Porter Okocimski za 7 zł

[żąleną]

Info dla Jacksona: i słusznie, bo szybko specjalna bojówka cenowa wybiłaby ci to z głowy

E-prezesie, dyskusja nie zrobiła się bezsensowna, wręcz przeciwnie. Przeszła z tematu polskiego portera ze Stanów za 7 zł na temat polskiego portera za 7 zł w ogóle.

[piotry]

pisząc o porterze za 7 zł miałem na myśli nie sprowadzanego z Ameryki lecz dostępego na miejscu - w sklepie przybrowarnym albo w jakiś podobny sposób...

wiem teraz ze to niemożliwe - po moim postulacie aby zrobic ww. dystrybucję nic nie napisali - znaczy olali.... (oni czyli CP)

moze trzeba zorganizować kolejną akcję pod tytułem "Polski Porter Okocimski dla Polski"

sam jestem w stanie zorganizowac 50-100 podpisów (ludzi spoza browarbizu)


moznaby to roztrąbić na wszystkie media - zorganizować jakąś konferencję prasową...
(moze dla niektórych wydawałoby się to na wyrost, ale tylko takim działaniem jestesmy w stanie coś odnieść)

mam nadzieję że teraz by się powiodło - żyjemy w końcu w nowej polsce, ludzie są bogatsi i bardziej chętni na kupowanie "markowych" produktów

[kopyr]

moznaby to roztrąbić na wszystkie media - zorganizować jakąś konferencję prasową...
(moze dla niektórych wydawałoby się to na wyrost, ale tylko takim działaniem jestesmy w stanie coś odnieść)

mam nadzieję że teraz by się powiodło - żyjemy w końcu w nowej polsce, ludzie są bogatsi i bardziej chętni na kupowanie "markowych" produktów

Jedyna nadzieja, to zainteresować Interwencję czy inną Uwagę, ale temat mało medialny. Zresztą w ogóle to trochę żenująca sytuacja, żebyśmy ich błagali, żeby nam łaskawie sprzedali swojego porteru. Nie chcą, to nie - pies im mordę lizał.

[Latarnik]

No i po co to cale halo?
Ja mając w sklepie do wyboru kilka porterów bałtyckich, w tym i okocimski, i tak kupuje ten cieszyński.
Okocimski ma za niski ekstrakt i do żywiecko/cieszyńskiego, jędrzejowskiego czy łódzkiego naprawdę mu daleko.
Poza tym maja nierówne smakowo warki, a to już takiej firmie nie przystoi.

A z cena to tez zaszaleli, 2,5 $ za butelkę gdy inne polskie portery kosztują 1.69 (1.35 gdy sie bierze cały karton) a inne bałtyckie są po 1.45 świadczy to tylko o bardzo wysokim mniemaniu o sobie, ale biznesu to tu nie zrobią.

[piotry]

No i po co to cale halo? [...]

Troche inaczej sie na to patrzy znając smak tego piwa

Hmm a to całe halo to chyba dlatego że wydaje się byc IMHO bardzo dziwna sytuacja - cos co jest produkowane za rogiem nie jest sprzedawane tu tlko gdzieś tam - przecie mozna y to produkować w ameryce - i taniej i lepiej znając życie

i jeszcze dochodzi do tego jakaś nuta typu "zakazany owoc" - chciałoby sie a nie można, ehh

ciekawjestem czy przynajmniej ludzie w browarze mogą spróbować tego portera

[biereczapplistes]

spowadznie tego piwa ze stanów, to głupota, bo jest produkowane tu
porterów w kraju mamy dostępnych kilkanaśie (nie tylko polskie)
rynek się przebudowuje
może po prostu warto napastować producenta, aby wypuścili na rynek to "cudo" (nie, nie miałem okazji spróbować ) i niech zobaczą co sie stało
skoro okocim przeniczny ma swoje 5 minut na próbę (i znając życie przyjmie się, bo jest to po prostu kolejna przenica w Polsce), to może i porter okocimski będzie wart promocji
tak na prawdę nie mają nic do stracenia prócz kilku dobrych tysięcy, co dla takiej firmy nie jest upadkiem, a co najwyżej stratą tymczasową, a przeciez aby zyskać trzeba zaryzykować pewien wkład
więc to nie jest argument, może chodzi o cos innego
a że nie będzie nas stać?
taka odpowiedź to wydumana forma zbywania kogoś, kto zadał pytanie, które widocznie nie było na rekę rozmówcy

ale może warto poczekać
ja przez pół roku marzyłem o spróbowaniu La trappe Bockbier, ale nigdzie nie mogłem go znaleźć, nawet myślałem, zeby prosic znajomych o przywiezienie (akurat nie wyszło)
i oto, pewnego zwykłego dnia - który nagle stał się pieknym - na półce w Bomi zobaczyć to piwko

a portery to historycznie ważna część polskiego piwowarstwa - w końcu Gdański wynalazek (jako zastępstwo czegoś zupełnie innego notaene )
dziwne, ze nie próbują, bo wprowadzenie okocima portera na rynek musi się opłacić (duża część ciekawskich spróbowałaby i to pokryło by koszty wstępne, reszta kupowałaby co jakis czas i można byłoby już na tym zarobić)

trzeba po prostu pisać i molestować producenta, bo jeśli ich marketingowcy nie kumają, że ten proter jest oczekiwany ale w normalnej dla portera cenie, bo inna cena jest niedorzeczna - z jakiej niby racji miałby kosztować wiecej, skoro nie jest niczym innym, jak tylko przedstawicielem gatunku, ale jeśłi jest lepszy od innych, to jest po prostu udany - to jeśli nie mogą tego zrozumieć, to niech spieprzaja na pole ryżowe, bo tworza luki w rynku i są raczej jak ślepe płody idiotów we mgle, a nie spece w swojej dziedzinie

napiszę do nich również - im więcej głosów tym lepiej
a na razie pijmy okocimską przenicę, może posmakuje większemu gronu piwoszy i ten sukces zacheci mitomanów okocimskich do kolejnej próby, tym razem z porterem
w końcu apetyt rośnie w miarę...spozycia - dla nas ich piwa, dla nich - naszych portweli

[biereczapplistes]

poza tym w marketingu chodzi o wytworzenie więzi z konsumentem, skoro te tępe amerykańskie szczochopijce kupują portera (czemu nikogo to nie dziwi, przeciez miller mówi sam za siebie, ble!) - to my też powinnismy mieć możliwość osądzenia czy ten produkt nam odpowiada

tak jak publiczność jest jeszcze jednym cżłonkiem zespołu muzycznego (bardzo ważnym, bo jak publika szaleje, to dobra kapela też daje czadu), tak samo klienci budują rynek

[remfire]

No i po co to cale halo?
Ja mając w sklepie do wyboru kilka porterów bałtyckich, w tym i okocimski, i tak kupuje ten cieszyński.
Okocimski ma za niski ekstrakt i do żywiecko/cieszyńskiego, jędrzejowskiego czy łódzkiego naprawdę mu daleko.
Poza tym maja nierówne smakowo warki, a to już takiej firmie nie przystoi.

A z cena to tez zaszaleli, 2,5 $ za butelkę gdy inne polskie portery kosztują 1.69 (1.35 gdy sie bierze cały karton) a inne bałtyckie są po 1.45 świadczy to tylko o bardzo wysokim mniemaniu o sobie, ale biznesu to tu nie zrobią.

Ten post powinien byc chyba podsumowaniem tego wątku.
Skoro w Stanach polskie portety kosztują ok 1,5$ ( co w przeliczeniu można przyjąc za ok 4zł) to biorąc pod uwagę koszty transporu itp ( ale również stosunek tej ceny do tamtejszych zarobków ) tu u nas te same piwa powinny jeszcze stanieć !!!
Dlaczego mielibyśmy więc płacić za Okocimskiego 7 , czy 10 zł ?

[Marusia]

Dlaczego mielibyśmy więc płacić za Okocimskiego 7 , czy 10 zł ?

Zwłaszcza, że trzeba by wziąć pod uwagę dodatkowe aspekty wprowadzenia go po takiej cenie, a właściwie dwa warianty:
1. Nie sprzedawałby się poza naszym gronem, a i to sporadycznie (bo nikt normalny nie będzie tyle dawał za piwo, któremu nie ustępują jakością inne, dużo tańsze)
2. Sprzedawałby się na zasadzie "drogie znaczy pewnie dobre" i szybciutko pozostałe browary doszlusowałyby cenowo.

[remfire]

2. Sprzedawałby się na zasadzie "drogie znaczy pewnie dobre" i szybciutko pozostałe browary doszlusowałyby cenowo.

Nie chciałem tego mówić głośno , ale też mi to przyszło na myśl

[adam16]

...2. Sprzedawałby się na zasadzie "drogie znaczy pewnie dobre" i szybciutko pozostałe browary doszlusowałyby cenowo.

A to na to jest sposób - podnieśliby cenę na 15 zł

[Pinio74]

Tak sobie śledzę ten wątek i moje zdanie jest takie. 7 PLN za portera okocimskiego mógłbym dać jeden raz, po prostu żeby spróbować, zobaczyć o co to całe halo. Bardzo lubię portery, ale nie będę przepłacał 2 lub więcej raza za piwo, którego odpowiedniki są zdecydowanie tańsze. Cena, za którą mógłbym regularnie kupować okocimskiego portera (oczywiście gdyby był dobry) to maksymalnie 5 zł (chodzi o cenę sklepową, w lokalu wiadomo mógłbym dać więcej).

[biereczapplistes]

po doczytaniu ostatnich wypowiedzi całkowicie zgadzam sie z Marusia i Remfire
przykre to ale prawdziwe