Artykuł Tomka Kopyry: Warz wyśmienite piwo albo... giń! Komentarze

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10862

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
    Gdy byłem w Kolonii, nie znalazłem piwa w sklepie poniżej 3 zł w przeliczeniu.
    W takim razie słabo szukałeś!
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedzi
      To przelicz jeszcze zarobki.
      Arcy daruj sobie te pseudosocjalistyczne tezy. Równie dobrze możesz napisać. Po ile są Mercedesy w Polsce i w Niemczech? To przelicz jeszcze zarobki. To jest argumentacja ludzi bez skończonej podstawówki - "niech wyrównają też pensje".

      Owszem jest co nieco dziwne, że niemieckie piwa w Niemczech są na zbliżonym lub niższym poziomie cen niż w Polsce, ale przecież wiadomo z czego to wynika. Z niższej akcyzy na piwo i niższej podstawowej stawki VAT w Niemczech.

      Czy to się komuś podoba czy nie, żyjemy w gospodarce globalnej i ceny słodu, chmielu są mniej więcej takie same w Niemczech i w Polsce. Ceny energii czy wody dążą do tego samego. Zarobki wbrew pozorom też.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
        A ja calyczas nierozumiem dlaczego w innych krajach jak Niemcy czy UK oplaca sie prowadzic browar ktory zatrudnia kilka osob i sprzedaje kilkadziesiat beczek tygodniowo. Mimo minimalnych nakladach na reklame ,czy siec dystrybucji ograniczajacej sie tylko do zasiegu 1 samochodu dostawczego. Ale faktem jest, ze niemalze wszystkie z tych minibrowarow warzy wysmienite piwa.
        I o to mi chodzi. U nas też do tego kiedyś dojdziemy. Kwestia tego, czy będzie to szybciej czy wolniej oraz czy będzie to na taką skalę jak na Wyspach czy na mniejszą zależy od tego czy zmieni się prawo. Niestety obecnie prawo w Polsce nie zachęca do zakładania żadnej działalności gospodarczej, a browaru w szczególności. Jedno co można poczytać na plus rządom PiSu i obecnie PO, to fakt, że gospodarki za bardzo nie ruszają. Przedsiębiorcy maja więc w miarę spokój, bo otoczenie prawne nie zmienia się tak gwałtownie jak jeszcze kilka lat temu. Przepisy są upierdliwe, ale wszyscy się już z nimi w miarę oswoili. Dość juz jednak tego politykierstwa.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          Arcy daruj sobie te pseudosocjalistyczne tezy. Równie dobrze możesz napisać. Po ile są Mercedesy w Polsce i w Niemczech? To przelicz jeszcze zarobki. To jest argumentacja ludzi bez skończonej podstawówki - "niech wyrównają też pensje".

          Owszem jest co nieco dziwne, że niemieckie piwa w Niemczech są na zbliżonym lub niższym poziomie cen niż w Polsce, ale przecież wiadomo z czego to wynika. Z niższej akcyzy na piwo i niższej podstawowej stawki VAT w Niemczech.

          Czy to się komuś podoba czy nie, żyjemy w gospodarce globalnej i ceny słodu, chmielu są mniej więcej takie same w Niemczech i w Polsce. Ceny energii czy wody dążą do tego samego. Zarobki wbrew pozorom też.
          Obawiam się, że Mercedesy mogą być tańsze w Niemczech niż w Polsce i to po przeliczeniu właśnie.

          Nie każę nikomu wyrównywać pensji. Zastanawiam się tylko nad tym, że piwo w Niemczech jest relatywnie tańsze niż w Polsce. I nie jestem pewien, że to "zasługa" wyłącznie fiskusa. Raczej stawiałbym na to, że zawdzięczamy to również brakowi realnej konkurencji na tym rynku.

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
            W takim razie słabo szukałeś!
            Mam podobne wrażenie, ale w Niemczech byłem ze dwa lata temu, więc może ceny zdążyły tam mocno pójść w górę.

            (albo Żą znalazł Tyskie w markecie )

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23960

              należy też dodać że w Niemczech większośc piw jest produkowana ze słodu, bez użycia potaniaczy i surogatów słodu jak w Polsce
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10862

                Jestem w Niemczech dwa, trzy razy do roku w celach typowo piwnych. I mniej wiecej orientuję sie w cenach tego napitku. Bez problemu można tam kupić piwa (typu dunkel, hell)za pól euro (ok.1,75zł). A za 3zł to już można naprawdę przebierać w piwach. A jeśli już dodamy 50 groszy czyli 3,5zł (1 euro) no to chulaj dusza.
                Tak więc bardzo prosze nie śiać fermentu, że Niemcy to kraj drogi!
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  No to nie wiem, chyba inny mecz widzieliśmy Spędziłem w Kolonii miesiąc i takie właśnie ceny widziałem. A największy wybór widziałem w sklepie specjalstycznym, gdzie ceny zaczynały się od 1,5 euro.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                    No to nie wiem, chyba inny mecz widzieliśmy Spędziłem w Kolonii miesiąc i takie właśnie ceny widziałem. A największy wybór widziałem w sklepie specjalstycznym, gdzie ceny zaczynały się od 1,5 euro.
                    No bo trzeba rozdzielić sklepy specjalistyczne od hipermarketów lub dyskontów. Niemiecki rynek jest mocno spolaryzowany dominacja dyskontów, następne kilkadziesiąt % to hiper i supermarkety i bardzo mało drobnego handlu, który z tej racji pracuje na zupełnie innych (wyższych) cenach.
                    Przyznaję jedna, że w niemieckim realu też widziałem ceny, przy których przecierałem oczy ze zdumienia. Całkiem przyzwoity, jak się później okazało, pszeniczniak Oettinger, kosztował po przeliczeniu 1,14zł (a wtedy 1€ było po 4zł).
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10862

                      Piwa kupuję nie hipermarketach, discontach czy sklepach specjalistycznych a w getrankach.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • Krzysztof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.04
                        • 1689

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                        Czuję, że wpuszczasz mnie na jakieś pole minowe. Ja nie jestem technologiem fermentacji, ale widzę to tak otwarte kadzie są np. w Czarnkowie czy Cieszynie - to są takie otwarte baseny, w których jest piwo. Tankofermentory to są takie wielkie stalowe silosy, w których piwo fermentuje. Moim, ale nie tylko moim zdaniem piwo z otwartych kadzi jest lepsze w smaku niż to z tankofermentorów.

                        Nawet jeśli tak nie jest, to chodzi mi o to, że nie trzeba koniecznie zmieniać tych kadzi na tankofermentory. Co nie oznacza jednak, że w pomieszczeniu gdzie te kadzie otwarte są, może być grzyb na ścianach, a kafelki odpadają. Tam też inwestycje są konieczne.

                        Krzysztofie, czy piwo w Bierhalle jest tanie (to nie jest żaden zarzut, ja zdaję sobie sprawę jakie koszty ma taki browar) - nie sądzę. Czy interes idzie słabo? Skoro zamierzacie otwierać kolejne w gorszych niż Warszawa lokalizacjach - nie sądzę. Ci ludzie, skłonni zapłacić więcej za piwo już są. Dostrzegają to nawet koncerny lansując np. Peroni. Trzeba tylko do nich dotrzeć. Problem taki, że ten klient nie wie o istnieniu takiego czy innego browaru. A odrapana butelka Euro z krzywo naklejoną etykietą nie zachęca go do zapoznania się z wyrobami małych browarów.

                        To, że paru forumowiczów uważa inaczej. Każdy woli płacić mniej niż więcej. Ja jednak wolę mieć dostęp do dobrego (info dla arcego - czytaj wyśmienitego już i tak za często eksploatuję ten przymiotnik), droższego piwa, niż nie mieć możliwości jego zakupu wcale.
                        No właśnie. Ja jeżeli się nie znam to sie nie wypowiadam. Co do widzenia.... Tv czasem pokazuje rózne rzeczy a ludzie wierzą....
                        Wierz mi otwarte kadzie to żadne cudo. Moim zdaniem należy nauczyć sie wytwarzać piwo mając do dyspozycji rózne wyposażenie. Dla mnie ważna jest czystość bo wpływa na smak, zapach i zdrowie konsumenta. Ja produkuje piwo w czystości czego innym życzę,,,

                        Czy cena w danym lokalu jest niskaczy wysoka to czysto umowna sprawa. Pytanie: ile kosztuje piwo np. Żywiec w średniej klasy restauracji w Polsce? - ok. 10 Pln/0,5L. Okazuje się ze piwo w Bierhallle ma taką samą cenę.... Właśnie Bierhalle daje wybór....dobrego piwa niż inne marki.

                        Sam wiesz że za niską cene ma sie niska lub rzadną jakość.
                        Last edited by ART; 2008-04-28, 08:52. Powód: cytowanie
                        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                        www.twojmalybrowar.pl

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                          No właśnie. Ja jeżeli się nie znam to sie nie wypowiadam. Co do widzenia.... Tv czasem pokazuje rózne rzeczy a ludzie wierzą....
                          Wierz mi otwarte kadzie to żadne cudo.
                          Ale są elementem tradycji piwowarskiej i można z tego zrobić swój atut. Podkreślając tradycyjne metody warzenia.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                          Moim zdaniem należy nauczyć sie wytwarzać piwo mając do dyspozycji rózne wyposażenie. Dla mnie ważna jest czystość bo wpływa na smak, zapach i zdrowie konsumenta. Ja produkuje piwo w czystości czego innym życzę,,,
                          Czy otwarte kadzie wykluczają czystość.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                          Czy cena w danym lokalu jest niskaczy wysoka to czysto umowna sprawa. Pytanie: ile kosztuje piwo np. Żywiec w średniej klasy restauracji w Polsce? - ok. 10 Pln/0,5L. Okazuje się ze piwo w Bierhallle ma taką samą cenę.... Właśnie Bierhalle daje wybór....dobrego piwa niż inne marki.
                          Nie jestem przekonany, czy Żywiec w średniej klasy restauracji w Polsce kosztuje 10zł. Być może masz na myśl nie najdroższą restaurację w centrum Warszawy. Wierz mi Polska jest większa. Krzysztofie w wielu miejscach na tym forum dałem do zrozumienia, że nie jestem miłośnikiem niskich cen, tanich piw i liczenia innym kosztów. Doceniam to co robicie jako Bierhalle. Nie musisz się czuć przeze mnie atakowany. Chodziło mi tylko, o to, że jeśli są klienci gotowi zapłacić za pół litra piwa w Bierhalle kilkanaście złotych, to będą też zainteresowani piwem polskim w butelce za 4-8zł, jeżeli będzie ono odpowiednio wysokiej jakości i elegancko opakowane.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                          Sam wiesz że za niską cene ma sie niska lub rzadną jakość.
                          Oczywiście, wiele razy dałem temu wyraz. Nie wiem tylko jaką jakość oprócz kiepskiej masz jeszcze na myśli. FCJP czuwa!
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Krzysztof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.04
                            • 1689

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ale są elementem tradycji piwowarskiej i można z tego zrobić swój atut. Podkreślając tradycyjne metody warzenia.



                            Czy otwarte kadzie wykluczają czystość.



                            Nie jestem przekonany, czy Żywiec w średniej klasy restauracji w Polsce kosztuje 10zł. Być może masz na myśl nie najdroższą restaurację w centrum Warszawy. Wierz mi Polska jest większa. Krzysztofie w wielu miejscach na tym forum dałem do zrozumienia, że nie jestem miłośnikiem niskich cen, tanich piw i liczenia innym kosztów. Doceniam to co robicie jako Bierhalle. Nie musisz się czuć przeze mnie atakowany. Chodziło mi tylko, o to, że jeśli są klienci gotowi zapłacić za pół litra piwa w Bierhalle kilkanaście złotych, to będą też zainteresowani piwem polskim w butelce za 4-8zł, jeżeli będzie ono odpowiednio wysokiej jakości i elegancko opakowane.



                            Oczywiście, wiele razy dałem temu wyraz. Nie wiem tylko jaką jakość oprócz kiepskiej masz jeszcze na myśli. FCJP czuwa!

                            Błąd jest oczywisty.

                            Wracając do tematu. Zamkniete zbiorniki fermentacyjne nie są czymś co powoduje ze proces warzenia nie jest tradycyjny. Moim zdaniem tradycja wcale nie musi równać sie skansen.

                            Ja sam opowiadam się za zamknietymi kadziami które gwarantują czystość czego nie można powiedzieć o otwartych kadziach.

                            Tak jak zauważył Art w którymś z postów ze w Niemczech podstawowym surowcem do produkcji piwa jest słód a nie jakieś "materiały zastepcze". Moim zdaniem to własnie jest tradycja piwowarska.
                            Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                            www.twojmalybrowar.pl

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ale są elementem tradycji piwowarskiej i można z tego zrobić swój atut. Podkreślając tradycyjne metody warzenia.
                              Szczerze powiedziawszy argumentacja odwolująca się do tradycji tutaj słabo mnie przekonuje. IMO rzecz leży nie w tradycji, a w efekcie końcowym. Otwarte kadzie fermentacyjne umożliwiają wyprodukowanie piwa wybitnego, bardziej złożonego smakowo. Zbiorniki zamknięte nie dają takiej możliwości.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                                Szczerze powiedziawszy argumentacja odwolująca się do tradycji tutaj słabo mnie przekonuje. IMO rzecz leży nie w tradycji, a w efekcie końcowym. Otwarte kadzie fermentacyjne umożliwiają wyprodukowanie piwa wybitnego, bardziej złożonego smakowo. Zbiorniki zamknięte nie dają takiej możliwości.
                                No ale walory smakowe to rzecz dyskusyjna, natomiast odwołanie do tradycji jest obiektywne. Wracając jednak do meritum - chodzi mi o to, że zmiana kadzi otwartych na zamknięte nie jest konieczna.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X