Filtracja filtrem świecowym jest oczywiście mikrofiltracją. Do mikrofiltracji stosuje się różne rodzaje filtrów - świecowy jest jednym z nich. Nazywa się tak dlatego, że ma kształt stojącego walca a wymienialny filtr - dużej "gromnicy". Im mniejsza przepuszczalność filtra np. 2 mikrony, tym dłuższy termin przydatności piwa do spożycia.
Artykuł Tomka Kopyry: Pasteryzacja to zło? - Komentarze
Collapse
X
-
Oczywiście, że sama w sobie pasteryzacja czy jej brak nie uratuje małych browarów. To jest jedna sprawa, piwo pasteryzowane może być dobre przecież świetne w latach 90 piwa z Tych, Zagłoba z Okocimia czy Warka były jak najbardziej pasteryzowane. Ważniejsze jest długie leżakowanie, niezbyt wielkie odfermentowanie, dobrej jakości składniki, odpowiednie chmielenie.
Inna sprawa, że każdy kto próbował to samo piwo w obu wersjach wie, że niepasterzyowane jest lepsze. Każde piwo (a było ich kilkanaście) próbowane przeze mnie w obu wersjach czuć było różnice na korzyśc niepasteryzowanego.
Browar powinien przemyśleć swoją strategię i wziąć pod uwagę jakość swoich urzadzeń. Nie które browary bez pasteryzacji sobie nie poradzą bo ich piwo jest mało stabilne i przydatność 7 dni i przechowywaynie w odpowiednich warunkach są warunkami brzegowymi nie do przejścia dla handlu.
Inne odwrotnie mają kiepskie urządzenia do pasteryzacji - te nie powinny pasteryzować bo obniżają jakość swojego piwa.
Oczywistym dla mnie jest, że piwo z beczki sprzedawane w okolicy browaru w lokalach gdzie piwa sprzedaje sie sporo powinno być niepastreyzowane aby raczyć klientów świeżym smakiem najlepszego co może wyrobić browar.
Do sklepów oddalonych dalej od "komina" należy raczej kierować piwa pasteryzowane (ale dobrym sprzętem).
Tak czy tak podstawą jest warzenie dobrego piwa a niepasteryzowanie jest mniej wazne (choć dla smaku ma znaczenie). Albo inaczej, wokół komina niepasteryzwoane, czym dalej tym pasteryzowane.
Natomiast zastanówmy się nad wartością marketingową opcji "niepasteryzowane".
Dla części rynku samo słowo niepastryzowane jest wartością dla ktrórej kupią to piwo, nie kupując pasteryzowane z małego browaru ponieważ przekaz medialny jest taki - jeżeli jesteś "inny" nie pijesz masówki to tylko niepasteryzowane jest piwem "innym".
Moim zdaniem łatwiej jest browarom wejść na rynek jako producenci piwa niepasteryzowanego bo jest to jakiś wyróżnik marketingowy od piw koncernowych.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Na temat kaca. Najlepsze na kaca to 4 kroplówki 0,5l 0,9% chlorku sodu. Tak stawia sie na nogi pijanych, na izbie przyjec gdzie ja pracuje. Efekty uboczne, pijacy wracaja wielokrotnie na kacu by ich postawic na nogi, co powoduje zapchanie izby przyjec w weekned. Po rozmowie z pielegniarkami, wiem ,ze by zminimalizowac objawy alkoholu dobrze wmusic w siebie 2 litry wody niegazwoanej po zakonczeniu picia.
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Co do pasteryzacji, pamietam zaciekla dyskusje kilka lat temu, gdzie jeden z forumowiczow z Warszawy bronil poprawnie przeprowadzona pasteryzacje, jako niewplywajaca na smak gotowego produktu. pasteryzowac czy nie"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Na temat kaca. Najlepsze na kaca to 4 kroplówki 0,5l 0,9% chlorku sodu. Tak stawia sie na nogi pijanych, na izbie przyjec gdzie ja pracuje. Po rozmowie z pielegniarkami, wiem, ze by zminimalizowac objawy alkoholu dobrze wmusic w siebie 2 litry wody niegazwoanej po zakonczeniu picia.
Comment
-
Ale nie jedyny. Może być jeszcze piwo górnej fermentacji, piwo pszeniczne, porter, porter bałtycki, piwo miodowe, piwo lekkie, piwo niefiltrowane, piwo ze znakiem slow food i pewnie jeszcze kilka innych. Dla świadomych piwoszy do niezła gratka, a dominująca masówka jest jak tandetna muzyka, wszyscy słuchają, a po latach nikt nie pamięta jak to leciało.Comment
-
Ostatnia zmiana dokonana przez naczelnik; 2008-08-30, 01:10.Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowiComment
-
Ale nie jedyny. Może być jeszcze piwo górnej fermentacji, piwo pszeniczne, porter, porter bałtycki, piwo miodowe, piwo lekkie, piwo niefiltrowane, piwo ze znakiem slow food i pewnie jeszcze kilka innych. Dla świadomych piwoszy do niezła gratka, a dominująca masówka jest jak tandetna muzyka, wszyscy słuchają, a po latach nikt nie pamięta jak to leciało.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Produkowanie przez małe browary piwa niepasteryzowanego ma sens przede wszystkim wtedy, gdy olbrzymia większość produkcji sprzedawana jest w niedalekiej odległości w wielu punktach detalicznych. Wówczas browar ma szansę zachowania kontroli nad sposobem przechowywania, przechowując piwo u siebie i prowadząc małe i regularne dostawy.
Wożenie piwa daleko lub dostarczanie go stosunkowo blisko, ale w wielkich partiach, potęguje ryzyko "zepsucia" piwa.
Racja. Nadzór browaru nad odbiorcami to sprawa podstawowa.Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.plComment
-
Oczywiście, że sama w sobie pasteryzacja czy jej brak nie uratuje małych browarów. To jest jedna sprawa, piwo pasteryzowane może być dobre przecież świetne w latach 90 piwa z Tych, Zagłoba z Okocimia czy Warka były jak najbardziej pasteryzowane. Ważniejsze jest długie leżakowanie, niezbyt wielkie odfermentowanie, dobrej jakości składniki, odpowiednie chmielenie.
Inna sprawa, że każdy kto próbował to samo piwo w obu wersjach wie, że niepasterzyowane jest lepsze. Każde piwo (a było ich kilkanaście) próbowane przeze mnie w obu wersjach czuć było różnice na korzyśc niepasteryzowanego.
Browar powinien przemyśleć swoją strategię i wziąć pod uwagę jakość swoich urzadzeń. Nie które browary bez pasteryzacji sobie nie poradzą bo ich piwo jest mało stabilne i przydatność 7 dni i przechowywaynie w odpowiednich warunkach są warunkami brzegowymi nie do przejścia dla handlu.
Inne odwrotnie mają kiepskie urządzenia do pasteryzacji - te nie powinny pasteryzować bo obniżają jakość swojego piwa.
Oczywistym dla mnie jest, że piwo z beczki sprzedawane w okolicy browaru w lokalach gdzie piwa sprzedaje sie sporo powinno być niepastreyzowane aby raczyć klientów świeżym smakiem najlepszego co może wyrobić browar.
Do sklepów oddalonych dalej od "komina" należy raczej kierować piwa pasteryzowane (ale dobrym sprzętem).
Tak czy tak podstawą jest warzenie dobrego piwa a niepasteryzowanie jest mniej wazne (choć dla smaku ma znaczenie). Albo inaczej, wokół komina niepasteryzwoane, czym dalej tym pasteryzowane.
Natomiast zastanówmy się nad wartością marketingową opcji "niepasteryzowane".
Dla części rynku samo słowo niepastryzowane jest wartością dla ktrórej kupią to piwo, nie kupując pasteryzowane z małego browaru ponieważ przekaz medialny jest taki - jeżeli jesteś "inny" nie pijesz masówki to tylko niepasteryzowane jest piwem "innym".
Moim zdaniem łatwiej jest browarom wejść na rynek jako producenci piwa niepasteryzowanego bo jest to jakiś wyróżnik marketingowy od piw koncernowych.
Dodałbym jeszcze, że pasteryzacja to droga do "neutralizacji" niedociągnięć sprzętowych w browarze: zbyt słaba czystość butelek i instalacji w browarze także. Pasteryzacja w butelce "zabija" bakterie m.in szkodliwe dla piwa. Pasteryzacja "w przepływie" lub mikrofiltracja nie pomorze piwo wlejemy do zanieczyszczonych butelek....
Poza tym browary są zobligowane do sprzedaży piwa nie zagrażającemu zdrowiu. Sanepid to sprawdza.Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysztof; 2008-09-02, 07:46.Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.plComment
-
. Oczywiscie jesli sie wypije 10-12 piw z rzedu to na brak kaca nie ma co liczyc.
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Comment
-
Najwazniejsze to nie pic w nadmiarze, to kaca nie bedzie. By jednak zminimalizowac kaca nalezy: wypic szklanke wody, niealkoholowego napoju etc pomiedzy piwami, zakaszac slone przekaski by zapobiec odwodnieniu podczas picia i 2-3 szklanki wody zanim polozysz sie spac. Oczywiscie jesli sie wypije 10-12 piw z rzedu to na brak kaca nie ma co liczyc.
ja np po piwko nigdy nie mam kaca :PComment
Related Topics
Collapse
-
Kiedy według waszych informacji w polskich browarach/rozlewniach pojawił się proces pasteryzacji piwa?
-
Channel: Historia
2024-10-28, 14:44 -
-
Świat nie jest czarno-biały. Świat ekonomii także. Czy i w świecie piwa, pomiędzy biegunami producent-konsument jest jeszcze ktoś usytuowany? Zapraszam do kolejnego felietonu Tomka Kopyry!
Artykuł znajduje się tu:
http://www.browar.biz/artykuly.php?id=136
Zapraszam...-
Channel: Piwo - ogólne
-
-
W czwartym z kolei felietonów Tomek Kopyra zastanawia się dlaczego w Polsce browary oferują nam tak mocne piwa... nie da się warzyć dla nas Polaków lżejszego piwa nie poświęcając treściwości i smakowitości?
Artykuł znajduje się tu:
http://www.browar.biz/artykuly.php?id=138
...-
Channel: Piwo - ogólne
-
-
W dziewiątym felietonie nieco spostrzeżeń o pewnej piwnej krainie...
Artykuł znajduje się tu:
http://www.browar.biz/artykuly.php?id=150
Zapraszam do czytania i komentowania!...-
Channel: Piwo - Gdzie
-
-
Po chwili przerwy Kopyr powraca z nowym felietonem. Na początek waga lekka tużpowakacyjna - podsumowanie mitów krążących o piwie
Artykuł znajduje się do poczytania tu:
http://www.browar.biz/artykuly.php?id=161
Komentarze jak najbardziej chętnie widziane!...-
Channel: Piwo - ogólne
-
- Loading...
- Koniec listy.
Comment