Borysko napisał(a) Ja też często bywam w Peronie 6, może się tam kiedyś spotkamy.
Nas łatwo poznać. Jeśli kilku facetów siedzi przy stole, pije piwo i pali fajki - to ja mogę być jednym z nich. Mogę, bo nie zawsze mam czas wstąpić na spotkanie... Zwykle bywamy w czwartki.
Borysko napisał(a) A ja myślę, że nie ma potrzeby wybierania. Można być członkiem Bractwa i uczestniczyć aktywnie w forum i jego spotkaniach. Należy szukać wspólnych mianowników między wszystkimi organizacjami "propiwnymi" a nie różnic. "W jedności siła!"
Borysko, cierpliwości, już niedługo będziesz miał niewątpliwą przyjemność wstąpić do Bractwa ściśle związanego z forum, działającego na zasadach podobnych, co łódzkie Bractwo
Jakoś tak mi to wygląda bardzo sztywno.Gadające głowy,taka partia polityczna.W szczególności jak przeczytałem statut.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment