Będąc na nartach w Słowacji zajechałem do baru i zamówiłem grzane z sokiem, dodam że było zimno jak na Sybirze. Barman oburzony odpowiada "Nie ma, grzane to tylko wy Poloki pijeta" Czy na prawde to taka profanacja ?
Grzane piwo - sposób na zimno czy profanacja?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika x_mario Wyświetlenie odpowiedziBędąc na nartach w Słowacji zajechałem do baru i zamówiłem grzane z sokiem, dodam że było zimno jak na Sybirze. Barman oburzony odpowiada "Nie ma, grzane to tylko wy Poloki pijeta" Czy na prawde to taka profanacja ?"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
-
-
Na Słowacji to chyba grzane wino popularniejsze jest...
Co do piwa - złamane (czyli ciepłe z chłodnym 50/50) z prawdziwymi migdałami, prawdziwym cynamonem lub imbirem jest jak najbardziej w porządku. Jeśli dla na naszych południowych sąsiadów to polska piwna tradycja, to tylko się cieszyć - mało mamy piwnych tradycji...
Chyba że masz na myśli ekstrakt z soku malinowego + mikrofalówka, to imho to JEST profanacja, zwłaszcza dla dobrego piwa.
Comment
-
-
Grzane piwo pijano od wieków więc to żadna profanacja a tradycja. Jednak ostatnio rozpleniło się podgrzewanie piwa w mikrofali i to jest profanacja.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Ja tam lubię sobie niekiedy zagrzać piwo jak mnie przeziębienie bierze. Oczywiście mikrofala nie wchodzi w grę - grzeję w rondelku. Jako dodatku używam miodu lipowego. Ważne jest by piwa nie zagotować - tylko lekko zagrzać.
x_mario pisze, że Słowacy uważają to za naszą fanaberię. Natomiast na Biskupiej Kopie w Górach Opawskich Czesi grzeją równo piwo w mikrofali i kupują je turyści z obu stron granicy Widać, co kraj to obyczaj
Comment
-
-
Kiedyś zabrałem zaprzyjaźnionego Bawarczyka pod Czarcie Kopyto (fani Beskidów pewnie wiedzą, gdzie). Gdy przyniosłem kufle z dymiącym, grzanym piwem (siedzieliśmy na zewnątrz, a wieczór był chłodny) zrobił oczy "jak dwadzieścia złotych". Kufel przyjął, uprzejmie wypił, ale - równie uprzejmie - na dalszą część wieczoru poprosił (mimo spadającej temperatury) o piwo "normalne". Tak więc, co kraj, to obyczaj .
Comment
-
-
Jak komuś zimno to niech sobie siądzie przy kominku i napije się gorącej herbaty z cytryną albo sokiem malinowym
Piwo ma być zimne bez względu na warunki atmosferyczne, jeśli nie współgrają z piwem to nie piję, albo najpierw się rozgrzewam "wszelkimi dostępnymi środkami", a potem piję zimne piwo.
Właśnie, że tak! I tej wersji będę się trzymał!
Wódkę se podgrzejcie- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sergioP Wyświetlenie odpowiedziPiwo ma być zimne..."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Herbata z cytryną - fuj!
Herbata z sokiem malinowym - fuj! fuj!!!
Podgrzana wódka - kto pił "klasycznie" sake, wie, o co chodzi...
Chciałbym podkreślić - uznaję jedynie "klasyczne" grzanie piwa, najlepiej z miodem (żadnego plastiku!) i ew. goździkami (jak już ktoś musi). Dodawanie jajka do grzanego piwa (patent mojego teścia) uważam za kryminał i perwersję i się odcinam!!!
Spox, moją żonę oduczyłem tego rozwiązania (trochę terapii elektrowstrząsami i dała się przekonać) .
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziNo to akurat zależy od stylu piwa.- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
(...) "klasyczne" grzanie piwa, najlepiej z miodem (żadnego plastiku!) i ew. goździkami (jak już ktoś musi).
... do tego polecam jeszcze odrobinę cynamonu lub przyprawy do piernikówPawełek 11.12.2006 godz. 14.51
Comment
-
-
Jak byłem chory, to zimnego pić nie mogłem, niestety. Poszedłem na łatwiznę, wsypałem do kufla gotową przyprawę "Kamisa" do grzańców, dodałem miodu i zalałem to podgrzanym "Dębowym Mocnym" - rano wstałem zdrowiusieńki.
I niech mi kto powie, że piwo to nie lekarstwo..."Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedziGrzane piwo pijano od wieków więc to żadna profanacja a tradycja. Jednak ostatnio rozpleniło się podgrzewanie piwa w mikrofali i to jest profanacja.
Comment
-
-
Piwo mozna sprofanować na wiele sposobów, ale podgrzewanie z przyprawami i sokiem malinowym / miodem się do nich nie zalicza z pewnością (no chyba że w ten nieszczęsnej mikrofali)
Ja np. grzane piwo bardzo lubię, choc piję je tylko wtedy, kiedy jestem przeziębiony i piwo zimne/chłodne mogłoby mi tylko pogorszyć stan zdrowia Dodatkowo nie widzę w tym nic zdrożnego, bo grzane wino mi nie smakuje, a mocniejszych alkoholi po prostu nie pijam z zasady.
Jak mnie bierze przeziębienie, to pędzę do sklepu (albo, jak jest bardzo źle, to wysyłam żonę), kupuję mocne piwo (najczęściej stosuję w tym celu piwo Kaper) i przed snem podgrzewam sobie z DOMOWYM sokiem malinowym oraz z klasycznym zestawem przypraw - cynamon plus goździki. Po czym znikam pod kołdrą, błogo zasypiam i rano czuję się już o wiele lepiej
Ważne jest, żeby jako dodatek stosować uczciwy sok malinowy (lub miód), bo niestety to, co jest sprzedawane w sklepach pod tą nazwą z tym pysznym, naturalnym sokiem malinowym, wiele wspólnego nie ma. Moja rodzina na szczęście co sezon taki soczek robi, więc zawsze znajdę jakąś butelkę/słoik w spiżarce.
Tak więc, grzanemu piwu mówię duże TAK, byle było zagrzane na kuchence i z sokiem, a nie z aromatyzowanym syropem.99% of Evil
Comment
-
Comment