Rozdawanie piwa innym w ramach użytku własnego a ustawa akcyzowa

[e-prezes]

Zasadniczo wszystko wygląda tak, że producent składa deklaracje. To, że oni muszą wszystko widzieć na własne oczy (nie we wszystkich browarach), to zupełnie inna sprawa...

tylko składy w których odbywa się przerób alk. etylowego (w tej kwestii dt. ustawy akurat dotyczącej spraw alkoholu) dotychczas była konieczność stałych komórek kontroli. W nowej ustawie o Służbie Celnej, która będzie obowiązywać od 1 listopada wszystkie kontrole będą tylko doraźne. A w trakcie takiej (zgłaszanej) kontroli ma się po ludzku wsio zgadzać.
Owo zgłoszenie jest informacyjne dla UC po to, aby oczywiście kontrolować przedsiębiorcę, ale nie w sposób wiążący mu ręce. Jak darko przyznał, można zgłosić warzenie poza godzinami pracy UC a nawet poza godzinami zwykle uznawanymi za godziny pracy i UC nic do tego nie ma. Zgłaszasz plan warzeń w danym okresie i jeśli się go trzymasz, masz porządek w papierach i płacisz akcyzę bez nadprogramowych wezwań to UC nic do ciebie mieć nie będzie.

[e-prezes]

Ależ oczywiście można, tylko trzeba wystąpić o zezwolenie.
To tak samo jak z otwieraniem browaru. Przecież przepisy na to zezwlają. Trzeba tylko spełnić obowiązki. W naszym dobrze pojmowanym wspólnym interesie.


Cały problem polega na tym, że prawo w Polsce jest uciążliwe w stosowaniu. Dla otworzenia browaru nie jest problemem wymiar akcyzy. Problemem jest jej pobór, a właściwie wszelkie formalności do jej poboru wymagane. Bo jeśli przedsiębiorca zadeklaruje, że uwarzył 500L o gęstości 12blg, to organ uwierzy to dopiero wtedy gdy będzie on miał wszystkie naczynia zalegalizowane w Urzędzie Miar. Tak czy tak wszystko opiera się na deklaracji przedsiębiorcy lub jego pracownika. Jak będzie chciał oszukać, to może oszukać. Ale upierdliwość jest wielka.

Ustawa o stowarzyszeniach Krzysiu też pozostawia wiele do życzenia. Choćby to, że w dzisiejszych czasach nie można odbywać walnego inaczej niż osobiście gromadząc się w jakimś miejscu. Przecież w dobie podpisu elektronicznego nie powinno być niczym wydumanym odbywanie takiego walnego, czy jakiegoś głosowania w sieci.

Inny przykład butelki zwrotne. Wiele razy już pisałem, że nie da się tego prawa prawidłowo zastosować.

Co do tego, czy prawo w Polsce jest opresyjne, to dziś rano czytałem artykuł, że Komisja Przyjazne Państwo ma zmienić zasadę, że organy skarbowe mają zacząć stosować domniemanie niewinności. Dziennikarze wyrażali spore obawy czy jest to możliwe.

czyli WWP (oraz inne) są w świetle prawa nielegalne, twoim zdaniem?

[darko]

tylko składy w których odbywa się przerób alk. etylowego (w tej kwestii dt. ustawy akurat dotyczącej spraw alkoholu) dotychczas była konieczność stałych komórek kontroli. W nowej ustawie o Służbie Celnej, która będzie obowiązywać od 1 listopada wszystkie kontrole będą tylko doraźne.

Z tym że stały nadzór obowiązuje tylko w największych browarach. W takim np. Żywcu UC ma zapewniony pokoik gdzie na stałe urzęduje około 5 celników .
Chyba żaden browar restauracyjny nie ma nadzoru stałego, tylko doraźne kontrole, które mogą być maksymalne upierdliwe. Moim zdaniem nic się nie zmieni.

[kopyr]

czyli WWP (oraz inne) są w świetle prawa nielegalne, twoim zdaniem?

Nie wiem, nie wiem. Ale czytałeś ten post. Nie widzę powodu, żeby ktoś się nie miał przyczepić, gdyby chciał.

[e-prezes]

Darko, jak napisałem... nowa ustawa nie nakłada już na przedsiębiorcę takiej obroży. W służbie celnej zmieni się wiele. Duże browary miały ten nadzór, bo wchodziły w rachubę duże kwoty akcyzy (o tym nie wspomniałem). Nie bardzow widzę powodów, by ze strony SC mogły być tak upierdliwe.

[Marusia]

czyli WWP (oraz inne) są w świetle prawa nielegalne, twoim zdaniem?

A skąd wiesz, czy WWP nie mają zezwolenia od odpowiedniego organu?

[jacer]

A jak będzie gdy podczas warzenia skoczy ci wydajność i wyjdzie brzeczka 12,8 Blg wobec zadeklarowanych 12Blg i wpadnie na kontrole celnik a ty nie zdarzysz rozcieńczyć?

[darko]

Musisz roznieńczyć przed wybiciem, czyli przed momentem, w którym powinieneś wpisać ekstrakt w karcie przebiegu warki - jest tam też pole dot. rozcieńczenia. Celników (a przynajmniej większość z nich ) interesuje ekstrakt w momencie, kiedy piwowar uznaje, że zakończył gotowanie.

[jacer]

jest tam też pole dot. rozcieńczenia.

Akcyze od ilości wody tez naliczają?

Prezesie, a nadal będa tak skrupulatnie zliczać ilość słodu na magazynie i porównywać z fakturami i tym co poszło na warzenie?

[darko]

Naliczają. A później od tej akcyzy trzeba zapłacić VAT .
Pierwszy raz słyszę, żeby liczyli słód w magazynie. Skąd ta informacja?

[emes]

Nie ma to jak dwóch urzędników nad "garem", liczący stawki podatkowe jakie nalezy zapłacić

[jacer]

Pierwszy raz słyszę, żeby liczyli słód w magazynie. Skąd ta informacja?

A słyszeliśmy niedawno o pewnym browarze gdzie sprawdzili ilośc zakupionego słodu porównali z tym co poszło na warzenie ze zgłoszeń dodali to co na magazynie i ostał się worek 20kg bez przydziału. I w tym momencie padł blady strach w browarze, nogi się ugięły itp.

Zachodzi w tym momencie podejrzenie, że wprowadziłes na teren browaru lewy słód, uwarzyłeś bez zgłaszania itd.

[e-prezes]

Powinno się prowadzić dokumentację produkcyjną i magazynową. Słód jako składnik produkcji podlega tej ewidencji. Dodatkowo, do zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego podajesz szacunkowe dane zużycia surowców. Nie bardzo wiem co masz na myśli...

[kopyr]

Powinno się prowadzić dokumentację produkcyjną i magazynową. Słód jako składnik produkcji podlega tej ewidencji. Dodatkowo, do zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego podajesz szacunkowe dane zużycia surowców. Nie bardzo wiem co masz na myśli...

No i czy to nie jest traktowanie przedsiębiorcy jak oszusta. Gówno to kogo obchodzi ile słodu mi zeszło. Zwłaszcza, że ich interesuje też chmiel, który przecież na zawartość alkoholu nie ma wpływu. To jest permanentna inwigilacja.

[jacer]

Nie ma to jak dwóch urzędników nad "garem", liczący stawki podatkowe jakie nalezy zapłacić

Tylko nie urzędników, tylko nie urzędników