Pytanie do miłośników portera

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • biermann
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 2552

    Pytanie do miłośników portera

    Jako, że ja za porterami nie przepadam - mam pytanko do miłośników tego piwa. Potrer żywiecki czy Komes. Który bardziej nadaje się na prezent dla Niemca, który nigdy nie pił porterów bałtyckich i chciał bym mu coś takiego na spróbe przywiózł. Tak dostanie oba innych w Puszczykowie nie ma. Ale zasadniczo, którego wskazać mu jako tego bardziej hmm godnego uwagi smakowo.
    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    Ja bym wskazał żywieckiego choć Komes jest równie doskonały to Żywiecki jest po prostu naszym tradycyjnym porterem. No i ma klasyczne 22% ekstr. a nie 21%.
    Zdecydowanie Żywiec
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • mwa
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2003.01
      • 5071

      #3
      Pewnie, że Żywiecki, bo warzony w Cieszynie.
      A gdy by tak tego i tego
      Pozdrawiam Cię !!!!

      Comment

      • sopista
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 1747

        #4
        Gdyby pytanie brzmiało jaki? odpowiedziałbym łódzki. Natomiast z wymienionych żywiecki (cieszyński).

        Comment

        • biermann
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.09
          • 2552

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
          A gdy by tak tego i tego
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann Wyświetlenie odpowiedzi
          Tak dostanie oba innych w Puszczykowie nie ma. Ale zasadniczo, którego wskazać mu jako tego bardziej hmm godnego uwagi smakowo.


          No to już mam pogląd.
          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

          Comment

          • Pinio74
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.10
            • 3881

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sopista Wyświetlenie odpowiedzi
            Gdyby pytanie brzmiało jaki? odpowiedziałbym łódzki...
            Zgoda jeżeli chodzi o zawartość, natomiast ostatnimi czasy łódzki porter rozlewany jest do tak sfatygowanych butelek euro, że na prezent się zupełnie nie nadają.
            A żeby post był na temat, to chyba bardziej reprezentatywny dla gatunku będzie porter żywiecki.
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9789

              #7
              Hm..., gdyby tak przelać łódzkiego do kamionek ciechanowskich, Twój Niemiec od razu poprosiłby o polskie obywatelstwo... .
              Nieco poważniej - cieszyński jest chyba bardziej reprezentacyjny i reprezentatywny.
              Generalnie uważaj, większość Niemców nie rozumie, jak piwo może mieć taki woltaż...

              Comment

              • Latarnik
                Premium Lamplighter
                🥛🥛🥛🥛
                • 2004.06
                • 5030

                #8
                Jako stary porteropijca pozwolę sobie mieć inne zdanie.

                Zdecydowanie KOMES!!!
                Primo: Duzo smaczniejszy
                Secundo: Rzadki na rynku, a tym samym trudny do zdobycia i jako prezent zdecydowanie atrakcyjniejszy.
                Tertio: Smakowo przypomni mu (Niemcowi) Icebocki, a żywiecki tych smaczków nie ma.

                I jeszcze tylko pytanie do przedmowców: Czy wydając swoje opinie opieracie sie na własnych doświadczeniach, tzn. czy piliście Komesa, czy tylko uważacie, ze cieszyńsko/żywiecki jest lepszy.

                Ja tylko dodam od siebie, ze od czasu gdy Black Boss zniknął ze sklepów pije tylko Portera Zywieckiego (karton/20 sztuk na tydzień) ale Komes mnie powalił!!!

                Jeśli rozpoczną eksport Komesa do USA to sam wypije rocznie 5 hl
                I zapomnę o żywieckim

                P.S.
                Wez oba, a potem zdaj nam relacje, który mu bardziej smakował.
                Last edited by Latarnik; 2008-03-08, 03:20. Powód: P.S.
                5450 kapsli z wypitych piw
                874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                Comment

                • Gambrinus
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.06
                  • 696

                  #9
                  Do Latarnika

                  Wpadnij na Greenpoint - Black Boss jest wszedzie.
                  Popieraj małe browary!!!
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • Latarnik
                    Premium Lamplighter
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2004.06
                    • 5030

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gambrinus Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wpadnij na Greenpoint - Black Boss jest wszedzie.
                    Jeśli w zielonych butelkach to podziękuję i nie skorzystam.
                    5450 kapsli z wypitych piw
                    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9789

                      #11
                      Ta krótka dyskusja zainspirowała mnie do przejrzenia moich ocen porterów w ART-omacie.
                      Wiadomo, że ocena jest subiektywna (była już o tym dyskusja przy piwie zielonym ), ale patrząc na moje punktacje "w temacie porterów" zdecydowanie wygrał Komes. Najmniej pasowało mi opakowanie, bo barwy czarno-srebrne źle mi się kojarzą (wtedy tego nie napisałem, ale tutaj porter ma być upominkiem dla Niemca ) z galowymi mundurami tzw. Schutzstaffeln... Nic na to nie poradzę . Piwo natomiast jest "ekstra-pierwyj sort" i już.
                      Na drugich miejscach ex-aequo wylądował Brok i Łódzki, oba dostały słabe noty w kategorii "opakowanie", z wiadomych względów.
                      Na pudle zmieścił się jeszcze porter cieszyńsko-żywiecko-zamkowy, tutaj opakowanie jest the best, ale trochę słaby zapach...
                      Subiektywnie mój krótki peleton zamyka Black Boss, choć gdy go kilkakrotnie piłem znacznie wcześniej, niż odważyłem się go ocenić, wydał mi się znacznie lepszy.
                      Ponieważ w temacie prezentów jakość opakowania ma spore znaczenie, wychodzi mi jednak na porter bałtycki uwarzony najdalej od Bałtyku , czyli w Cieszynie...

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #12
                        Z porterów najlepsza zdecydowanie najlepsza jest płyta "Helicopters" Johna Portera z 1979 r.

                        Comment

                        • Piwowar
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.05
                          • 2556

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                          Z porterów najlepsza zdecydowanie najlepsza jest płyta "Helicopters" Johna Portera z 1979 r.
                          Najlepsze, co Porter kiedykolwiek wyprodukował.
                          Archiwum piwne

                          Poznaj
                          http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                          Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                          Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                          Comment

                          • Pancernik
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.09
                            • 9789

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                            Z porterów najlepsza zdecydowanie najlepsza jest płyta "Helicopters" Johna Portera z 1979 r.
                            A-a-a-absolutnie się zgadzam!!!
                            Mam (kurde, chyba nikt mi nie wyrzucił... ) jeszcze gdzieś na dnie szuflady autografy Porter Bandu z pierwszego Rockowiska!
                            Żeby nie było nie-piwnie: wtedy pijałem chyba łódzkiego Jubilata

                            Comment

                            • Michał52
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.03
                              • 32

                              #15
                              Komesa nie znam. Natomiast porter "Żywiec" jest wspaniały. Popijam go od czasu do czasu - tak od święta. Za tym piwem oprócz walorów smakowych przemawia historia i tradycja warzenia. Oczywiście zaraz odezwia się znawcy i będą prostować że to jest porter z Cieszyna. Najważniejsze że jest ok.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X