a ja pod budką na grzybowskiej piłem tylko raz, chyba w '94. pamiętam żulancką atmosferę, piknik na skraju drogi i obszczywanie każdego zakątka, bo toi-toi się przelewał górą i nawet najwięksi śmiałkowie/nieśmiałkowie już nie dali rady wejść...
Artykuł Tomka Kopyry: Z pamiętnika kierownika, czyli jak (...) - komentarze
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzia ja pod budką na grzybowskiej piłem tylko raz, chyba w '94. pamiętam żulancką atmosferę, piknik na skraju drogi i obszczywanie każdego zakątka, bo toi-toi się przelewał górą i nawet najwięksi śmiałkowie/nieśmiałkowie już nie dali rady wejść...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedziHe he he - Toi-toie w 94. Fajnie by było
'Polski oddział firmy Toi Toi powstał w roku 1993. Założył go Ryszard Głuchowski'
(za www.toitoi.pl/Aktuelles/ktostoiza)veni, emi, bibi
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedziskonfudowany nieco, zajrzałem do gugli, i proszę:
'Polski oddział firmy Toi Toi powstał w roku 1993. Założył go Ryszard Głuchowski'
(za www.toitoi.pl/Aktuelles/ktostoiza)
Tak czy inaczej - zwracam honor.
Comment
-
Comment