zapisy na listę kolejkową w celu nabycia pojawiającego się portera ciechanowskiego

[nikita_banita]

A ja wiem ,bo widziałem, że mozna tego portera zakupić w sklepie. Chodziło o to, że browar dał Portera w kamionce tylko do sklepów, które mają stały zbyt Ciechana i było to niezłe wyróżnienie dla tychże sklepów. Ilość portera na sklep nie byla duza, ale jednak.

Co do smaku i ewentualnego rozczarowania się przez niektórych - czego się spodziewaliście po tym porterze? ciechan to nie Łódź czy Żywiec - ten porter nie jest książkowym porterem bałtyckim, jest mniej ekstraktywny i tylko więcej % z niego wyciśnięto - nie naczy, że mi nie smakował. Porównałem go z porterem ciechanowskim z najnowszej warki i ten wyleżakowany był o wiele bardziej bogaty smakowo - tyle.

PS Może browar pokusiłby się o Zrobienie warki portera w odsłonie klasycznej - 22 ekstr. i 9,2 - 9,5 % mocy?

[e-prezes]

... Może browar pokusiłby się o Zrobienie warki portera w odsłonie klasycznej - 22 ekstr. i 9,2 - 9,5 % mocy?

tylko po co?

[ART]

tylko po co?

może rozwiń, bo brzmi to obecnie jak ongiś wspomniane "nikogo to nie obchodzi".

[e-prezes]

hehe...
porter jest drogim piwem w produkcji. po co go jeszcze podrażać?
równie dobrze można by sugerować Amberowi, by podniósł baling swojego koźlaka.

[kopyr]

hehe...
porter jest drogim piwem w produkcji. po co go jeszcze podrażać?
równie dobrze można by sugerować Amberowi, by podniósł baling swojego koźlaka.

Po to, żeby zdobyć gusta bardziej wyrobionych miłośników porteru. A tutaj trendy wyznacza Żywiec Porter. W przypadku Koźlaka z Ambera, sprawa wygląda inaczej, to oni wyznaczają obecnie w Polsce czym jest koźlak.
Osobiście uważam, że byłby to krok w dobrym kierunku. Cena wzrośnie, trudno niech wzrośnie, ale klient nie może myśleć, że na takim porterze oszczędzano.
IMO już ekstrakt 20% i alkohol na obecnym poziomie byłby krokiem, który byłby wystarczający.

[docent]

Po to, żeby zdobyć gusta bardziej wyrobionych miłośników porteru. A tutaj trendy wyznacza Żywiec Porter. W przypadku Koźlaka z Ambera, sprawa wygląda inaczej, to oni wyznaczają obecnie w Polsce czym jest koźlak.

Śmiem wątpić że dla 'wyrobionych miłośników' obydwu gatunków trend w Polsce wyznaczany jest przez Żywieckiego Portera i Amberowskiego Koźlaka...Te gatunki mogą wyznaczać trend co najwyżej dla przeciętnego piwosza.

[Maidenowiec]

No nie wiem, ja amberowskiego koźlaka bardzo cenię. Ale może jestem przeciętny i się nie znam

[kopyr]

Śmiem wątpić że dla 'wyrobionych miłośników' obydwu gatunków trend w Polsce wyznaczany jest przez Żywieckiego Portera i Amberowskiego Koźlaka...Te gatunki mogą wyznaczać trend co najwyżej dla przeciętnego piwosza.

Wyznaczają trend choćby z tego powodu, że są najszerzej dostępne. Jeśli chodzi o Żywiec Porter, to nie wiem skąd Twoje zjeżenie, skoro wielu forumowiczów go ceni i spełnia on parametry stylu. Oczywiście dla jednego lepszy będzie Komes, dla innego Łódzki Porter, tylko zastanów się jaką one mają dystrybucję w porównaniu do porteru z Cieszyna.
Co do Koźlaka z Ambera, to wybacz, ale po śmierci Juranda, to konkurencję to on może mieć jedynie w browarach restauracyjnych. To jest wręcz monopol.

[jacer]

Po wizycie w NL gdzie spożywałem jesienne koźlaki zakupiłem amberowskiego. Niestety ten nasz miał mało wspólnego z tamtymi.

Ale jak na Polskę to nie ma on za wielkiej konkurencji więc siłą rzeczy jest jakimś wyznacznikiem.

[docent]

Wyznaczają trend choćby z tego powodu, że są najszerzej dostępne.

Tak. Są najszerzej dostępne więc wyznaczają trend na rynku. Ale co to ma wspólnego z gustami 'wyrobionych miłośników' gatunku to nie wiem. Uważam siebie za miłośnika portera i pamiętam że stary porter z Nakła o ekstrakcie 18% smakował mi bardziej niż portery 22%.

[nikita_banita]

hehe...
porter jest drogim piwem w produkcji. po co go jeszcze podrażać?
równie dobrze można by sugerować Amberowi, by podniósł baling swojego koźlaka.

Porter to faktycznie drogie piwo, ale nalezy pamiętać, że tradycja pozwala przetrwać, a porter bałtycki ma się słabo w swojej odsłonie klasycznej i może choćby z tego względu nalezałoby się pokusić o warkę 22 Blg.
Widzę też w twj sytuacji szansę dla browaru - nieodżałowany Porter Polski z Dojlid znalazl sobie swego czasu uznanie w Szwecji (tak samo porter z Witnicy, który zajął miejsce portera z Białegostoku p ojego likwidacji przez KP) - robiony był dla firmy ERXON - może spróbować tam uderzyć z Porterem? Należałoby zapewne dokonać zmaiany chocby rozlewu piwa do flaszek 0,5l i podniesienia ballingu, ale zysk może być niepomierny - klasyczny porter bałtycki byłby wówczas naszym wielkim sukcesem

[kibi]

Jeśli ktoś nie załapał się na okolicznościowego ciechanowskiego portera (albo chciałby powtórzyć) to ostatnio widziałem go w sklepie Fizz, w cenie 30,50 zł za kamionkę.

[brloin]

Jeśli ktoś nie załapał się na okolicznościowego ciechanowskiego portera (albo chciałby powtórzyć) to ostatnio widziałem go w sklepie Fizz, w cenie 30,50 zł za kamionkę.

Wrocław, "Piwosz" na Zawalnej. 32,90, jest jedna flaszka.

[angasc]

Jakby ktoś bardzo mocno chciał, to ja jeszcze jedną flaszeczkę posiadam......
Właściwie to dwie, ale jedna chyba poleży u mnie jeszcze z rok conajmniej.

[anteks]

u Kopyra też chyba flaszeczka stała