Ludziom się po prostu nie chce zaiwaniać z butelkami na zakupy. A ich wyrzucenie nie oznacza, że nie są ponownie wykorzystywane. Po segregacji (albo poprzez odpowiednie pojemniki, albo z odpadów komunalnych przez odpowiednią firmę) trafiają do firmy zajmującej się uzdatnianiem szkła. Stamtąd, w postaci granulatu trafiają do hut szkła i wytwarzane są z nich nowe butelki. Dzięki recyklingowi są one potem tańsze i dla browarów, i dla konsumentów.
Zmiana butelek w Czechach i Słowacji
Collapse
X
-
Jesne, że są wykorzystywane, ale nie jest to wykorzystanie optymalne. Jako stłuczka są przede wszystkim bardzo dobrym surowcem dla hut szkła. Dla browarów, konsumenta i środowiska najtańsza jest jednak butelka zwrotna, tyle że z punktu widzenia hut szkła jej produkcja jest mniej opłacalna niż bezzwrotnej. Stąd też parcie hut na sprzedaż butelek bezzwrotnych.Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-12-09, 23:18."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziDla konsumenta? Być może tak, jeśli liczyć tylko pieniądze. Jeśli uwzględnisz "koszty" związane z ich przechowywaniem i dostarczaniem do sklepu, okazuje się, że na ogół skórka nie jest warta wyprawki.Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-12-09, 23:59."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Będąc ostatnio w Czechach, kupiłem Bernardy w nowych zielonych(firmowych)butelkach dopłacałem kaucję 3 korony,lecz automat nie chce ich przyjąć ! I to w tym samym sklepie.Lada dzień wyruszam na południe po piwa i nie wiem czy wogóle jest sens brać puste Bernardy? PZDRmb WOS
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziMówisz o krachlowych Bernardach? Ja mam dwa typy: tłoczone butelki i gołe, może dlatego nie przyjmuje.mb WOS
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remfire Wyświetlenie odpowiedziTo jest potwierdzenie mojej tezy , którą kiedyś przedstawiałem na forum. Kaucja powinna być wliczana w cenę, tak samo jak to dzieje sie w przypadku każdego innego towaru posiadającego opakowanie. Ewentualnym skupem ( lub zbieraniem ) winny zajmować się firmy zupełnie inne niż sklepy - przecież nikt z nas nie zwraca do sklepu PET-ów, słoików szklanych, kartonów - o puszkach nawet nie wspomnę
Comment
-
-
Po prostu browar Bernard wyprzedził kształtem butelki możliwości techniczne automatu je przyjmującego.Miałem taką samą sytuację w Billi w Czeskim Cieszynie.Poproś kogoś z obsługi(za automatem zwykle ktoś się kręci)i butelki ci przyjmie.W moim przypadku pan postawił na taśmę jakiś okrągły gadżet,przepuszczając go tyle razy ile miałem butelek,je same zabierając przez drzwi,a automat wydał kwit.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziNie zgadzam się i polecam wycieczkę do Niemiec!Tam każdy sklep,mały czy duży, pobiera kaucję tak za butelki jak i PET-y (1.5, 1.0, 0.5 litra) oraz puszki!Wynosi ona 0,25 euro.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziNie zgadzam się i polecam wycieczkę do Niemiec!Tam każdy sklep,mały czy duży, pobiera kaucję tak za butelki jak i PET-y (1.5, 1.0, 0.5 litra) oraz puszki!Wynosi ona 0,25 euro.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziNie zgadzam się i polecam wycieczkę do Niemiec!Tam każdy sklep,mały czy duży, pobiera kaucję tak za butelki jak i PET-y (1.5, 1.0, 0.5 litra) oraz puszki!Wynosi ona 0,25 euro.
Nie chce sie powtarzać , bo juz kiedyś pisałem co myśle o tej sprawie , więc tylko przytoczę link do poprzedniej wypowiedzi
Wszystko co związane z piwem i browarnictwem...Poddziały: Prasówka | Biblioteka | Ogłoszenia branżowe
A na temat kaucji w Niemczech mozna troche poczytac tutaj http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=66720
Dobrze się wczytując , mozna zauważyc że tak naprawdę nie chodzi o konsumenta, ekologie itp , ale o walke o zyski pomiędzy koncernami.
Comment
-
-
Oczywiście w Niemczech ze zwrotem jakichkolwiek kaucjonowanych opakowań nie ma żadnych kłopotów.W każdym sklepie przyjmują bez mrugnięcia okiem.Chyba jedynie u nas sklepy przyjmujące butelki bez różnych obwarowań są w zupełnej mniejszości.Ale jest to głównie wina samych browarów,które wprowadziły zbyt wiele rodzajów butelek.Natomiast diametralnie inaczej jest w takich krajach byłej Jugosławii jak Bośnia i Hercegowina,Serbia,Macedonia.Tam nikt nie sprzeda w sklepie piwa w butelce zwrotnej jeśli klient nie przyniesie butelki na wymianę!I widać po tym jak są starte,że butelki są w obiegu bardzo długo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziPo prostu browar Bernard wyprzedził kształtem butelki możliwości techniczne automatu je przyjmującego.Miałem taką samą sytuację w Billi w Czeskim Cieszynie.Poproś kogoś z obsługi(za automatem zwykle ktoś się kręci)i butelki ci przyjmie.W moim przypadku pan postawił na taśmę jakiś okrągły gadżet,przepuszczając go tyle razy ile miałem butelek,je same zabierając przez drzwi,a automat wydał kwit.mb WOS
Comment
-
Comment