Artykuł Tomka Kopyry: Caution! High Voltage! / Uwaga na wysoki woltaż! - Komentarze

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23930

    Artykuł Tomka Kopyry: Caution! High Voltage! / Uwaga na wysoki woltaż! - Komentarze

    W czwartym z kolei felietonów Tomek Kopyra zastanawia się dlaczego w Polsce browary oferują nam tak mocne piwa... nie da się warzyć dla nas Polaków lżejszego piwa nie poświęcając treściwości i smakowitości?

    Artykuł znajduje się tu:


    Zapraszam do czytania i komentowania!
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #2
    Ja się podpisuję ręcami i nogyma pod artykułem - lubię pić dużo piwa, siedzieć przy piwie godzinami, a potem normalnie wstać od stołu. Przy większości polskich piw tego się nie da wykonać
    Choć też często mam wrażenie, że w niektórych piwach podawana zawartość alkoholu jest zawyżana, co wskazywało by na właśnie pokutujące przekonanie, że Polacy wolą mocne. Tak może i było, ale już minęło. Mocne - owszem, ale: belgijskie klasztorne, porter, koźlak.

    Problemem dużym są dodatki niesłodowane - słabe piwo z takimi wynalazkami po prostu zawsze będzie kiepskie. To musi być pełnowartościowe piwo ze słodu, żeby miało smak. Biorąc pod uwagę kłopoty browarów związane z dużym skokiem cen surowców ciężko będzie im w najbliższym czasie zainwestować w "nowatorską" produkcję dobrych piw lekkich. Piszę o browarach niekoncernowych - koncerny się spokojnie na to skuszą (już jest Lech Lite), ale nie pozostają one w kręgu moich zainteresowań.

    Domowa ósemka smakuje jak piwo, oczywiście czuć, że słabizna, ale smak jest - a przecież o to nam chodzi.

    Z piw słabych to marzy mi się, żeby któryś browar pokusił się o piwo w stylu Grodzisza... Duże nadzieje pokładałam w Browarze Amber - miejmy nadzieję, ze znajdą godnego zastępcę Simona, ale będzie bardzo ciężko

    P.S. Session beer to po polsku pasuje mi określenie Krzysia: "piwo do masowego spożycia"
    Last edited by Marusia; 2008-06-30, 23:00.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • piotry
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.08
      • 761

      #3
      apel słuszny, ale 2 lata to raczej za szybko - owszem jest troche ludzi w polsce którzy wola lekkie piwa ale nie jest ich jeszcze na tyle dużo aby mogli stanowić jakis godny zaufania potencjał. Dodatkowo browary musiały by zmienić mentalność "piwoszy", a na takie manewry maja kasę tylko cinajwięksi.

      Ja puki co pijam więcej czeskich piw niż polskich z powodu alkoholu właśnie i jeżeli ilośc takich jak ja się zacznie znacząco zwiększać to moze małe i duże browary coś zmienią w swojej polityce.

      A tak na margiesie ciekawe ze na dolnym ślasku mamy najblizej do browarów zza południowej granicy

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #4
        Czesi robią świetne 10 o zawartości alkoholu 3-3,5 procent (i dobrze chmielone a nie takie jak u nas) i to jest to co tygryski lubią najbardziej. W Polsce piwa są wysoko odfermentowane przez co płaskie w smaku i do tego boli po nich głowa.
        Ale przyzwyczajeń się nie zmieni (Polacy muszą mieć woltaż bo inaczej mówią na piwo sikacz a smak ich interesuje w mniejszym stopniu) i dlatego koncerny warzyć będą lurę która ma dawać w czapkę. Natomiast dziwi mnie dlaczego małe browary nie wykorzystają tej niszy - wszka łatwiej i mniej kosztownie oraz bez zmian w technologii jest warzyć dobrze chmieloną i długo leżakowaną dziesiąteczkę niż stouty czy piwa pszeniczne.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • piokl13
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.06
          • 946

          #5
          Koncerny mogą sobie robić piwa jakie chcą, nie liczę na nie niestety. Natomiast od dawna boleję nad tym, że mały browary nie robią piwa nisko odfermentowanego, lekkiego. Zwłaszcza dotyczy to odległego około 10 km od mojego domu Ambera. Jeszcze kila lat temu dostępna była w kegach smaczna niepasteryzowana 11. Teraz tylko mocniejsze piwa.
          W efekcie skończyło się na tym, że musiałem niedawno zacząć robić piwo sam. Więc jak widać opisana sytuacja ma i swoje plusy .

          A z tego że akcyzę (choć właściwie nie powinno jej być wcale) płaci się od zawartości ekstraktu, a nie od zawartości alkoholu, wynika wprost, że rządzący chcą rozpić naród. Albo, że są kretynami. Albo, co najbardziej prawdopodobne, i jedno, i drugie.
          Last edited by piokl13; 2008-07-01, 09:10.

          Comment

          • Pankracy
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2007.10
            • 2797

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedzi
            Natomiast dziwi mnie dlaczego małe browary nie wykorzystają tej niszy - wszka łatwiej i mniej kosztownie oraz bez zmian w technologii jest warzyć dobrze chmieloną i długo leżakowaną dziesiąteczkę niż stouty czy piwa pszeniczne.
            Było już gdzieś takie hasełko: "Lud domaga się pszenicy". Może teraz przyszedł czas na akcję "Lud chce jasne lekkie".

            Comment

            • szefunio
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.01
              • 481

              #7
              W zeszłym tygodniu Browar Konstancin wprowadził do sprzedaży nowe piwa, pod znaną nazwą Zdrojowe. Mają 10,2% ekstraktu i 4,4% procenta alkoholu. Jest pasteryzowane i niepasteryzowane. Najciekawszy jest skład: aż cztery rodzaje słodu w tym pszeniczny. Jest też coś dla kolekcjonerów - kolekcje kapsli.
              Robię to co lubię - produkuję piwo.

              Comment

              • docent
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 5205

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio Wyświetlenie odpowiedzi
                W zeszłym tygodniu Browar Konstancin wprowadził do sprzedaży nowe piwa, pod znaną nazwą Zdrojowe. Mają 10,2% ekstraktu i 4,4% procenta alkoholu. Jest pasteryzowane i niepasteryzowane. Najciekawszy jest skład: aż cztery rodzaje słodu w tym pszeniczny. Jest też coś dla kolekcjonerów - kolekcje kapsli.
                O! To z cyklu "mówisz-masz!". Trzeba będzie podjechać dziś do sklepu
                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                Comment

                • szefunio
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.01
                  • 481

                  #9
                  Jak widać, niektóre browary wyprzedzają artykuły Kopyra. Może mają jakiś układ?
                  Robię to co lubię - produkuję piwo.

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio Wyświetlenie odpowiedzi
                    W zeszłym tygodniu Browar Konstancin wprowadził do sprzedaży nowe piwa, pod znaną nazwą Zdrojowe. Mają 10,2% ekstraktu i 4,4% procenta alkoholu. Jest pasteryzowane i niepasteryzowane. Najciekawszy jest skład: aż cztery rodzaje słodu w tym pszeniczny. Jest też coś dla kolekcjonerów - kolekcje kapsli.
                    Trzeba będzie spróbuwać choć sam ekstrakt to nie wszystko, liczy się jakosć słodu, brak uzycia produktów niesłodowanych, nachmielenie, czas leżakowania. Poza tym będąc wiecznym malkontentem wydaje mi się, że 10 i ponad 4 procenty to spore odfermentowanie. Jak wspomniałem marzy mi się 10 i alkohol na poziomie max 3,5 %.
                    Jakoś tez nigdy nie miałem przekonania do wyrobów Konstancina - liczę, że tym razem browar mnie do siebie przekona.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • sdraczynski
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2007.05
                      • 47

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Koncerny mogą sobie robić piwa jakie chcą, nie liczę na nie niestety. Natomiast od dawna boleję nad tym, że mały browary nie robią piwa nisko odfermentowanego, lekkiego. Zwłaszcza dotyczy to odległego około 10 km od mojego domu Ambera. Jeszcze kila lat temu dostępna była w kegach smaczna niepasteryzowana 11. Teraz tylko mocniejsze piwa.
                      W efekcie skończyło się na tym, że musiałem niedawno zacząć robić piwo sam. Więc jak widać opisana sytuacja ma i swoje plusy .

                      A z tego że akcyzę (choć właściwie nie powinno jej być wcale) płaci się od zawartości ekstraktu, a nie od zawartości alkoholu, wynika wprost, że rządzący chcą rozpić naród. Albo, że są kretynami. Albo, co najbardziej prawdopodobne, i jedno, i drugie.
                      ...no przeca Amber robi od długiego czasu lekkiego pilsa - Hanza (10,1 i alk 4,8%) ... jak dla mnie całkiem zresztą dobrego

                      Comment

                      • piokl13
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.06
                        • 946

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sdraczynski Wyświetlenie odpowiedzi
                        ...no przeca Amber robi od długiego czasu lekkiego pilsa - Hanza (10,1 i alk 4,8%) ... jak dla mnie całkiem zresztą dobrego
                        Pisałem o niepasteryzowanym, no i beczkowym, bo takie głównie spożywam.

                        Comment

                        • m_q
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.01
                          • 94

                          #13
                          Sama prawda...

                          I tak jest o tyle lepiej, że pojawiło się sporo piw o zawartości ekstraktu powyżej 11% (kilka lat temu było tak kiepsko, że do wyboru był tylko Żywiec i piwa mocne).

                          Teraz czekam na piwa o zawartości alkoholu poniżej 5% przy zawartości ekstraktu na poziomie 12%,bo "dziesiątki" są dla mnie zbyt wodniste. Może doczekam...
                          ;-)
                          Last edited by m_q; 2008-07-01, 15:13.

                          Comment

                          • Makaron
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 2107

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika m_q Wyświetlenie odpowiedzi
                            ...bo "dziesiątki" są dla mnie zbyt wodniste. Może doczekam...
                            ;-)
                            10 bylaby ok jakby byla odpowiednio uwarzona. Sprobuj brytyjskie bittery, albo dark mild 9-10 a geste w smaku jak nasze piwa moce
                            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                            Comment

                            • m_q
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.01
                              • 94

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
                              Sprobuj brytyjskie bittery, albo dark mild 9-10 a geste w smaku jak nasze piwa moce
                              Znam, znam.
                              :-)

                              Chodziło mi raczej o lagery - nasi południowi sąsiedzi jakoś potrafią warzyć "dwunastki" poniżej 5 voltów...
                              Last edited by m_q; 2008-07-01, 15:45.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X