Bractwo Piwne

[Borysko]

Podobno utarło się, że jak jest jakaś afera w Łodzi, to się mówi "znów ta Łódż"

Nie rozumiem za bardzo co miałeś Emesie na myśli. Spróbuj sprecyzować swoje poglądy na temat Łodzi. I najlepiej w innym wątku. I nie wiem , jak to się ma do Bractwa Piwnego.

[Małażonka]

Mam wrażenie, Borysko, że nie umiesz czytać mordek...

I to też nie ma nic wspólnego z Bractwem Piwnym

[Borysko]

Mordki nie mają tu nic do rzeczy. Komentarz w takim stylu kiepsko świadczy o autorze.

[emes]

Mordki nie mają tu nic do rzeczy. Komentarz w takim stylu kiepsko świadczy o autorze.

Kiepsko, to jest z Twoim poczuciem humoru

[Krzysiu]

Jakoś nie mogę sobie przypomnieć tych "kilkukrotnych propozycji współpracy przy okazji giełd w Świebodzicach"

Co najwyżej może mi być przykro z tego powodu. Od 1997 roku wysyłałem maile na adres bractwa z zaproszeniami na giełdę

Jedno co wiem na pewno to to, że nie było to "kierownictwo" ani żadna oficjalna reprezentacja

Byli firmowych koszulkach Bractwa

nawet nie wiecie jaka radość w sercu jest jak się usłyszy z ust młodziutkej i pięknej piwoszki: Marszałku ...

Wiem. Ale tylko raz miałem z taką sytuacją do czynienia, więc jeśli tylko na to liczysz, że będzie to na stałe, to chyba nie ma sensu.

[zythum]

A ja ciekaw jestem, jak ty godzisz hierarchiczną i nadęta strukturę Bractwa ze swoim anarchizmem.

.

Cóż może nie jestem taki doskonały jak Ty?

[żąleną]

Kiedy wreszcie Art dojrzeje do tego, żeby przytkać to szambo pt. "Polityka", które rozlewa się po całym forum.

[ART]

Kiedy wreszcie Żą dojrzeje do tego by pisać na temat :P

[żąleną]

Jeśli 'Polityka' pójdzie do kosza, jestem w stanie dojrzeć w jednej chwili.


A tak w ogóle to pisałem na temat, bo politykowanie powoli zatruwa naszą społeczność, która jest wszak bractwem piwnym, choć małą literą pisanym.

[olobeer]

No właśnie, to taki niby żarcik, ale tak właśnie jest - gromada panów w wieku jak wyżej, którzy lubią sie otaczać kobitkami jako ozdobnikami do piwa.
U nas jest zupełnie inaczej i własnie dlatego mi się to podoba: nikt nie ówi o sobie "staruszek", choć wiek na forum jest zdrowo zróżnicowany, a co do tekstu o pięknej, młodej piwoszce, to hm, rzekłabym, ze jest seksistowski, mój panie Olobry

Wasze zdrówko, może trochę odmłodniejecie duchem

Miałem pełną głowę komentarzy do Pani słów, droga Seniorita Marusia - ale napiszę tylko, że więcej nie będę żartował na tym forum. Piszę teraz poważnie: Bractwo Piwne jest organizacją otwartą dla wszystkich, którzy są traktowani równo. Nikt nie otacza się żadnymi ozdobnikami, no chyba, że kufelkami piwa (to już naprawdę ostatni żart!!!). Jeśli kogoś, poza Senioritą Marusią, obraziłem "piękną i młodą piwoszką" to przepraszam - nie miałem tego na myśli.
Aha! Na stronie Bractwa Piwnego jest już link do browaru.biz. Błąd naprawiony!
Pozdrawiam. Zbigniew Olobry
P.S. Może trochę więcej poczucia humoru

[Marusia]

P.S. Może trochę więcej poczucia humoru

Wydawało mi się, że opatrzenie moich wypowiedzi mordkami i są oznaką podejścia z poczuciem humoru, jakbym go nie miała, to zapewne zamieściłam bym mordy , i

[olobeer]

Co najwyżej może mi być przykro z tego powodu. Od 1997 roku wysyłałem maile na adres bractwa z zaproszeniami na giełdę


Byli firmowych koszulkach Bractwa

Wiem. Ale tylko raz miałem z taką sytuacją do czynienia, więc jeśli tylko na to liczysz, że będzie to na stałe, to chyba nie ma sensu.

1. Nie wiem na jaki adres słałeś zaproszenia. Kojarzę jeden list wysłany (może nawet w 1997 roku) na nasz stary adres (..@snack...). Jeśli chciałbyś wysłać informację bardzo proszę na adres wielkimistrz@bractwopiwne.pl, napewno odpiszę!
2. Sporo tych koszulek zrobiliśmy. Szkoda, że tak się zachowali
3. Z tym mistrzem to był żart. Tak naprawdę godność, którą mam zaszczyt piastować, a w sumie tytuł - "troszkę mnie peszy".
Pozdrawiam. Zbigniew Olobry

[olobeer]

Wydawało mi się, że opatrzenie moich wypowiedzi mordkami i są oznaką podejścia z poczuciem humoru, jakbym go nie miała, to zapewne zamieściłam bym mordy , i

Jestem tylko "juniorem" i dziękuję za wskazówki!
Zbigniew Olobry

[e-prezes]

Z okazji 10-cio lecia BP miałem okazję być zaproszony jako gość i bardzo za to dziękuję, gdyż w początkowym stadium zainteresowań piwnych miałem chęć poznania samego BP. Udało się to właśnie wtedy. Jednocześnie jako nieformalny szef grupy krakowskiej browar.biz kontaktuję się z lokalnym kręgiem, gdyż jak to było wyżej powiedziane mamy wspólne (w większości) cele. Do BP już nie chce wstąpić, statut czytałem (do zaakceptowania), ale dużo bardziej wolę swobodny styl browar.biz niż strukturalność BP. No i 220 zł na rok to trochę dla mnie za dużo

[Twilight_Alehouse]

No i 220 zł na rok to trochę dla mnie za dużo

Oj, chyba coś Ci się pomyliło z tą kwotą...