Tanie = gorsze?
Collapse
X
-
-
Comment
-
Comment
-
Nie zdążyłem zedytować posta powyżej.
Jeżeli chodzi o wspólne cechy McDonalda, Hoteli Ibis, Heinekena, Coca-Coli itp to nie mówmy o jakości w rozumieniu tradycyjnym. Chodzi o to, aby sprzedać produkt o jak najgorszej jakości (ekonomiczny), która będzie WYSTARCZAJĄCA dla PRZECIĘTNEGO klienta. Bogatsi lub bardziej wyrobieni wybiorą Hiltona lub Chimaya, ale tacy stanowią 0,01%... W "ekonomicznej jakości" najważniejsza jest POWTARZALNOŚĆ - zawsze i wszędzie makdonaldowski czis ma smakować tak samo, a w Ibisie ma być schludnie i... identycznie.
Przy okazji powtarzalność w Toyocie oznacza, że zawsze używamy zawsze sprawdzonych części i jest naprawdę pożądana! W spożywce już nie koniecznie.
Systemy typu just on time, six-sigma, tqm itp. służą UTRZYMANIU dobrego (wystarczającego) poziomu jakości przy jak najmniejszych KOSZTACH przedsiębiorstwa.Comment
-
Definicja czegokolwiek (także słowa jakość) powinna mieć niestety wiele wersji i być dopasowana do odpowiedniej grupy produktów. Nie można takiej definicji stosować do produktu jakim jest piwo. Inna definicja jakości będzie dla telewizora, a inna dla paczki chipsów. Termin jakość w sensie uniwersalnym można sformułować, ale nie w sposób jak w wikipedii.Ostatnia zmiana dokonana przez piotry; 2008-10-09, 07:53.Comment
-
Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2008-10-09, 07:59."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Mieszacie jakość z marketingiem, badaniami rynku, tardżetamiitp.
Grupą docelową tanich piw są często żule spod bloku, którzy na piwach wbrew pozorom się znają i wybierają często lepszą jakość produktu...
Ja np. na piwie znam się słabo i jestem tardżetem Lecha Spalonego...Comment
-
Ktoś może znać się na meblach i kupować tylko w małym zakładzie któwego nazwy nikt z nas nie słyszał, a który robi je piękne, solidne i tanie, a jednocześnie kupować heńka, bo zna go z reklam.
Ja np. kupię budyń firmy pewnego doktora, bo tę nazwę znam z reklam (choć pewnie są producenci budyniów lepszych, tańszych, niereklamowanych, w gorszym opakowaniu)
, ale na pewno wybrałbym np. Kryształa w skatowanej butelce Euro z podartą etykietą za 1,20zł niż pięknego heńka za 3zł (nie wiem ile kosztuje tak naprawdę obecnie heniek).
A sprawa dotycząca tematu wątku była wałkowana setki razy na tym forum.Ostatnia zmiana dokonana przez JAckson; 2008-10-09, 08:16.MM961
4:-)Comment
-
A poważnie to nie rozumiem ludzi którzy dają się tak ogłupiać kolesiom z szeroko pojętego marketingu, że zamiast myśleć, szukać i znajdować swój smak kierują się schematami i sloganami.
Cóż trzeba z tym żyć i olewać głupie komentarze.
A co do tanie, drogie to nie ma jakiejś generalnej zasady co do jakości jest wspomniane pozycjonowanie. Pamiętam ciekawe doświadczenie z książki Cialdiniego o zachowaniach konsumenckich gdzie opisywano przypadek figurek które sie nie sprzedawały, przecenione się nadal nie sprzedawało, podniesiono bardzo cenę i wszystko poszło bo ludzie kierują sie czymś co nazywa się heurystykami myslenia czyli "drogą na skróty" stad te - drogie = dobre.
Ale jest też druga strona medalu - istnieje jakaś granica kosztowa poniżej której nie da się zrobić dobrego produktu i pod tym względem np.: piwa za złotówke moim zdaniem nie moga być dobrej jakości chyba, że sprzedający dopłaca do interesu."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Zresztą napisał to już Mistrz Dżekson powyżej...
Powiedz, jakie marki kupujesz? Powiedzmy, że chodzi o: makaron, serek topiony lub margarynę, proszek do prania, kawę/herbatę, wodę mineralną/napoje, kefir/jogurt, gumę do żucia, keczup/musztardę, ubrania.
Teraz się zastanów w ilu przypadkach zadecydowało "ogłupienie szeroko pojętnym marketingiem". Nie uciekniemy od tego niestety.Comment
-
Jak jechaliśmy na Zlot do Siewierza to zajrzeliśmy po drodze do Zodiaka nieopodal Kłodawy (Bierzwienna Długa Kolonia) i tam w przybrowarnianym sklepie/piekarni Zodiak Pils w bączku kosztował... właśnie jednego zeta. Inne piwa niewiele droższe. I nie jest to jakaś niewypijalna pryta bynajmniej, wręcz przeciwnie. Widocznie jakoś się opłaca. Zaryzykuję stwierdzenie, że w przypadku piwa cena jest odwrotnie proporcjonalna do walorów piwa, tzn. im tańsze - tym lepsze. A istniejące wyjątki potwierdzają regułę...Ostatnia zmiana dokonana przez Rycho_128; 2008-10-09, 08:43.Gdański Browar WaRy
Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...
Comment
-
Comment
-
Biedronka to właśnie te wyjątki. A widział ktoś Zodiaka, Gab-a czy w końcu np. Tigera/Tagera/Bonera w Biedronce? Bo ja nie. Trzeba odróżnić marketowo-dyskontową masówę od naprawdę dobrych i tanich piw. Ciechan też jest tańszy od Heńka przecież.Ostatnia zmiana dokonana przez Rycho_128; 2008-10-09, 08:48.Gdański Browar WaRy
Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...
Comment
-
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
W moim przypadku ogłupienie szeroko pojętym marketingem nie wystąpiło w żadnym wypadków. Temat keczupu poruszałem już w innym temacie, ale np. musztardy koncernowej nigdy nie kupię. Firmy Finako/Pegaz produkują lepsze.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.Comment
Related Topics
Collapse
-
Ja wiem, że temat sam siebie wyklucza, ale skoro Niemcy potrafią zrobić dobre piwo w cenie 30ct, to dlaczego u nas tak się nie da? Nie oczekuję już tak niskiej ceny, ale ciekaw jestem Waszego zdania drodzy Piwosze, jakie piwo w cenie powiedzmy 2-2,5zł jest Waszym zdaniem najlepsze. U mnie na...
-
Channel: Piwo - ogólne
-
-
Piwo robione dla sieci Aldi w Niemczech i tylko tam do kupienia. Alkohol 5,4%. Cena 0,55ct/puszka. W butelce nie występuje. Zresztą w sklepach Aldi w Niemczech brak piw w szklanych butelkach. Są tylko opakowania zwrotne typu plastik i aluminium. Ekstraktu brak. Skład: woda, słód, chmiel. Barwa...
-
Channel: Niemcy
-
-
Tvirtas czyli mocne.
Choć 12,75 % ekstr. i 6% alk. to nie jest raczej waga ciężka.
Aromat - słodowy, słodki z karmelem i ciastkami, mdławy
Piana - dość niska, trwała. Drobny, poszarpany kożuszek na dłużej
Barwa - bardzo ciemne złoto
Wysycenie...-
Channel: Litwa
-
-
Kolejna marka AB InBev w Niemczech. Licencja hiszpańskiego browaru Mahou.
Zawartość alko 5.4%
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - zbożowość, słodowość z nutą...-
Channel: Niemcy
-
-
Piwo warzone dla niemieckiego Netto (z pieskiem, bo w Niemczech są dwa Netto
). Kupione w Cottbus za 45ct. Opakowanie 0,5l pet, alkohol 4,9%. Powiem tak, szału nie ma, ale w kategorii piwa marketowe trzyma poziom. Barwa złota, piana nikła (ale wszystkie piwa w plastiku mają słabą pianę),...
-
Channel: Niemcy
2024-02-27, 12:49 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment