Piwo Heineken z Warki

[grzech]

Heniek dynamicznie się rozwija na polskim rynku i zapotrzebowanie na niego stale rośnie. To brand nr 1 w grupie piw warzonych na licencji. Dodatkowo dochodzi do tego logistyka i oszczędności na transporcie. Myśle, że to są powody dla których Warka rozpoczęła jego produkcję. Poza tym trzeba mieć alternatywę np. dla piwa mocnego jakim jest Strong. Polacy coraz niechętniej sięgają po tego typu wynalazki i ta tendencja chyba się utrzyma.

Wbrem pozorom rozpoczęcie produkcji tego piwa poza Holandią nie jest sprawą prostą. Potencjalny producent musi sprostać wielu wymaganiom jakościowym i technologicznym. Nad tym procesem piecze sprawuje elitarna grupa technolgów z Holandii (HTS). Heineken w odróżnieniu od innych piw jest fermentowany i leżakowany w poziomych tankach.

Sprawdzę w jakie opakowania będzie rozlewany warecki Heniek. Napewno do 6-paku 0,3 ltr.

FCJP - marka nr1.
Czy Heineken to taki wyjątkowy wynalazek?!
"Elitarna grupa technologów" - brzmi to troche jak "piwo warzone od 1629 roku z najlepszych surowców, w oparciu o wielowiekowę tradycje, czy inną klasztorną technologię".
Tak się trochę czepiam. To przez Webba.

[Kaper]

Jak dla mnie wszystkie korporacyjne browary w Posce to co robią to jest bandycyzm.
mnie nie interesuje nazwa brandu tylko skąd jest piwo... a tego się człowieku aktualnie nie dowiesz,
W tej chwili od kilku lat mieszkam na podkarpaciu i uwielbiam piwo, ale jak idę do sklepu tomnie krew zalewa,boe nie ważne czy to Leżajsk, Tatra, Warka, Żywiec itp to wszystko z Leżajska jest i ma ten sam Leżajski smak więc gdzie tu są prawa konsumenckie... chciałbym skosztować piw z różnych browarów a tu mimo różnych nazw to samo. Nawet nie różni się to recepturą bo eksperymenty by robić piwo Warka w Leżajsku, czy Elblągu wg. danej receptury kończyły się klęską!!! Więc mamy teraz to samo piwo rozcieńczone do danej wartości z różną etykietą. Klęska.
Jak uważacie, może byśmy napisali petycje do Biura Praw Konsumenckich czy coś takiego by ustawowo nakazać producentom, by producenci podawali browar w którym zostało dane piwo wyprodukowane?
Tak jak kiedyś to było, a nie tylko grupa Żywiec lub inna grupa.


PS. Ostatnio widziałem w moim sklepie,że piwo Heniek jest tańsze od Żywicy w PU o 40 groszy.... to potwierdza moje podejrzenia ze cała polityka Heńka jest skierowana na likwidację lokalnych brandów a promowanie Henia

[kopyr]

mnie nie interesuje nazwa brandu tylko skąd jest piwo... a tego się człowieku aktualnie nie dowiesz,
W tej chwili od kilku lat mieszkam na podkarpaciu i uwielbiam piwo, ale jak idę do sklepu tomnie krew zalewa,boe nie ważne czy to Leżajsk, Tatra, Warka, Żywiec itp to wszystko z Leżajska jest i ma ten sam Leżajski smak więc gdzie tu są prawa konsumenckie... chciałbym skosztować piw z różnych browarów a tu mimo różnych nazw to samo. Nawet nie różni się to recepturą bo eksperymenty by robić piwo Warka w Leżajsku, czy Elblągu wg. danej receptury kończyły się klęską!!! Więc mamy teraz to samo piwo rozcieńczone do danej wartości z różną etykietą. Klęska.

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że wymieniony przez Ciebie Żywiec jest produkowany jedynie w Żywcu. No i co z tego, jak jest beznadziejny. Moja rada jest taka daj sobie spokój z koncernówkami i zacznij szukać piw z małych browarów. Na szczęście jeszcze trochę ich zostało. Inną drogą jest warzenie piwa w domu.

Jak uważacie, może byśmy napisali petycje do Biura Praw Konsumenckich czy coś takiego by ustawowo nakazać producentom, by producenci podawali browar w którym zostało dane piwo wyprodukowane?
Tak jak kiedyś to było, a nie tylko grupa Żywiec lub inna grupa.

Generalnie marne szanse, jak mawiają Francuzi. Prawo wspólnotowe dopuszcza pisanie "Made in EU", bez podania konkretnego kraju, a Ty byś chciał, żeby konkretny zakład podali. Jestem za tym, ale nie sądzę, żeby petycja coś zmieniła.

PS. Ostatnio widziałem w moim sklepie,że piwo Heniek jest tańsze od Żywicy w PU o 40 groszy.... to potwierdza moje podejrzenia ze cała polityka Heńka jest skierowana na likwidację lokalnych brandów a promowanie Henia

Pisałeś, że na brandach Ci nie zależy, to w czym problem. Żywiec to taki sam syf jak Heniek. A to, że ma w Polsce piękne tradycje, to tym bardziej boli. Jak powiedział kiedyś jeden z bohaterów Seksmisji "Zostaw, zostaw. Tamtego świata się nie da uratować."

[remfire]

Kaper, już nie jeden na tym forum wyrażał podobne do Ciebie poglądy. Niestety, ale prawo zezwala na takie "tricki", więc chyba niewiele wskóramy.
Tu masz temat w którym próbujemy wspólnymi siłami rozszyfrować zagadki koncernów:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=71865

a tutaj przykłady piw które tylko teoretycznie były/są polskie :

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=74406&page=3

[Kaper]

dzięki za linki, tych tematów nie śledziłem.

Co do Żywicy to serwisant z GŻ mówił mi że jak jest letnia klęska i niedostatek bursztynu to w Leżajsku leją również Żywca i to nawet nie leżakowanego. To samo mówił kumpel z Elbląga, to chyba było dwa lata temu. Było super lato i upały i Elbląski Specjal szedł do handlu zielony, tfuuuu.

Co do wynalazków to na podkarpaciu nie ma specjalnego wyboru, czasem trafia coś z Bielkówka i tyle.
Sam warzę wyśmienite bursztynowe piwa w typie Koźlaka ale niestety podaż przewyższa moje możliwości produkcyjne