Armagedon?

[seven77]

Ludzie prosze niech wkoncu ktos to wypije i opisze swoje przezycia Czekam bo sam chcetnie bym ów produkty zamówił

[Dreamer]

pierwsza warka pochodzi z Relakspola. Jednak kolejne, wcale nie muszą być warzone w tym browarze.

Czyli kolejne w naszym kraju piwo kontraktowe. W sumie to dosyć pożyteczne zjawisko: kontraktujący na ogół ma ambicje wprowadzenia na rynek ciekawszych (żeby nie powiedzieć: niszowych) produktów, pojawiają się nowe marki, kolekcjonerzy etykiet cieszą się jak dzieci, smakosze są dumni, że w "nowym" piwie potrafią wyczuć rozpoznawalny smaczek któregoś z od dawna istniejących browarów... No, krótko mówiąc, trzebaby zamówić parę butelek, zanim piwo zniknie z rynku...

[e-prezes]

Pszenica na pewno nie będzie z Relakspola jak pośrednio pisze iommi. Ideą Górnej Półki jest prezentacja smakoszom piw wyjątkowych. Zamysł firmowania ich własną marką przez skład jest zacny i go popieram. Zagadka dt. pszenicy nadal aktualna... obstawiam Kipera, podobnie jako następny browar gdzie będą kontraktować (to tylko zgadywanki)

[adam16]

Właśnie dostałem zaproszenie na degustację Armagedonów, która ma odbyć się w najbliższy piątek w katowickim pubie Spencer. Może się wybiorę...

Ech szczęściarzu... Jakbyś miał informacje o wolnych mocach degustacyjnych...

[piwosz-domin]

Właśnie przed chwilą zamówiłem Szkoda, ze nie ma jeszcze pszeniczniaka...

[glowac]

wczoraj wieczorem piłem ARMAGEDONA i całkiem całkiem piwko. czekamy na ,,pszenice,,

[ART]

doczytałem na stronie, że chodzi o pRZeniczne

[ART]

30. lipca pan Wiciślok przesłał taki oto tekst "dla prasy":

Eksperyment pod nazwą „piwo Armagedon 2012” zakończył się sporym sukcesem. Autorom testu chodziło o ustalenie czy polski rynek jest w stanie przyjąć nikomu nie znane piwo kotraktowe o dziwnie brzmiącej nazwie. Dodatkowym utrudnieniem było przyjęte założenie, że na reklamę piwa nie zostanie zainwestowana ani jedna złotówka. Całą sferę promocji postanowiono ograniczyć do komunikatów prasowych oraz wykorzystania darmowych narzędzi promocji w sieci.

- To było karkołomne zadanie – mówi Marek Wyciślok właściciel firmy Górna Półka Skład Alkoholi, jeden z pomysłodawców eksperymentu – i trudno było przewidzieć, czy piwo o „nie piwnej” nazwie i etykiecie osadzonej w stylistyce francuskich win znajdzie swoich zwolenników.
Do promocji piwa wykorzystano serwisy YouTube oraz Joemonster.org, gdzie opublikowano kilkudziesięciosekundowy spot reklamowy. W trakcie eksperymentu w pierwszym serwisie z filmem zapoznało się ponad 4000 użytkowników, w drugim prawie 2500. Dołączywszy w ostatniej chwili serwis Nautilus.org.pl (z zalinkowanym filmikiem z YouTube) w ciągu zaledwie kilku dni zwiększył tę liczbę o kolejne 2000 użytkowników. Podczas trwającego zaledwie pół roku eksperymentu sprzedano ponad 6 tys. butelek.

Obecnie firma Górna Pólka Skład Alkoholi przygotowuje nowe, tym razem już nie eksperymentalne, kontraktowe piwo.

jak dla mnie sprzedanie 30 HL w ciągu tylu miesięcy to raczej niewielki sukces...

[Sokół83]

Podczas trwającego zaledwie pół roku eksperymentu sprzedano ponad 6 tys. butelek.

około 33 butelki na dzień to niewątpliwy sukces - myślę, że w moim osiedlowym sklepie, dziennie więcej Ciechanów schodzi

[ART]

a ile Żubra wtedy schodzi myślę że trzeba by porównywać podobne produkty.