Zastanawia mnie, co myślicie o postępowaniu browarów, które przenoszą produkcję pewnych marek piwa do innych miast zostawiając tą samą nazwę.
Wydaje mi się, że np. tyskie produkowane w Poznaniu to już nie prawdziwe tyskie, tylko coś tyskopodobnego (a tak naprawdę niepodobnego). Dla mnie to oszustwo.
Podobne działania wykazują wszystkie duże browary, a szczytem, moim zdaniem, było przeniesienie produkcji piwa gdańskiego (po zamknięciu browaru w Gdańsku) do innych browarów EB.
Czy waszym zdaniem browary mają prawo (moralne, bo prawne na pewno tak) sprzedawać takie piwa pod starymi, tradycyjnymi nazwami?
Wydaje mi się, że np. tyskie produkowane w Poznaniu to już nie prawdziwe tyskie, tylko coś tyskopodobnego (a tak naprawdę niepodobnego). Dla mnie to oszustwo.
Podobne działania wykazują wszystkie duże browary, a szczytem, moim zdaniem, było przeniesienie produkcji piwa gdańskiego (po zamknięciu browaru w Gdańsku) do innych browarów EB.
Czy waszym zdaniem browary mają prawo (moralne, bo prawne na pewno tak) sprzedawać takie piwa pod starymi, tradycyjnymi nazwami?
Comment