Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry
Wyświetlenie odpowiedzi
Porter Okocimski za 7 zł
Collapse
X
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedzinapisali że jest zbyt drogie i że ludzie by gonie kupowali.
W Irlandii pojawił się na krótko w jednym ze sklepów (jedyny polski porter jaki tu widziałem) i kosztował aż okolo 3,50 jura (ale polskie piwa w ogole są tu b. drogie - np Tyskie lub Leszek to około 2-2,50 jura). Kupiłem tylko raz "dla zaliczenia". Nawet kapsel mi nie doszedł bo był identyczny jak na Okocimiu Mocnym. Jesli się pojawi jeszcze to na pewno ze względu właśnie na cenę nie kupię
Odpowiadając na pytanie posta : mając w Polsce świetne portery (choć mizerny wybór) za 4 zeta nie kupiłbym na pewno innego polskiego portera za 7 bo niby dlaczego mam doplacać 3 zeta za niewiadomo co ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedzi(...) w odpowiedzi napisali że jest zbyt drogie i że ludzie by gonie kupowali. (...)
Nie wykazują nawet odrobiny chęci aby to piwo zaistniało na naszym rynku. Kosz etykiet dla takiego koncernu to pikuś."Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Bractwo Piwne
Skład Piwa
Piszę poprawnie po polsku!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marco Wyświetlenie odpowiedzi... Po pierwsze, koszty prowadzenia sklepu są duże (no chyba że już i tak jest obok browaru, tego nie wiem)...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marco Wyświetlenie odpowiedzi... po drugie użycie polskich etykiet dla małej partii piwa jest bardzo drogie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedziNapisałem do okocimia w sprawie tego piwa z zapytaniem dlaczegoż nie ma go na polskim rynku - w odpowiedzi napisali że jest zbyt drogie i że ludzie by gonie kupowali. DLateog pytam czy standardowy piwosz kupiłby to piwo w takiej cenie jak jest ona w hameryce
Generalnie zgadzam się z Arzym - wystarczy chcieć, a dobry marketing potrafi zdziałać cuda. Mam wrażenie, że ostatnio Żywiec szerzej dystrybuuje portera - dostępny jest chociażby w Żabkach, a nigdy nie był. Znaczy - sprzedaje się, i to bez jakiejkolwiek reklamy. Rynek piwa rośnie, więc chyba jest miejsce nie tylko na ilość, ale i nowe gatunki.
Aha - za 7 zł to bym kupił, ale tylko takie ściągnięte ze Stanów, jako ciekawostkę.
Comment
-
-
Sklepu koło browaru w Brzesku nie ma. Kilka lat wstecz był firmowy sklepik koło bramy głównej jednak zlikwidowano go. Poza piwem Okocim można było kupić wszelakie gadżety reklamowe. Ostani zakup w tym sklepie zrobiłem bodajże w 1999 roku.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedziJedno/dwa ale żeby kupować na stałe nie mógłby kosztować więcej niż 4,50. Cieszyński kosztuje w sklepach ok 4,20 i dlaczego cena miałaby byc drastycznie inna?
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf Wyświetlenie odpowiedzi(...) A ceny w USA raczej nie ma co przekładać na nasz grunt, bo tamtejsze 2,50$ to coś jak nasze 2,50 zł.
Mi porter okocimski bardzo smakował więc napewno bym regularnie kupował ze 2 buteleczki w tygodniu za taka cenę.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziCoś chyba Ci sie pomyliło w liczeniu
Dla tych co dalej będą udawać że nie wiedzą o co mi chodzi - ilościowo zarabiamy podobnie (średnich płac tam nie znam, kolega pracował w ostatnie wakacje za około 8 $, pracownik fizyczny w Polsce dostaje ok. 8 - 10 zł.), natomiast wartość dolara jest około 2,7 raza większa niż złotówki.
Mam nadzieję że wytłumaczyłem mniej więcej o co mi chodzi i powstrzymam tym samym kolejne przejawy wszechobecnego tu czepialstwaBirofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
Comment
-
-
A najlepiej żeby kosztowało 2 zł, a byłoby jeszcze piękniej gdyby było darmoweGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziA najlepiej żeby kosztowało 2 zł, a byłoby jeszcze piękniej gdyby było darmowe
Comment
-
-
Porteów nie pija się skrzynkami. To są piwa dla ludzi ceniących unikalny smak. Cena 7 złotych jest do zaakceptowania. W ciągu roku zdegustowałem 2-3 takie piwa otrzymane po znajomości. Gdybym zobaczył takie piwo w sklepie za "dychę" to po chwili byłoby moje i nie musiałbym ludziom zawracać w głowie....Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedziPorterów nie pija się skrzynkami. To są piwa dla ludzi ceniących unikalny smak. Cena 7 złotych jest do zaakceptowania. W ciągu roku zdegustowałem 2-3 takie piwa otrzymane po znajomości. Gdybym zobaczył takie piwo w sklepie za "dychę" to po chwili byłoby moje i nie musiałbym ludziom zawracać w głowie....Last edited by delvish; 2007-10-19, 15:02."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
Comment