Stewart Brewery

[Makaron]

Ostatnio po wizycie w pobliskim browarze, zaskoczyla mnie jego wielkosc. Byl bardzo maly, kilku pracownikow, a mimo to przy sprzedazy 100 beczek tygodniowo daja rade sie nie tylko utrzymac ,a nawet rozwijac. Czesc sprzetu zaadaptowana z przemyslu mleczarskiego, czesc tankow uzywanych, druga czesc samemu powiekszona i rozbudowana. Jakos sobie nieumiem wyobrazic dzialalnosci takiego browaru w Polsce.

Jakby kogos interesowaly zdjecia http://picasaweb.google.pl/agnieszkaarek/StewartBrewery

[kopyr]

Ostatnio po wizycie w pobliskim browarze, zaskoczyla mnie jego wielkosc. Byl bardzo maly, kilku pracownikow, a mimo to przy sprzedazy 100 beczek tygodniowo daja rade sie nie tylko utrzymac ,a nawet rozwijac. Czesc sprzetu zaadaptowana z przemyslu mleczarskiego, czesc tankow uzywanych, druga czesc samemu powiekszona i rozbudowana. Jakos sobie nieumiem wyobrazic dzialalnosci takiego browaru w Polsce.

Jakby kogos interesowaly zdjecia http://picasaweb.google.pl/agnieszkaarek/StewartBrewery

Bardzo fajne fotki. Co do wyobrażenia w Polsce, to na podobną skalę działa EDI.
Mnie ciekawią te beczki, jaka jest ich pojemność, czy to są takie 5l ze spustem grawitacyjnym, w jakie leją niemieckie browary, czy coś innego (w końcu to Wyspy).

Gdyby choć trochę zmienić prawo w Polsce, to spokojnie mogę sobie takich browarów wyobrazić w naszym kraju kilkanaście. Głównie prowadzonych, przez naszych forumowiczów.

PS: Brak polskich liter zwalam na pobyt na obczyźnie, ale "nieumiem" nie daruję. FCJP czuwa!

[Makaron]

Sa to tanie puszki grawitacyjne 5L oczywiscie napelniane recznie. Ale do knajp leja w plastykowe KEG`i dostosowane do pomp, ktore widac na jednym ze zdjec. Beczki z dwoma spustami.
Co do browaru, to takich browarow sa dziesiatki. Raz do roku maja kontrole skarbowa zwiazana z akcyza. Nie traktuje sie ich jak potencjalnych zlodziei. Tak samo z tamtjszym sanepidem, kontrole oczywiscie sa ,ale po to by ewentualnie zwrocic uwage na zle praktyki.