będzie o te 10-20% wyższa , ale dlaczego ma być wyższa aż o 100%, albo jeszcze więcej ?
Obecna dyskusja przypomina mi inna dotyczącą tego samego portera - podczas plebiscytu na piwo roku. Wtedy niewiele osób go piło , ale stosunkowo duzo osób go chwaliło i oddawało swój głos. Teraz jest podobnie, nie ma go na rynku ale już podbijamy cenę - pytano o 7 , a już rozmawiamy o 10 zł. Nie sadzicie że takimi stwierdzeniami troche krzywdzimy te browary które faktycznie robia piwo (portery) na nasz rynek ? Ktoś ma nas wszystkich głęboko w nosie, a my mamy stwierdzać że chcemy dawać za jego piwo dwa razy więcej ?
A Peroni sprobowałem i stwierdziłem że nie jest warte tej ceny - dlatego nie mam zamiaru sięgac po nie ponownie, bo prawie identyczne smakowo piwa są z niższych cenach.
Comment
-
-
Nie wydaje mi się, żebym krzywdził male browary. Staram się raczej w miarę możliwości propagować ideę, że polegającą na tym, że jeśli ten sam, bardzo dobry produkt małe browary lepiej by opakowały, popracowały nad marketingiem itd. to mogłyby go sprzedawać drożej i więcej na tym zarobić. Można powiedzieć, że z pozoru działam na swoją niekorzyść. Ja jednak wolę teraz zapłacić więcej np. za portera z Witnicy, mając świadomość, że za parę miesięcy dzięki temu nie zniknie on rynku i z przyjemnością napiję się go np. za tydzień,miesiąc, rok, czy dwa. I bynajmniej nie będę musiał kupować go w ohydnej zielonej butelce, tylko w ladnej flaszce z etykietą na poziomie i ładnym kapslem. W dodatku, dla mnie liczy się, że będzie on dostępny np. w Krakowie. Po prostu uważam, że skoro ktoś sprzedaje 0,5l portera za np. 2,8 zł to albo nie chce albo nie umie liczyć kosztów. "Sprzedaje" w znaczeniu mojej skromnej osobie w sklepie, po wszystkich narzutach, marżach itp."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziTak naprawdę nikt nie karze ci kupować piwa, które jest droższę o 0,50 zł od innych, tym bardziej jak ci nie smakuje.
Remfire ujął sprawę zwięźle i jasno, ale mam jeszcze swoje 3 grosze do dorzucenia. Komentarze typu "coś nie pasuje, to nie kupuj" są może trzeźwe logicznie, ale niewiele z tego wynika. Co z tego, że nie pasuje mi masówka i jej nie kupuję. Być może przyjdzie dzień, że tylko ona będzie dostępna. Być może przyjdzie dzień, że wszystkie portery będą po 7 albo 10 zł, bo znajdą się tacy, który tę cenę łykną bez mrugnięcia okiem.
Porterowym skrytoprzepłacaczom mówimy...
Comment
-
-
Całkowicie popieram Za.
Idąc dalej tropem prezesa i becika niech Ciechan kosztuje 5zł, bo jest smaczniejszy od Żywca, przecież, jeśli stać kogoś na wydanie 5zł za piwo w knajpie, to zapłaci 5zł w sklepie. Niech wszystkie niekoncernowe piwa będą po 10zł, trzech forumowiczów na to stać, a inni jak nie chcą, to won. Przecież w browarze marzą o tym, żeby ich piwo kupowało kilku zapaleńców. T
a metoda jest tak genialna, że powinna znaleźć uznanie na całym świecie. Trzeba dawać takie ceny, żeby każdy myślał, że towar jest niezwykle ekskluzywny. Kupi go garstka zapaleńców z forum tematycznego, a producent będzie się tarzał w gotówce.
Comment
-
Comment