Belgijskie piwa w Polsce?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hoder
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.06
    • 7

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
    Nie napisałem, że mnie nie stać na zapłacenie tych 8zł za 0.25L. Jedynie stwierdzam, że nie jest to cena, która zachęci większość piwoszy do dłuższej zasiadki w tym lokalu. Zbyt wiele razy byłem w Belgii, żeby nie zauważyć, że większość ichnich piw jest droga lub bardzo droga. Uważam jednak, że 16zł za 0.5L jest na warszawskie warunki drożyzną. I tyle w temacie.
    Miłego, chłodnego dnia wszystkim życzę
    Drogi Petrusie,

    z przykrością stwierdzam, że mimo usilnych prób zrozumienia twojego rozumowania, moje starania spaliły na panewce.
    Najpierw piszesz jakim to Polska ubogim krajem jest jeśli chodzi o asortyment piw. Potem wymądrzasz się jakim to wielkim biznesmenem jesteś i poprowadziłbyś każdą knajpę w Polsce. Następnie chwilowo podniecasz się możliwością spróbowania w Warszawie lambików z nalewaka w niskiej cenie. Oczywiście nie przychodzisz.
    Ostatecznie stwierdzasz jak wyżej.

    Zamilcz proszę lub nie podszywaj się pod znawcę piw!!! Nie obrażaj mnie w kolejnych postach!!!Moja krótka prośba może uszczęśliwić wielu forumowiczów, uwierz mi!!!

    miłego dnia oczywiście!!!

    Comment

    • snorre
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.02
      • 655

      #92
      Tak dla informacji, w ramach dyskusji, w Poznaniu, w Cafe de Paris są 3 piwa z nalewaka - Delirium Tremens (15zł - 0,33), Blanche de Namur i Pink Killer (tych cen nie znam).
      Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

      Comment

      • petrus33
        Gość
        • 2008.01
        • 888

        #93
        kopyr
        Mam wrażenie, że kompletnie nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Przeczytaj to co napisałem powyżej. Ja nie mówię, że 8zł za 025L jest wysoką ceną, ponieważ piwa z Belgii są z natury drogie. Znam je dość dobrze i sporo z nich wypiłem, płacąc dużo więcej za mały, klasyczny kielich 0.3L Wszystkie, bez wyjątku były wyśmienite.
        Jedynie zwracam uwagę, na to, że jak na polskie warunki te 8zł za ćwiartkę piwa super-duper-belgijskiego jest ceną, która nie zachęci klientów do kupowania. W Kwadracie byłem w sumie 3 razy i zawsze były pustki. Piłem Krieka i na tym się skończyło. To samo jest w Sketchu, gdzie ktoś wyśrubował ceny(pewnie czynsz go zjada ) i zawsze są pustki. Jeśli są ludzie, to w większości mają w szkle te polskie butelkowe piwa po 12zł. Ja często jestem w tych naszych polskich "pseudo-piwiarniach" i zawsze widzę ten sam widok. Mało klientów i wysokie ceny. Obawiam się, że tej zależności jeszcze długo nie przeskoczymy. Pomimo starań wielu osób. My po prostu nie mamy tradycji picia piwa. Nie jesteśmy Niemcami, Czechami czy Belgami. To inny świat.
        Właśnie wróciłem z Senatora, gdzie mieliśmy bibkę na 10 osób, i znowu ten sam widok......do 21.00 zajęte były tylko 3 stoliki, po 21.00 przyszło troszkę osób i w ogródku stolików zajętych było może 10-12. Całkiem nieżle, wydawałoby się, ale wystarczyło spojrzeć na to, co młodzi ludzie zamawiali, w większości końcvzyło się na jednym litrowym kuflu Mazowieckiego lub Dawnego za 16zł. Co i tak jest tanio, jak na Starówkę, bo to raptem 8zł za 0.5L. Niestety ludziska nie mają tyle pienedzy w portfelu co Niemiec czy Belg. I taka jest prawda. Szkoda tylko, że restauratorzy nie chcą tego zauważyć. Ale ja się nawet nie chcę już na ten temat wypowiadać, bo skoro schłodzenie beczki jest w Polsce tak wielkim problemem, to o czym my tu rozmawiamy !!! Jednym słowem wiocha Może kiedyś znudzi mi się moje dotychczasowe zajęcie i otworzę pub z prawdziwego zdarzenia. Może kiedyś.
        Last edited by petrus33; 2010-07-23, 21:39.

        Comment

        • Najtron
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2008.04
          • 56

          #94
          A jaka jest cena Krieka i Faro w Belgii?
          Może i kolega mnie oszukał, ale gdy mieszkał we Francji przy granicy z Belgią, jeździł tam czasem na piwo. Z tego co mówił, to 3-4 Euro za piwo to normalna rzecz... Inny znajomy podobnie wspominał ceny w Belgii. Czy ktoś jest w stanie podać ceny Krieka/Faro w Belgijskich pubach? Bo mimo wszystko ~4euro za belgijskie piwo w Wawie to wg. mnie nie jest dużo. Nie stać mnie żeby codziennie je pić, ale wydaje mi się, że to jest dość tanio.

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Najtron Wyświetlenie odpowiedzi
            A jaka jest cena Krieka i Faro w Belgii?
            Nie wiem jak w Belgii ale w NL to 3-4 euro w knajpie.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • petrus33
              Gość
              • 2008.01
              • 888

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Najtron Wyświetlenie odpowiedzi
              A jaka jest cena Krieka i Faro w Belgii?
              Może i kolega mnie oszukał, ale gdy mieszkał we Francji przy granicy z Belgią, jeździł tam czasem na piwo. Z tego co mówił, to 3-4 Euro za piwo to normalna rzecz... Inny znajomy podobnie wspominał ceny w Belgii. Czy ktoś jest w stanie podać ceny Krieka/Faro w Belgijskich pubach? Bo mimo wszystko ~4euro za belgijskie piwo w Wawie to wg. mnie nie jest dużo. Nie stać mnie żeby codziennie je pić, ale wydaje mi się, że to jest dość tanio.
              Panie koleś, czy Pan bierzesz w ogóle siłę nabywczą Euro i PLN pod uwagę !!!!
              Co mnie obchodzi, że w Brukseli to samo piwo kosztuje tyle samo co w Warszawie, jeśli my zarabiamy 4 razy mniej od Belgów. Zanim zaczniesz dyskusję, zastanów się najpierw, jakie są relacje zarobkowe miedzy Polską, a resztą cywilizowanego świata. Bez tego jakakolwiek dyskusja nie ma sensu. Wiesz, ja też jestem w stanie jutro otworzyć piwiarnię z 10-15 piwami beczkowymi. Zasunę ceny belgijskie lub brytyjskie i będę czekał na klienta I prędzej kupę zrobię niż doczekam się chętnego na kupno. A takie niestey są realia polskiego rynku piwa. My się na tym nie znamy !!

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                Panie koleś, czy Pan bierzesz w ogóle siłę nabywczą Euro i PLN pod uwagę !!!!
                A ty myślisz, że belgijski browar będzie taniej sprzedawał swoje piwo, bo w Polsce jest mniejsza siła nabywcza złotówki?
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #98
                  Panowie, gadacie ze sobą jak dwie naprzeciwległe ściany w pokoju.

                  Wiadomo, że trudno się spodziewać niższych cen belgów w Polsce niż w Belgii. Jednak siła nabywcza Polaka jest dużo niższa, nie wspominając o mentalności. I nie mówię tego w sensie wyłącznie pejoratywnym, akurat uważam to za całkiem zdrowy objaw, że ludzie mają pewną mentalną granicę ceny piwa. Bardzo lubię dobre piwo, ale nie dajmy się zwariować - to tylko piwo właśnie, a nie artykuł pierwszej potrzeby.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Panie koleś, czy Pan bierzesz w ogóle siłę nabywczą Euro i PLN pod uwagę !!!!
                    Różnica jest na pewno mniejsza niż jeszcze parę lat temu. Powiem tak, oczekiwanie, że wraz ze spadkiem zamożności będą spadać ceny towarów importowanych jest na mentalnym poziomie wczesnego Leppera. Bo już jak parę lat był w Sejmie, to nawet on takich kretynizmów nie opowiadał.

                    Petrus Ty zdaję się jesteś wielkim miłośnikiem wina i whisky. Czy wg Ciebie skandaliczne jest, że hiszpańska Rioja nie kosztuje w Polsce 9zł za but 0,75L? Przecież Polacy są przyzwyczajeni do Sophii za 6zł, a może nawet idąc dalej do Arizony za 3zł. Czy butelka Chivas Regal powinna kosztować 25zł, no bo przecież ma tyle samo % co wódka, a Polacy są przyzwyczajeni, że flaszka kosztuje około 20 zeta?

                    Nie rób z Polaków hołoty, parweniuszy i wieśniaków, którzy nie potrafią odróżnić Żywca od Faro. To nie cena jest problemem, tylko fakt, że przeciętnemu Polakowi Faro nie będzie smakować, on woli Tyskie. Ale nic w tym dziwnego, bo Belg woli Jupilera czy Stellę Artoisa i w dupie ma że ktoś tam się gdzieś zachwyca jakimiś zepsutymi lambikami. Powiem szczerze, że z mojej strony koniec dyskusji, bo nie da się dyskutować z Twoimi argumentami. Lambiki nigdzie na świeci nie są piwami masowymi, do żłopania w knajpie. Oczekiwanie, że w Polsce się nimi staną jest ...., no brak mi słów... jakimś kuriozum.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • petrus33
                      Gość
                      • 2008.01
                      • 888

                      kopyr
                      Ja też nie mam najmniejszej ochoty dyskutować z tobą. Poziom zacietrzewienia i coraz bardziej nieprzyjemny ton twoich wypowiedzi zniechęcił mnie. Ty nie masz zdolności czytania ze zrozumieniem niestety i starasz się na siłę udowodnić, że wszyscy oprócz ciebie to idioci. Wiesz, porównywanie mnie do Leppera jest już z twojej strony bezczelnością, najdelikatniej mówiąc. Sam piszesz bzdety typu......."To nie cena jest problemem, tylko fakt, że przeciętnemu Polakowi Faro nie będzie smakować, on woli Tyskie" A skąd to Polacy nagle się tacy zamożni stali kopyr ?? Jesteś bajkopisarzem. I tyle w temacie.

                      *******************
                      Nigdzie nie pisałem, że oczekuję dostosowania cen belgijskich piw do polskich zarobków. Nie ma takiej możliwości ! Jedynie zauważyłem, że przy tych cenach, klientów będzie jak na lekarstwo. Piwa belgijskie są dla nas towarem luksusowym. Z Polaków nie muszę robić wieśniaków, Polacy od zawsze nimi byli i jeszcze długo będą.

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nigdzie nie pisałem, że oczekuję dostosowania cen belgijskich piw do polskich zarobków.
                        Więc w jaki sposób chcesz aby były tańsze? Jeżeli tam na miejscu kosztują tyle samo co w PL, to jakim cudem to piwo ma ma tańsze po przewiezieniu przeszło 1000km??
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • abernacka
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.12
                          • 10861

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          (...) to jakim cudem to piwo ma ma tańsze po przewiezieniu przeszło 1000km??
                          Cudem nad Wisłą
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            Petrus jesteś zajebisty! Weź napisz coś więcej o sobie. Czym się zajmuje Twoja firma, jak wam się wiedzie w tym strasznym systemie gospodarczym. Zatrudniasz tych durni, Polaków? Jesteście na facebooku? Polubiłbym Cię!

                            Niedługo wybory samorządowe. W Białymstoku też będzie wakat...

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19261

                              Patrząc na branżę tytoniową można stwierdzić, że ceny są takie jakie siła nabywcza pieniądza w danym kraju. Akurat jestem po szkoleniu u jednego z potentatów tytoniowych i zostało otwarcie powiedziane dlaczego na Ukrainie fajki kosztują tyle a tyle a w Anglii tyle a tyle(kilkakrotnie więcej) - nikt by ich nie kupił na Ukrainie w cenie unijnej. Cena wytworzenia jest tu istotna. Jeśli by polskie browary w skali bardziej niż mikro warzyły piwa typu belgijskiego na porównywalnym poziomie jak w Belgii to założę się iż ta cena nie wynosiłaby 8-10 zł za 0,33 litra.
                              W tym co mówi Petrus jest wiele racji. Nasza kultura piwna jest jaka jest statystycznie i nie pomoże, że we Wrocławiu czy "na ziemiach odzyskanych" jest dużo lepiej od średniej. Średnia jest słaba, choć optymistyczne jest, że to linia wznosząca.
                              Last edited by e-prezes; 2010-07-24, 10:07.

                              Comment

                              • jacer
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2006.03
                                • 9875

                                Ale fajki są produkowane w Polsce a piwa belgijskie nie. Nie ma co porównywać. Docelowo fajki w Pl mają kosztować 20zł, taki jest cel, do którego pomału się dąży.
                                Milicki Browar Rynkowy
                                Grupa STYRIAN

                                (1+sqrt5)/2
                                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                                No Hops, no Glory :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X