Współpraca browaru Fortuna z klasztorem w Tyńcu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
    Chociaż akurat produkty Benedyktyńskie, mogą ładnie wypromować browar. Jeżeli na kontrze będzie napisane, że wyprodukował to browar Fortuna, to być może Ci którzy spróbują tego z powodu Benedyktynów, przerzucą się później na inne wyroby z tego browaru.

    To, że klasztor w Tyńcu prawie nic wlasnego nie robi to o tym juz teraz wiem. Co nie zmienia faktu, że jest to dla mnie oszukiwanie naiwnych klientów, że kupują oryginalny produkt wyprodukowany przez zakonników.
    Może i na kontrze będzie napis o producencie tylko ilu klientów bedzie przywiazywac wagę do tego aby to przeczytac? Zdecydowana większość wypije piwo bedąc przeświadczona, że pije produkt benedyktyński.
    Tak samo było z miodem, o którym wcześniej wspominalem, info o producencie było w takim miejscu i takimi małymi literkami, że zauważenie nazwy producenta przez potencjalnego kupującego jest raczej niemozliwe. Wątpię w taką informację napisaną wielkimi literami na kontrze w przypadku piw "benedyktyńskich"
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
      TCo nie zmienia faktu, że jest to dla mnie oszukiwanie naiwnych klientów, że kupują oryginalny produkt wyprodukowany przez zakonników.
      Jak oszukiwanie jeżeli napisali o tym otwartym tekstem w gazecie?

      Raczej niedoinformowanie klientów czyli brak wiedzy. Nikt nikomu gazet czytać nie zabrania.

      Ja o tym wiem od przynajmniej roku, w TV gdy pokazywali ich wyroby też mówiono, że są robione na zlecenie.
      Last edited by jacer; 2008-05-14, 13:12.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • delvish
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.11
        • 3508

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
        Może i na kontrze będzie napis o producencie tylko ilu klientów bedzie przywiazywac wagę do tego aby to przeczytac?
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
        Raczej niedoinformowanie klientów czyli brak wiedzy. Nikt nikomu gazet czytać nie zabrania.
        Powiem tak: „Nikt nikomu kontr czytać nie zabrania”
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • Sokół83
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.12
          • 1598

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          Co nie zmienia faktu, że jest to dla mnie oszukiwanie naiwnych klientów, że kupują oryginalny produkt wyprodukowany przez zakonników.
          Może i na kontrze będzie napis o producencie tylko ilu klientów bedzie przywiazywac wagę do tego aby to przeczytac? Zdecydowana większość wypije piwo bedąc przeświadczona, że pije produkt benedyktyński.
          z jednej strony jest to trochę naciąganie klientów; z drugiej strony dzięki takim akcjom "na zlecenie" mamy lepszą dostępność produktów regionalnych; osobiście nie miałbym nic przeciw temu jeśli na przykład piwo z Janowa byłoby sprzedawane w łodzi pod hasłem benedyktyńskim czy jakimkolwiek innym - byle by tylko było napisane, że to piwo z Janowa

          oszukiwaniem jest dla mnie podawanie jedynie informacji "wyprodukowano dla" tak jak to robi firma "krakowski kredens", która ładuje normalne produkty w inne opakowania i sprzedaje 2x drożej
          Z INNEJ BECZKI

          www.fotopolska.eu

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
            Może i na kontrze będzie napis o producencie tylko ilu klientów bedzie przywiazywac wagę do tego aby to przeczytac? Zdecydowana większość wypije piwo bedąc przeświadczona, że pije produkt benedyktyński.
            Czyli będzie dokładnie tak samo jak z pijącymi Piasta ze Szczecina, czy Żubra z Kielc. Ludzie patrzą co najwyżej na etykietę i niewiele poza tym ich obchodzi niestety.
            Może jest szansa ze mały browar z Miłosławia zrobi jednak specjalnie nowe piwo. Ja poczekam z zainteresowaniem co z tego wyjdzie.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • Jaroslav
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              🍼
              • 2005.10
              • 967

              #21
              Informacja o producencie piwa nie będzie przemilczana, wręcz
              przeciwnie znajduje się na głównej etykiecie.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                Zdecydowana większość wypije piwo bedąc przeświadczona, że pije produkt benedyktyński.
                I o to chodzi, zwłaszcza w przypadku piwa beczkowego, na ktrórym dopisków o właściwym producencie raczej nie będzie. Oczywiście jest druga strona medalu, czyli dostępność, o której wspomniał Delvish. Sądzę jednak, że zaszczyci ona jakiś promil Polaków.

                Jakkolwiek to się rozwinie, wkurza mnie kolejna łyżka dziegciu w kuflu (bo chyba nie beczce) miodu.

                Comment

                • m_q
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.01
                  • 94

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Będzie to kolejne kłamstwo i kolejne mydlenie oczu.
                  Bo w Polszcze żaden biskup nie zgodzi się, by na jego terenie powstał klasztorny browar. Wszak pierwotne plany w Szczyrzycu utrącił J.E. x. bp Wiktor Skworc bo "nie uchodzi, żeby zakonnicy produkowali alkohol".

                  Inna sprawa,że współcześni mnisi w polskich klasztorach "labora" traktują wyłącznie w kategorii robienia kolejnych doktoratów. Jeszcze kilka lat temu w tynieckim gospodarstwie gospodarowali zakonnicy i nowicjusze - teraz są to wyłącznie pracownicy najemni (z wyjątkiem jednego z ojców zajmującego się pasieką). Plany rozwoju gospodarstwa agroturystycznego i produkcji serów w Szczyrzycu utrącili sami zakonnicy w demokratycznym głosowaniu na kapitule.

                  Tak więc stan obecny to wypadkowa debilnej "krucjaty prohibicyjnej" i wygodnictwa samych zainteresowanych.

                  Najbiższego czynnego browaru klasztornego należy szukać w Bawarii i raczej się to nie zmieni.

                  Comment

                  • Pankracy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2007.10
                    • 2801

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                    Najbiższego czynnego browaru klasztornego należy szukać w Bawarii i raczej się to nie zmieni.
                    W Czechach pod Humpolcem jest jeden - Klášterní pivovar Želiv.
                    W Pradze na Strahovie jest też Klášterní pivovar Strahov, ale z życiem monastycznym ma niewiele wspólnego.

                    Comment

                    • piokl13
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.06
                      • 946

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
                      W Czechach pod Humpolcem jest jeden - Klášterní pivovar Želiv.
                      W Pradze na Strahovie jest też Klášterní pivovar Strahov, ale z życiem monastycznym ma niewiele wspólnego.
                      w Niemczech tuż przy granicy z Polską w Neuzelle też jest.

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                        Bo w Polszcze żaden biskup nie zgodzi się, by na jego terenie powstał klasztorny browar.
                        O ile dobrze kojarzę, to większość zakonów działających w Polsce, które z punktu widzenia tradycji piwnych są interesujące nie podlega władzy biskupiej.
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wszak pierwotne plany w Szczyrzycu utrącił J.E. x. bp Wiktor Skworc bo "nie uchodzi, żeby zakonnicy produkowali alkohol".
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                        Plany rozwoju gospodarstwa agroturystycznego i produkcji serów w Szczyrzycu utrącili sami zakonnicy w demokratycznym głosowaniu na kapitule.
                        Z różnych informacji wynikało, że to sami braciszkowie zdecydowali o zaniechaniu projektu reaktywacji browaru.
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                        Tak więc stan obecny to wypadkowa debilnej "krucjaty prohibicyjnej" i wygodnictwa samych zainteresowanych.
                        Ja bym uważał z tak kategorycznymi sądami. Zwłaszcza, jeśli osoba je wypowiadająca ma mgliste pojęcie o bieżących celach i problemach ruchu monastycznego.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • Pankracy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2007.10
                          • 2801

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
                          w Niemczech tuż przy granicy z Polską w Neuzelle też jest.
                          Obawiam się, że Klosterbrauerei Neuzelle tak jak minibrowar na Strahovie w Pradze jest klasztorny tylko z nazwy.
                          Klášterní pivovar Želiv należy natomiast do czeskich norbertanów (premonstratensów) i jak można zobaczyć na poniżej podanych stronach internetowych jest browarem, który postępuje na wzór belgijskich i holenderskich trapistów.
                          Klášterní pivovar Želiv
                          Pivovary.info

                          Comment

                          • piokl13
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.06
                            • 946

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
                            Obawiam się, że Klosterbrauerei Neuzelle tak jak minibrowar na Strahovie w Pradze jest klasztorny tylko z nazwy.
                            Klášterní pivovar Želiv należy natomiast do czeskich norbertanów (premonstratensów) i jak można zobaczyć na poniżej podanych stronach internetowych jest browarem, który postępuje na wzór belgijskich i holenderskich trapistów.
                            Klášterní pivovar Želiv
                            Pivovary.info
                            Akurat Želiv znam, ich produkty niestety mnie poważnie zawiodły.
                            Co do przydomka klasztorny, może on oznaczać browar znajdujący w klasztorze lub przy klasztorze. Rozumiem, że ty uważasz, że można go używać tylko, gdy dodatkowo właścicielem browaru jest klasztor. Musi on mieć 100% własności, czy wystarczy mniej, ile?

                            Comment

                            • Pankracy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2007.10
                              • 2801

                              #29
                              Wcale nie uważam, że "klasztorny" to musi być w 100% zakład piwowarski należący do jakiegoś zakonu. Koleje losu browarów bywają bowiem różne.
                              Ja tylko zwróciłem uwagę, na to że nie trzeba szukać browaru należącego do zakonu, aż w Bawarii czy Holandii, ale, że takowy znajduje się znacznie bliżej Polski tj. w Czechach.

                              Comment

                              • piokl13
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2003.06
                                • 946

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
                                Wcale nie uważam, że "klasztorny" to musi być w 100% zakład piwowarski należący do jakiegoś zakonu. Koleje losu browarów bywają bowiem różne.
                                Ja tylko zwróciłem uwagę, na to że nie trzeba szukać browaru należącego do zakonu, aż w Bawarii czy Holandii, ale, że takowy znajduje się znacznie bliżej Polski tj. w Czechach.
                                Więc co miałeś na myśli pisząc: "Obawiam się, że Klosterbrauerei Neuzelle tak jak minibrowar na Strahovie w Pradze jest klasztorny tylko z nazwy."

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X