Nowe etykiety Ciechana

[Seta]

Ciechan ma swoje tardżety w Warszawce...

[Rycho_128]

Ciechan ma swoje tardżety w Warszawce...

To nieprawda że jestem jedynym gdańskim tardżetem Ciechana, znam co najmniej paru innych tardżetów z okolicy

[Seta]

Bez obrazy, ale Ty czy ja to dla Ciechana zwykłe pijaki jesteśmy, a nie tardżety...
Dobra - odbiegamy od tematu...

[tosla]

Jakieś takie warśawskie te etykiety.
Silą się niepotrzebnie na wielkomiejskość.
Ja tam wolałem proste, swojskie etykiety "z sąsiedztwa"
I jeszcze ten adres...żenada!

[marco]

Ja też wolałem stare, nie poprzednie a jeszcze wcześniejsze. - miały ten klimat i się wyróżniały na półce. Nowe będą z daleka wyglądać jak na każdym przeciętnym piwie.
Jeśli już robią kontrę to oprócz adresu powinny być informacje o danym gatunku piwa - ale nie jakiś marketingowy bełkot tylko konkrety.
Etykiety swoją drogą, ale dostępność Ciechana na Śląsku mogłaby być lepsza - wiem tylko o Silesii, gdzie ceny są drakońskie.

[rumianman]

a mię sie podobają, z marketingowego punktu widzenia. zamieszczone projekty są ok, czytelne i nazywające piwo konkretnie, krawatka i kontra podnoszą półkę wyżej. życzę powodzenia

[Bruzz]

słabo...

Hmmm mi od razu skojarzyły się z łódzkimi Chatami... Ogólnie nie aż tak kiepskie ale ta "prostota" (nie chciałem użyć słowa toporność) i zachwalana przez niektórych czytelność odbija się na moim zdaniem mieeeernym efekcie estetycznych i zamiast wejść na półkę wyżej spadamy na supermarketową półkę z Chatami. Na proste rozwiązania też trzeba mieć pomysł. A takie smaczne piwa... Szkoda

[Candlekeep]

A mi się bardzo podobają. Zdecydowanie najciekawsze są Pszeniczne, Miodowe i Porter, ale cała linia bardzo mi odpowiada. Nowa grafika wygląda zdecydowanie bardziej profesjonalnie, zwłaszcza na tle poprzedniej linii, którą od zawsze uznawałem za najsłabszy element piwa ciechanowskiego i która wydawała mi się raczej "dolnopółkowa".
Żal tylko zdjęcia Karola Machlejda - był to bardzo charakterystyczny motyw, który od razu dodawał piwu "powagi".

[Pancernik]

Widziałem dziś w realu na półce (tzn. w rzeczywistości, nie, żeby w hipermarkecie ).
Wyglądają przyzwoicie, choć niektóre są katastrofalnie przyklejone .

[Candlekeep]

A ja właśnie wróciłem ze sklepu (z kilkoma butelkami Ciechana Wybornego i Mocnego), dokąd pobiegłem zainspirowany informacją o nowych etykietach i ciekawością, żeby zobaczyć je na żywo. I co? I cofam wszystko to, co napisałem w swoim poście powyżej. Nowe etykiety fajnie wyglądają tylko na projekcie. W realu to jest dramat!!! Sprawiają wrażenie taniego piwa sprzedawanego gdzieś z dolnej półki w GS-ie. Etykietki są metaliczne, ale mają przez to zdecydowanie odpustowy, "świecidełkowy" charakter. Amatorszczyzna, niestety, przejawiająca się i w faktycznym wykonaniu, i w wyklejeniu.
I niestety potwierdzam adres "ul.Księcia Ziemowita 53 03-885 Warszawa".
Żal...

[Galu23]

Niestetety dramat . Pierwsze skojarzenie z tanim piwem marki Tesco. Boję się żeby nie spadła im sprzedaż.

[Rycho_128]

Niestetety dramat . Pierwsze skojarzenie z tanim piwem marki Tesco. Boję się żeby nie spadła im sprzedaż.

jak na razie, to sprzedaż faktycznie im spadnie na bank. W Gdańsku Ciechana w żadnym sklepie nie ma od ponad miesiąca...

[delvish]

Etykiety metaliczne nie prezentują sie dobrze z pewnej odległości (tracą czytelnośc poprzez odblask).

Potwierdzam. Widziałem nowe i stare Ciechany obok siebie w krakowskiej Omercie. Stare (Wyborne i Mocne) są czytelne nawet z dużej odległości. W nowych, nie da się nawet przeczytać nazwy piwa

[Galu23]

No to chyba jestem w mniejszości. Nie widziałem co prawda piwa z tymi etykietami "na żywo", może ten metalizowany papier niefajny jest, ale prezentowane tu projekty są ok. Proste, czytelne, nie przeładowane, po kolorze poznać, o króre piwo chodzi. Żeby było prosto, z czegoś trzeba było zrezygnować, więc nie ma ani Machlejda, ani zamku. Coś za coś. Moim zdaniem nieznających się na piwie tyskopijców bardziej zachęcą te ety, niż poprzednie, więc jest szansa, że spróbują i polubią.

Myśle że są marne szanse żeby tyskopijce polubiły Ciechana. Polubią jeśli będzie dobra i bardzo agresyna kampania reklamowa która im wmówi że to piwo jest dużo lepsze niż koncerniaki . Niestety kubki smakowe tyskopijca kształtuje reklama a nie faktyczny smak piwa.
W mojej ocenie agencja która przygotowywała projekt etykiet nie miała żadnego doświadczenia w projektach dla tej branży i dlatego wyszło co wyszło. Mogli się chociaż pofatygować o opinie na naszym portalu.

[Rycho_128]

W mojej ocenie agencja która przygotowywała projekt etykiet nie miała żadnego doświadczenia w projektach dla tej branży...

Dobra, na razie zamilknę z przyczyn oczywistych (brak Ciechana w promieniu 200 km) i w związku z tym nie mogę ocenić tych etykiet na żywo. Jak zobaczę...
A co do reklamy, no, to wiadomo że jest grupa konsumentów, która tylko reklamowane produkty, a innych to juz nie.