Nowicjusz w kwestii picia piwka prosi o porady :P

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • delvish
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.11
    • 3508

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marco Wyświetlenie odpowiedzi
    A Tatry chłopie nie pij. Toto leżakuje dwa razy krócej niż normalne piwo, bo oszczędzają na kosztach i nic dobrego z tego nie wynika.
    Żeby tylko leżakowało dwa razy krócej. Myślę że nawet dobrze odleżakowana Tatra, to wątpliwa atrakcja dla kubków smakowych.
    Wydaje mi się, że w miejscowościach nadmorskich dostępność piw z małych browarów w sezonie letnim i zimowym może się jednak różnić. No, ale poszukać nie zawadzi.
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

    Comment

    • marco
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.04
      • 100

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
      Żeby tylko leżakowało dwa razy krócej. Myślę że nawet dobrze odleżakowana Tatra, to wątpliwa atrakcja dla kubków smakowych.
      Wydaje mi się, że w miejscowościach nadmorskich dostępność piw z małych browarów w sezonie letnim i zimowym może się jednak różnić. No, ale poszukać nie zawadzi.
      I tak należy oddać hołd właścicielom nadmorskich knajp, którzy sprzedają na przykład piwa z Czarnkowa, godząc się na niższy zarobek.
      Mam nadzieję że kiedyś nadejdą czasy że w barach będą sprzedawane głównie piwa regionalne, tak jak w Anglii, a nie wszędzie Warka, Tyskie, albo Żywiec (w tych lepszych ).

      Comment

      • Piotrek1989
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2007.11
        • 5

        #18
        Póki co, muszę powiedzieć, że przekonaliście mnie, żebym się popróbował piwa z kołobrzeskich knajp itp. i na pewno to zrobię, ale jak mówiłem- jestem maturzystą i nie bardzo mogę sobie na to w tej chwili pozwolić (żebym chociaż miał prawko i samochód, a tak to musiałbym wyczaić jakiegoś pks-a, dojechać, poczekać na kolejnego pks-a itp., to wycieczka przynajmniej na jeden pełny dzień). Piwka póki co, jak pisałem, pijam tylko w piątki wieczorem, na szybko kupione w sieci sklepów Sano. Jeśli jest coś znanego, co możecie polecić, do kupienia w tego typu "masowych sklepach", piszcie (albo podajcie chociaż te "najmniej kiepskie"), jak nie- będę próbował wszystkiego po kolei, a z przejażdżkami po barach nadmorskich, jakoś się powstrzymam do wakacji.
        Last edited by Piotrek1989; 2007-11-12, 18:02.

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #19
          Jedna prosta rada - każde piwo inne. Ewentualnie jeśli na imprezie zamierzasz wypić kilka piw, to wtedy lepiej nie mieszać, bo kolejnych i tak nie odbierzesz w sposób neutralny. Musisz po prostu dużo próbować. Koncernowe możesz też pić, trochę szkoda czasu, ale z drugiej strony musisz wiedzieć, czego możesz oczekiwać od piw koncernowych. Trzeba dobrze poznać wroga :-p.
          Po drugie jeśli tylko fundusze Ci na to pozwalają próbuj piw importowanych, zwłaszcza w innym niż jasny lager stylu. Polecam piwa pszeniczne (Paulaner, Franziskaner - te są w miarę łatwo dostępne; ale także nasz Cornelius), portery (Żywiec - też dość łatwo dostępny), ogólnie piwa ciemne (wspomniany Koźlak z Ambera), angielskie ale (Hen's Tooth, Spitfire), stout (Guinness).
          Także nie nastawiaj się tak, że nie pijesz koncernówek, bo "na forum nie kazali" - trzymaj się tylko zasady, że jeśli wiesz już jak smakuje Tatra, to nie ma sensu do niej wracać. Z opisów piwa ciężko coś wyczytać, bo np. możemy się tu rozpływać w zachwytach nad Rauchbierem (piwo wędzone), a dla kogoś, kto pił niewiele piw może to być szok.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • kibi
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.07
            • 1875

            #20
            Popieram kopyra. Popróbuj różnych smaków, często odległych od siebie i sam wybierz to co ci najbardziej "podchodzi".
            Brak doświadczenia w piciu piwa działa tylko na twoją korzyść. Może jeszcze nie nabrałeś przekonania, że każde piwo powinno smakować tak samo (albo prawie tak samo), a najlepiej kiedy smakuje jak Tyskie. Z drugiej strony nie powinieneś dać sobie wmówić, że pszeniczniak albo porter musi ci bardziej smakować niż pils. Sam oceń co ci najbardziej odpowiada.

            I jeszcze jedno: nawet jak będziesz miał prawko i samochód nie polecam wyjazdów autem na piwo do knajpy. PKS się tu lepiej sprawdza

            Comment

            • remfire
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.03
              • 1334

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
              I jeszcze jedno: nawet jak będziesz miał prawko i samochód nie polecam wyjazdów autem na piwo do knajpy. PKS się tu lepiej sprawdza
              A jeszcze lepiej od PKSu sprawdza się znajomy z samochodem

              Nikt jeszcze nie wspominał o Dzienniku Piwnym ( DP) , a warto kliknąć na ikonkę otwartej książeczki w prawym górnym rogu ekranu. Można zapisywać co się wypiło , co później ułatwia decyzje przy ponownym sięganiu / lub nie sięganiu po dane piwo, można zapisywać czy smakowało czy nie - a przy okazji można sprawdzić ile się już piwa wypiło

              Comment

              • Piotrek1989
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2007.11
                • 5

                #22
                Z tym ewentualnym wyjazdem samochodem do knajpy, jak zaraz potem mam pić, to faktycznie dałem, widać miałem jakiś dół myślowy . Co do dziennika, może zacznę od następnego piątku (wypicia) prowadzić, tylko, póki co, trudno mi stwierdzić, czy dane piwo jest dobre, skoro na tyle mało piw wypiłem i brakuje mi odniesienia. W ogóle zapomniałem wspomnieć, że zaczynałem od piw lidlowskich (tanie, więc mamusia nie marudziła, jak ją prosiłem, żeby mi co piątek 2 kupowała), z Grafen Walder Strong na czele i wtedy próbowałem jakby wmawiać sobie, że jest dobre (chociaż faktycznie miałem tego typu odczucia, że im więcej piję, tym mniej smakuje), bo zanim wstukałem nazwę w necie, myślałem, że to oryginalne piwo niemieckie, a Niemcy w końcu słyną z dobrych piw. Jak więc zacząłem pić piwa z "normalnych" sklepów, typu Tatra (chyba to jednak lepsze od lidlowskich), stwierdziłem, że to muszą być dobre piwa i dopiero po zaczęciu tego tematu uświadomiłem sobie, że niekoniecznie. Tylko, jak mówiłem, na knajpy itp nie bardzo mam teraz czas, ale jak się znajdzie jakieś oryginalne zagraniczne czy coś tego do kupienia na szybko w sklepie, to spróbuję je zdobyć.

                Comment

                • kibi
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.07
                  • 1875

                  #23
                  Tutaj masz adres firmowego sklepu Broka. Ostatnia wiadomość pochodzi z czerwca i wtedy wybór był całkiem spory. Oprócz rozmaitych pilsów czy lagerów (myślę, że możesz znaleźć tam coś lepszego od Tatry) był również porter - polecam jako zupełnie inny smak.
                  Mógłbyś również poszukać w odpowiednim temacie na forum, lokalu gdzie leją niefiltrowanego Sambora. Może jest w zasięgu pieszej wyprawy.
                  A jeśli sprawy finansowe odgrywają ważną rolę to pamiętaj: zawsze lepiej wypić jedno dobre piwo niż za tą samą cenę dwa kiepskie!

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X