Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410
Wyświetlenie odpowiedzi
Browar braniewski już nie warzy
Collapse
X
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziMoże i tak, ale pomyśl, jaką dystrybucję mają dzięki temu np. piwa z Grudziądza."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
No to ja bym bardzo chciał zobaczyć u mnie te piwa z Grudziądza, bo do tej pory, mimo że browar jest 65 km ode mnie , to muszę jechać do odległego o 60 km Smaka (w przeciwną od browaru stronę, co daje jakieś 120 km od browaru), by zakupić ichnie piwo - co jest jakimś paradoksem. To jakie grudziądzkie marki JK wziął pod skrzydła?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Taka dystrybucja,że te piwa są nieosiągalne.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Problem polega na tym, że małe browary są bierne w kwestiach dystrybucji. Słyszałem też o przypadkach, że właściciel sklepu jechał do browaru, a ten nie był zainteresowany sprzedażą piwa. Nic dziwnego, że potem te browary upadają. Udany biznes to nie tylko wytworzenie dobrego produktu, ale trzeba go umiejętnie zareklamować i sprzedać, a ztym ostatnim małe browary mają spory problem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNo to ja bym bardzo chciał zobaczyć u mnie te piwa z Grudziądza, bo do tej pory, mimo że browar jest 65 km ode mnie , to muszę jechać do odległego o 60 km Smaka (w przeciwną od browaru stronę, co daje jakieś 120 km od browaru), by zakupić ichnie piwo - co jest jakimś paradoksem. To jakie grudziądzkie marki JK wziął pod skrzydła?Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedziTaka dystrybucja,że te piwa są nieosiągalne.
Dzięki temu piwo Grudziądzkie, ale też GAB pojawił w Auchan oraz chyba w PiP, no i oczywiście sklepach specjalistycznych.
Comment
-
-
Wreszcie ktoś rozumie dystrybucje i sposób pracy firmy J.K.P na polskim rynku, poprostu małych polskich browarów nie stać na współpracę z wielkimi sieciami zachodnimi , a także polskimi. Firma J.K.P. zajmuje sie głównie jak wiecie importem , ale właściciele pomagają takim właśnie browarkom, [ Amber, Krajan , Grudziądz ] ponieważ produkują one całkiem niezłe piwka, i warto ich marki wyprowadzić poza sprzedaż regionalną.
Comment
-
-
Właśnie piję ostatniego Barkasa z pewnego sklepu monopolowego w Bydgoszczy (sprzedawca: tego piwa już nie ma w hurtowniach), wcześniej wypiłem Specjala. Barkas bije na głowę koncerniaka. I cholera mnie bierze nie tylko dlatego, że browar upada, ale także z powodu tutejszych narzekań, że to nie piwo specjalne, że nie porter, że nie koźlak, że nie górna fermentacja, że pasteryzowane itp., itd. Bo batalia toczy się właśnie o porządne, smaczne piwo dla przeciętnego konsumenta i o znaczącą alternatywę wobec Warki, Harnasia i Żubra, a nie o getto snobów i znawców. Rzecz nie w tym, żeby przetrwało kilka malutkich, niszowych browarów z "frykasami" znanymi wtajemniczonym, lecz żeby istniała porządna, silna "klasa średnia", aby bez większego trudu mógł po przyzwoite piwo sięgnąć przeciętny Kowalski. Gdybyśmy byli w Belgii czy w Niemczech, to można by stwierdzić, że upadek Barkasa to mała strata - ale w polskich realiach to kolejny gwóźdź do trumny. Chyba tylko szaleniec zechce jeszcze zainwestować tu w produkcję piwa niekoncernowego, kolejne małe browary upadną z tego czy innego powodu (bo im braknie 50 tys. na jakąś opłatę), a my będziemy sobie wmawiali, że nie jest źle, bo Amber i Ciechan, a nawet Grudziądz, no i kilka browarów restauracyjnych i kilkuset domowych piwowarów...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kimer Wyświetlenie odpowiedziWłaśnie piję ostatniego Barkasa z pewnego sklepu monopolowego w Bydgoszczy (sprzedawca: tego piwa już nie ma w hurtowniach), wcześniej wypiłem Specjala. Barkas bije na głowę koncerniaka. I cholera mnie bierze nie tylko dlatego, że browar upada, ale także z powodu tutejszych narzekań, że to nie piwo specjalne, że nie porter, że nie koźlak, że nie górna fermentacja, że pasteryzowane itp., itd. Bo batalia toczy się właśnie o porządne, smaczne piwo dla przeciętnego konsumenta i o znaczącą alternatywę wobec Warki, Harnasia i Żubra, a nie o getto snobów i znawców. Rzecz nie w tym, żeby przetrwało kilka malutkich, niszowych browarów z "frykasami" znanymi wtajemniczonym, lecz żeby istniała porządna, silna "klasa średnia", aby bez większego trudu mógł po przyzwoite piwo sięgnąć przeciętny Kowalski. Gdybyśmy byli w Belgii czy w Niemczech, to można by stwierdzić, że upadek Barkasa to mała strata - ale w polskich realiach to kolejny gwóźdź do trumny. Chyba tylko szaleniec zechce jeszcze zainwestować tu w produkcję piwa niekoncernowego, kolejne małe browary upadną z tego czy innego powodu (bo im braknie 50 tys. na jakąś opłatę), a my będziemy sobie wmawiali, że nie jest źle, bo Amber i Ciechan, a nawet Grudziądz, no i kilka browarów restauracyjnych i kilkuset domowych piwowarów...
a) jestem cool gość, wyluzowany i zostawiam żonę w domu i bawię sie w piątek do upadłego, a potem całą sobotę zdycham.
b) jestem wyrafinowany gość, bo piję to samo co gwiazdy filmowe, a reszta hołoty tego nie potrafi docenić, bo dobry smak rodzi się z czasem.
c) jestem kurna najlepszy, bo jestem Polakiem i piję nasze najlepsze piwo, a nie jakieś nowomodne siki z zagranicy, co to ani gazu, ani alku nie mają.
d) jestem kurna swój, bo wybrałem to co większość, i kogo to dziwi.
e) jestem cool man bo pije tylko probably best piffko w zielonej butelce bo lubie zapach skuna a gówno sie znaja ci co mowio że to wada, wade to oni chyba majo na muzgu i pije tylko z gwinta i wyrzucam butelke bo nie bede odnosił jej do sklepu jak jakis menel.
f) piję tylko najlepsze polskie piwo, które ma zawsze niezmienny smak, zawsze pochodzi z tego samego browaru, warzone na krystalicznie czystej górskiej wodzie.
g) jestem patriotą lokalnym dlatego piję wrocławskie/warszawskie/bydgoskie/gdańskie piwo.
h) jestem człowiekiem solidnej roboty, który ma ochotę wieczorem obalić piwo, bo wieczorem podchodzi bardziej.
i) lubię jak w czapkę pizga, hej!Last edited by kopyr; 2008-01-23, 07:26.
Comment
-
-
Dla ludzi liczy się to co jest reklamowane w tv.Potem ważna jest cena tzn. nie może być tanie,reszta jest nie ważna.To tylko my jesteśmy wariatami którzy wagę przykładają do smaku.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziPrzeciętny konsument chce tego co jest reklamowane i nie absorbuje za bardzo smaku podczas dostarczania solidnej dawki alkoholu do mózgu. Przeciętnego konsumenta interesuje tylko jak się naj...ać, żeby lekko wchodziło i jeszcze żeby mu budowało ego, że
a) jestem cool gość, wyluzowany i zostawiam żonę w domu i bawię sie w piątek do upadłego, a potem całą sobotę zdycham.
b) jestem wyrafinowany gość, bo piję to samo co gwiazdy filmowe, a reszta hołoty tego nie potrafi docenić, bo dobry smak rodzi się z czasem.
c) jestem kurna najlepszy, bo jestem Polakiem i piję nasze najlepsze piwo, a nie jakieś nowomodne siki z zagranicy, co to ani gazu, ani alku nie mają.
d) jestem kurna swój, bo wybrałem to co większość, i kogo to dziwi.
e) jestem cool man bo pije tylko probably best piffko w zielonej butelce bo lubie zapach skuna a gówno sie znaja ci co mowio że to wada, wade to oni chyba majo na muzgu i pije tylko z gwinta i wyrzucam butelke bo nie bede odnosił jej do sklepu jak jakis menel.
f) piję tylko najlepsze polskie piwo, które ma zawsze niezmienny smak, zawsze pochodzi z tego samego browaru, warzone na krystalicznie czystej górskiej wodzie.
g) jestem patriotą lokalnym dlatego piję wrocławskie/warszawskie/bydgoskie/gdańskie piwo.
h) jestem człowiekiem solidnej roboty, który ma ochotę wieczorem obalić piwo, bo wieczorem podchodzi bardziej.
i) lubię jak w czapkę pizga, hej!Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
Comment
-
-
Browar Braniewski
Witam Serdecznie na Forum
Jestem nowym uczestnikiem
Panowie powiem odrazu ze interesuje mnie Browar Braniewski Wiec jezeli ktos ma informacje co do jego przyszlosci to bardzo prosze o ta informacje
Dodam tylko ze to prawda ze warzelnia stoi w miescu, na rozlew butelkowy takze sie nie zanosi bo skonczyla sie akcyza. Zlikwidowano wszystkie hurtownie. Sprzedaja samochody osobowe oraz dostawcze. Krążą plotki ze browar ma wejsc w spolke z Browarem Łomża.
Takze za tego wlasciciela produkcji nie bedzie
Jeszcze w tym tygodniu okarze sie czy beda zwolnienia w Browarze a wszystko wstazuje na to ze 50% zalogi zostanie bez pracy. Jednak wlasciciel temu zaprzeczyl udzielajc wywiadu dla Dziennika Elblaskiego. Mam nadzieje ze dotrzyma słowa. Pozdrawiam
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziPrzeciętny konsument chce tego co jest reklamowane i nie absorbuje za bardzo smaku podczas dostarczania solidnej dawki alkoholu do mózgu. Przeciętnego konsumenta interesuje tylko jak się naj...ać, żeby lekko wchodziło i jeszcze żeby mu budowało ego, że
a) jestem cool gość, wyluzowany i zostawiam żonę w domu i bawię sie w piątek do upadłego, a potem całą sobotę zdycham.
b) jestem wyrafinowany gość, bo piję to samo co gwiazdy filmowe, a reszta hołoty tego nie potrafi docenić, bo dobry smak rodzi się z czasem.
c) jestem kurna najlepszy, bo jestem Polakiem i piję nasze najlepsze piwo, a nie jakieś nowomodne siki z zagranicy, co to ani gazu, ani alku nie mają.
d) jestem kurna swój, bo wybrałem to co większość, i kogo to dziwi.
e) jestem cool man bo pije tylko probably best piffko w zielonej butelce bo lubie zapach skuna a gówno sie znaja ci co mowio że to wada, wade to oni chyba majo na muzgu i pije tylko z gwinta i wyrzucam butelke bo nie bede odnosił jej do sklepu jak jakis menel.
f) piję tylko najlepsze polskie piwo, które ma zawsze niezmienny smak, zawsze pochodzi z tego samego browaru, warzone na krystalicznie czystej górskiej wodzie.
g) jestem patriotą lokalnym dlatego piję wrocławskie/warszawskie/bydgoskie/gdańskie piwo.
h) jestem człowiekiem solidnej roboty, który ma ochotę wieczorem obalić piwo, bo wieczorem podchodzi bardziej.
i) lubię jak w czapkę pizga, hej!Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment