To chyba żart?
Tajemnicą jest ilość porterów w limitowanej edycji? Czyli, że możemy spokojnie to nazwać "tak zwana limitowana".
No to powtarzam po koledze pytanie: skąd te portery w sklepach poza zamawianymi?
Jak dla mnie, to zaczyna mi to podchodzić pod samobója.
Browar Ciechanów bardzo cenię, bez kamionkowych edycji, a takie głupoty mogą mu tylko i wyłącznie zaszkodzić.
Tajemnicą jest ilość porterów w limitowanej edycji? Czyli, że możemy spokojnie to nazwać "tak zwana limitowana".
No to powtarzam po koledze pytanie: skąd te portery w sklepach poza zamawianymi?
Jak dla mnie, to zaczyna mi to podchodzić pod samobója.
Browar Ciechanów bardzo cenię, bez kamionkowych edycji, a takie głupoty mogą mu tylko i wyłącznie zaszkodzić.
Comment