Podsumowanie roku 2007

[pivaria]

Zwracam się PT forumowiczek i forumowiczów z prośbą o podsumowanie mającego się właśnie ku końcowi roku 2007.
Reasume powinno naturalnie dotyczyć wszelkiego rodzaju wydarzeń związanych z piwem. Np. udana bądź nieudana giełda, udane bądź nieudane warzenie piwa, udane bądź nieudane piwo z browaru, udana bądź niedana wystawa, udana bądź nieudana książka itd, itp.
UWAGA: zamieszczone tu Wasze opinie zostaną wykorzystane w najnowszym numerze PIVARII, który ukaże się z początkiem grudnia 2007 r.
Chętni mogą podpisywać swoje wypowiedzi pełnym imieniem i nazwiskiem: i tak też ukaże się w PIVARII.
Zapraszam do pisania i podzielenia się swoimi refleksjami z innymi forumowiczami oraz Czytelnikami magazynu "Pivaria".

[pivaria]

coraz mniej czasu

No sumujcie wreszcie!

[ART]

No sumujcie wreszcie!

napisz może coś od siebie na początek

[pivaria]

Na forum jak na zebraniu: zawsze ktoś musi zacząć...

napisz może coś od siebie na początek

Ok.
Dla mnie pozytywem jest rozwój wydawnictwa PIVARIA i związanej z nim giełdy w Szczecinie. Ukoronowaniem tego jest przyznanie niżej podpisanemu zaszczytnej nagrody ZŁOTY CHMIEL, którą odbiorę 15 grudnia 2007 r. w Łodzi.
Wszsytkich zainteresowanych zapraszam na uroczystość. Będzie można sobie pogadać o piwie i nie tylko.
Minus to nadal niemożliwość konsolidacji w stowarzyszenie grupujące ludzi zajmujących się piwem w jego przeróżnych aspektach.

[pivaria]

Coś Art nie idzie. To może Ty drugi?

[ART]

Coś Art nie idzie. To może Ty drugi?

szczerze powiedziawszy, będę myślał o tym dopiero pod koniec grudnia, teraz mam topór nad głową

Na pewno próby z pszeniecznym piwem są wielkim pozytywem, większe zdaje się zainteresowanie piwami regionalnymi ze strony mniej zagłębionych w temat piwny osób, minusem natomiast jak na razie, nie licząc średnio interesującej reaktywacji (?) Połczyna, jest to, że nie powstał nam w tym roku żaden browar (coś Radom się ociąga), odeszło natomiast kilka.

Krzysiek, co do Twoich plusów - gratuluję, co do minusów, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jakaś zawoalowana pretensja Bractwa Piwnego wobec BrowarBizu (który nie jest organizacją formalną). Jakbyś mógł rozwiać me wątpliwości że to nie o to chodzi, byłbym rad.

[pivaria]

co do minusów, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jakaś zawoalowana pretensja Bractwa Piwnego wobec BrowarBizu (który nie jest organizacją formalną). Jakbyś mógł rozwiać me wątpliwości że to nie o to chodzi, byłbym rad.

Zapewniam, że Bractwo za tym nie stoi - sam to wykombinowałem i przez nikogo nie byłem inspirowany. Ale z tego co piszesz wynika, że temat jest nośny w przeróżnych środowiskach...

[ART]

no ale rozwiń temat, bo tym bardziej chcę poznać szczegóły co Ty masz przez to na myśli.

[pivaria]

no ale rozwiń temat, bo tym bardziej chcę poznać szczegóły co Ty masz przez to na myśli.

Analizując uczestników forum, to można ich podzielić na 3 główne grupy:
1- piwowarzy
2 - konsumenci
3 - kolekcjonerzy

Całe to towarzystwo jest gdzieś tam rozbiegane po klubach i klubikach. A gdyby wzięło się i zcentralizowało to, tak myślę, można by było stworzyć prężną organizację. I w jej ramach dokonać podziału na sekcje, które terytorialnie i zagadnieniowo nadal by sobie działało.
W ślad za tym szłyby fundusze i życie stałoby sie prostsze... Ech, rozmażyłem się.
To tak na szybko i na gorąco.

[jacer]

A gdyby wzięło się i zcentralizowało to, tak myślę, można by było stworzyć prężną organizację.

Nie no, to już przerabialiśmy przez 50 lat

[pivaria]

Nie no, to już przerabialiśmy przez 50 lat

Wiem. Ale proszono mnie o rozwinięcie wątku więc to zrobiłem.
Uwaga jacera niech nas więc nawróci na właściwy wątek, którym jest - przypomnę - podsumowanie roku 2007.

[jacer]

Napisz o nowych piwach, które się pojawily w tym roku, zwlaszcza pszeniczniakach, wraz z ciekawą historią tego piwa tak aby ludziom chciało się je kupić.

Zbadaj jak się rozwija piwowarstwo domowe w PL, pomocne by były sklepy internetowe.

[mwa]

Cieszę się że jestem w grupie piwowarów, konsumentów i kolekcjonerów.
Piwowarem jestem od tego roku a uwarzyłem ok. 50 warek. Miałem upadki i wzloty, ale cieszę się z każdego doświadczenia w piwowarstwie domowym. "Piwo domowe smaczne i zdrowe"
Konsumentem jestem od dawna. Praktyki koncernów oraz brak dystybucji małych browarów doprowadziły mnie do piwowarstwa domowego. Ten rok jednak jest szczególny pod względem piw pszenicznych co idzie jako wielki plus jednak największym minusem jest zamykanie małych lokalnych browarów.
Jako kolekcjoner cieszę się, że nadal browary są w stanie promować swe produkty, a tym samym znajdę coś nowego w kolekcji. Poza tym należę do Stwarzyszenia Śląskiego Klubu Birofilów, który to obecnie posiada nie całe stu członków, a prezesem jest "stary birofil" Marek Brandys.

[Sokół83]

odkurzam trochę zapomniany temat

rok 2007 mogę podsumować jako konsument:
+ rosnący wybór piw niepasteryzowanych (Kasztelan, Naturalne, Dawne, Kujawskie), pszenicznych (Frater, Cornelius, Ciechan) i innych niepilsów (Frater Podwójny, Komes)
+ pozytywne zmiany i/lub urozmaicenie asortymentu w: Fortunie, Gościeszewie, Grudziądzu, EDI, Grybowie, Konstancinie
+ pierwszy nowy porter od kilku lat (Komes)
+ coraz lepsza dystrybucja piw niekoncernowych w Łodzi (w tym szczególna popularność Ciechana)
+ reaktywacja Połczyna

- zaprzestanie produkcji w Jurandzie i Lwówku, koniec Starego Krakowa, wykupienie Belgii
- niejasna sytuacja w Czarnkowie i BOSSie
- nowe produkty z browaru w Koreb
- zaprzestanie warzenia Brok i Strzelec Portera
- coraz gorsza dystrybucja piw z Browaru Łódzkiego w Łodzi

[qberts]

- zaprzestanie warzenia Brok i Strzelec Portera

A to jest dość ciekawa informacja, kiedy zaprzestano warzenie? Dostęp do tej pory w sklepach choćby w Krakowie był bardzo dobry, sam byłem świadkiem wypakowywania Strzelec Portera z kartonów jakiś miesiąc temu.

Co do tematu choć już raczej po czasie:
Jako konsument i fan porterów, największym plusem jest dla mnie oczywiście pojawienie się Komesa z Fortuny, cieszy również inicjatywa piwowarów z Ciechanowa, mowa oczywiście o specjalnym limitowanym wydaniu ciechanowskiego porteru. Nie można rzecz jasna zapomnieć o tegorocznym wysypie pszenic na polskim rynku, oraz wzroście zainteresowania piwami niepasteryzowanymi.
Niestety minusów również jest wiele, począwszy od wspomnianego przez wszystkich zamykania kolejnych browarów, po przez ciągle nijaki dostęp to piw niszowych, na niejasnej sytuacja niektórych browarów kończąc.