Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
Wyświetlenie odpowiedzi
Artykuł Tomka Kopyry: Warz wyśmienite piwo albo... giń! Komentarze
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziBezdyskysyjnym. Na smak piwa fermentowanego tradycyjnie składa się ok. 800 różnych substancji. W przypadku procesu prowadzonego w tankofermentorach jest ich ok 10x mniej.
Niekoniecznie. Małych browarów warzących takie smakołyki jak np. jasne piwa ze Staropolskiego wcale nam nie potrzeba.
Takie prawo już jest (ustawa o akcyzie).
Ale ossochozi? Możesz nieco jaśniej?
Tak się zastanawiam... a może wiekszość tych substancji podczas fermentacji w otwartych kadziach sie ulotniło w tankofermentorze zostałoby choć trochę więcej...
Mając na uwadze zdolności Kolegi do wyczuwania piwa pochodzącego z tankofermentorów to na, które browary powinnismy "uważać"...Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziBezdyskysyjnym. Na smak piwa fermentowanego tradycyjnie składa się ok. 800 różnych substancji. W przypadku procesu prowadzonego w tankofermentorach jest ich ok 10x mniej.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedziMając na uwadze zdolności Kolegi do wyczuwania piwa pochodzącego z tankofermentorów to na, które browary powinnismy "uważać"..."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziI to jest bardzo ciekawa teoria. Do tej pory wydawało mi się, że drożdże nie odróżniają baniaka zamkniętego od otwartego, ale okazuje się, że nie są takie głupie. Wprawdzie na zdrowy rozum powinno być odwrotnie (z zamkniętego baniaka produkty fermentacji ulatniają się w stopniu ograniczonym), ale drożdzę mają w dupie zdrowy rozsądek i robią na odwrót.
Poza tym oczywiście, że z drugiej strony niż pysk.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedziA czy mógłbyś sprecyzować gdzie owe wzmiankowane drożdże mają dupę ?
Poza tym oczywiście, że z drugiej strony niż pysk.
Co do tradycyjności warzenia: tu można dyskutować bardzo długo, bo definicji nie ma. Pytanie, czy używanie słodu bez dodatków niesłodowanych jest produkcją tradycyjną, czy po prostu normalną? Jak dla mnie to drugie.
Jeśli chodzi o otwarte kadzie: można bezpiecznie robić piwo w takowych, jeśli warunki wokół kadzi są odpowiednie. Jeśli jest pleśń to... co tu dużo gadać
Piwo samo w sobie jest takim produktem, że jeśli wychodzi dobre, to oznacza, że wszelkie kanony zostały zachowane, jak sami dobrze wiemy, jest to produkt nader łatwo psujący się. Wg mnie śmiało można by zdjąć wszelakie tego typu normy - po prostu jak browar ich nie spełnia, to ma kiepskie piwo i prędzej czy później idzie z torbami.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziA skąd pomysł, że trzeba "uważać"? Technologia jest drogą do uzyskania celu, a nie celem samym w sobie.Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedziA czy mógłbyś sprecyzować gdzie owe wzmiankowane drożdże mają dupę ?
Poza tym oczywiście, że z drugiej strony niż pysk.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziW większości przypadków bez problemu."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
Comment