Mam do Was prośbę.
Koleżanka małżonka niebawem wylata w kierunku Bukaresztu.
Zamierzam poprosić ją o jakieś lokalne piwności, niekoniecznie mutacje Heńka czy Karla...
Czy macie jakieś sugestie, rady, itp., biorąc pod uwagę:
a) lokalną niekompatybilność lingwistyczną małżonki;
b) ograniczony czas na poszukiwania i zakupy;
c) ograniczenia w udźwigu żony/samolotu?
Z góry dziękuję, wypiję Wasze zdrowie , P.
Koleżanka małżonka niebawem wylata w kierunku Bukaresztu.
Zamierzam poprosić ją o jakieś lokalne piwności, niekoniecznie mutacje Heńka czy Karla...
Czy macie jakieś sugestie, rady, itp., biorąc pod uwagę:
a) lokalną niekompatybilność lingwistyczną małżonki;
b) ograniczony czas na poszukiwania i zakupy;
c) ograniczenia w udźwigu żony/samolotu?
Z góry dziękuję, wypiję Wasze zdrowie , P.
Comment