Artykuł Tomka Kopyry: Caution! High Voltage! / Uwaga na wysoki woltaż! - Komentarze

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kenubi
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2008.07
    • 87

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedzi
    A gdzie kolega kenubi moze zaopatrzyc się w portera z okocimia ??
    pytam bom nigy nie prówował a chcieć bym chciał
    Prawdę mówiąc nie mam pojęcia bo to już dosyć dawno było.
    Jakaś stacja paliw albo sklepik osiedlowy - jak nie było żywca portera to próbowałem ze 2-3 razy go zastąpić ale to nie było to [chyba był zdecydowanie za słodki/mulasty]. No chyba że coś pomyliłem ale raczej jestem pewien że to był porter okocim [w 1/2L butelkach] a żywiec cześciej spotykam w małych [i mi się te właśnie 0.33 podobają].
    pozdrawiam
    p.s. to teraz chcę zmienić poziom i chcę zobaczyć co się da kupić z niepasteryzowanych ;P
    mmmm

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #47
      Mam graniczące z pewnością podejrzenie, że tu chodzi nie o porter, a o Palone

      Comment

      • zAjkA
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.12
        • 1089

        #48
        Chciałbym żeby na naszym rynku było dostępne piwo wzorowane na Svijany Fitness. Mała zawrtość alkoholu, znakomity smak czego chciec więcej?
        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA Wyświetlenie odpowiedzi
          Chciałbym żeby na naszym rynku było dostępne piwo wzorowane na Svijany Fitness. Mała zawrtość alkoholu, znakomity smak czego chciec więcej?
          Svijany Fitness to jest piwo specjalne. Ja jednak wolałbym coś w stylu svijanskiej desitki lub Máza. Czyli normalne piwo.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            Svijany Fitness to jest piwo specjalne. Ja jednak wolałbym coś w stylu svijanskiej desitki lub Máza. Czyli normalne piwo.
            Ja też czekam zutęsknieniem na takie piwa w Polsce ale się raczej Kopyr nie doczekamy.
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedzi
              Ja też czekam zutęsknieniem na takie piwa w Polsce ale się raczej Kopyr nie doczekamy.
              Doczekamy, doczekamy. Więcej wiary. Czy 2 lata temu ktoś się spodziewał polskiej pszenicy lub stouta?
              blog.kopyra.com

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #52
                Mała poprawka dwa lata temu był już dostępny Stout z Gaba i przelotem pszenica z Ciechanowa.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • Totus
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.11
                  • 326

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                  Mała poprawka dwa lata temu był już dostępny Stout z Gaba i przelotem pszenica z Ciechanowa.
                  Ściślej polska wariacja na temat stout-a z GAB-a...
                  Last edited by Totus; 2008-07-09, 09:20.
                  Zapraszam do Browaru Sielanka.

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23932

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                    Ściślej polska wariacja na temat stout-a z GAB-a...
                    A któryż to stout jest wg Ciebie idealnym odzwierciedleniem stylu?
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • dyzman
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2008.01
                      • 108

                      #55
                      Większość Polaków tak naprawdę wieczorami czy w weekendy idzie "na piwo" a nie "napić się piwa" a to nie to samo, uwzględniając nasze narodowe tendencje i upodobania. Jeżeli przykładowo piwa niepasteryzowane, mimo ich wartości smakowych, nie zyskują poklasku mas, tym bardziej piwo nie szumiące w głowie nie spodoba się motłochowi. Stąd też w biznes planach browarów, zwłaszcza tych, które muszą liczyć się z każdym groszem, nie znajdziemy pożądanych niskoprocentówek bo ... nie ma na nie zapotrzebowania... Eksperymentowanie smakiem jest jeszcze względnie opłacalne, dlatego nie przyrównywałbym "kariery" piw pszenicznych w Polsce do potencjalnych szans niskoprocentówek, gdyż te mogą liczyć na powodzenie, moim zdaniem wyłącznie w domowych zaciszach koneserów tego szlachetnego trunku, których w polskiej rzeczywistości jest wciąż jak na lekarstwo. W Polsce wciąż nie ma "kultury picia piwa", ot co.. Pozdrawiam.
                      Last edited by dyzman; 2008-07-09, 21:34.
                      "Piwo stanowi dowód tego, że Bóg nas kocha i pragnie naszej szczęśliwości" Benjamin Franklin

                      Comment

                      • Totus
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2007.11
                        • 326

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                        A któryż to stout jest wg Ciebie idealnym odzwierciedleniem stylu?
                        Myślę, że próżno szukać ideału... ale kierunek wyspiarski byłby dobrą podpowiedzią... Guinness czy Murphy's Irish Stout... Egzemplarz pity przeze mnie z GAB-a moim zdaniem krańcowo różnił się od wyżej przedstawionych. Stąd moje wątpliwości.
                        Zapraszam do Browaru Sielanka.

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.02
                          • 23932

                          #57
                          pytałem z racji raczej małej dostępności Stoutów na naszym rynku, Guinness np. beczkowy zupełnie nie przekonuje mnie swoją płycizną i wodnistością. nieco lepiej wspominam Beamisha. W GABie natomiast było już można zawiesić nieco więcej uwagi na podbniebieniu.
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #58
                            Dla mnie idealnym stoutem był swego czasu Murphy's, ale też nie mam za bardzo porównania do tego, co tak naprawdę pod nazwą stouta można dostać na Wyspach, oprócz rzecz jasna nieśmiertelnego Gienka.

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyzman Wyświetlenie odpowiedzi
                              Większość Polaków tak naprawdę wieczorami czy w weekendy idzie "na piwo" a nie "napić się piwa" a to nie to samo, uwzględniając nasze narodowe tendencje i upodobania.
                              Możesz rozwinąć tę myśl, bo nie bardzo rozumiem różnicę. Jeżeli chodzi o to, że w weekend Polacy chcą się napić alkoholu, to ok rozumiem, tylko czy coś w tym złego? Przecież ten felieton nie jest o piwie bezalkoholowym, czy niskoalkoholowym. Nie bądźmy hipokrytami, to nie chodzi o to, żeby piwo nie miało alkoholu. Chodzi o to, żeby nie było go za dużo. Żeby po weekendowym spotkaniu wyjść z knajpy o własnych siłach.
                              Podejście, które zaprezentowałeś, jest może adekwatne dla grupki klientów, którzy mając 20zł w kieszeni chcą się w sobotę zabawić. Wtedy ta argumentacja ma sens. Ale IMO ta grupa nie przekracza 20%.


                              Jeżeli przykładowo piwa niepasteryzowane, mimo ich wartości smakowych, nie zyskują poklasku mas, tym bardziej piwo nie szumiące w głowie nie spodoba się motłochowi. Stąd też w biznes planach browarów, zwłaszcza tych, które muszą liczyć się z każdym groszem, nie znajdziemy pożądanych niskoprocentówek bo ... nie ma na nie zapotrzebowania... Eksperymentowanie smakiem jest jeszcze względnie opłacalne, dlatego nie przyrównywałbym "kariery" piw pszenicznych w Polsce do potencjalnych szans niskoprocentówek, gdyż te mogą liczyć na powodzenie, moim zdaniem wyłącznie w domowych zaciszach koneserów tego szlachetnego trunku, których w polskiej rzeczywistości jest wciąż jak na lekarstwo. W Polsce wciąż nie ma "kultury picia piwa", ot co.. Pozdrawiam.
                              Nawet jeśli masz rację i piwo o mniejszej zawartości alk. będzie pite w domu, a nie w lokalu, to pamiętajmy, że beczka generuje tylko ok. 5% sprzedaży. Większość, i to przygniatającą, piwa Polacy wypijają w domu. Po drugie śmiem twierdzić, że Kowalski prędzej sięgnie po piwo o zaw. alk. 4%, które smakuje jak "normalne" piwo, niż po jakieś "mętne wynalazki".
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • dyzman
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.01
                                • 108

                                #60
                                Nie reprezentuję podejścia "wypij mało - poczuj dużo"... Na pytanie dlaczego w Polsce nie ma dywersyfikacji piwnej, choćby w ramach jednego producenta, odpowiedziałem : 1) bo nie ma szeroko rozpowszechnionej kultury picia piwa i co za tym idzie 2) nikt nie będzie uprawiał wolontariatu na większą skalę. Brak owej różnorodności dotyczy nie tylko % alkoholowych, ale również zawartości ekstraktu. Wystarczy popatrzeć na koncerny, np. takie Tyskie Książęce jest całkowicie marginalizowane, idąc w drugą stronę podobnie jest zresztą z popularnym w Wielkopolsce Lechem Pils. Wciąż mamy monopol podziału na piwo zwykłe i mocne, także wśród małych browarów. Wynika z tego, że produkcja ukierunkowała się i nie chce nam dać wybierać. Nie wiem, może się mylę i to nie wynika z upodobań Polaków a z tego , że po prostu nie lubią mieć w czym wybierać... Bo nie posądzam producentów o brak wyobraźni i chęci podjęcia ryzyka (zwłaszcza tych większych, bo małe browary liczą się z każdym groszem, stąd skazują ten pomysł na niepowodzenie bądź uważają jednak za zbyt ryzykowny). U nas preferuje się mocniejsze piwa, gdzie indziej słabsze... Tak jak Czesi jeszcze produkują piwo w znacznej większości bliskie 5% alk. tak już na Słowacji przygniatająca większość nie przekracza tej wartości, a wręcz jest znacznie niższa. Puściliby na rynek mocne wersje i pewnie nie zrobiłyby wielkiej kariery, tak jak u nas niskoprocentówki. Jestem za tym żeby takowe były na półkach, a dlaczego ich nie ma? Patrz wyżej... przynajmniej takie jest moje zdanie. Ewolucja na rynku piwnym nie pójdzie w tym kierunku, co nie znaczy, że takowe pozycje w ogóle się nie pojawią. Pozdrawiam.
                                Last edited by dyzman; 2008-07-10, 11:33.
                                "Piwo stanowi dowód tego, że Bóg nas kocha i pragnie naszej szczęśliwości" Benjamin Franklin

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X