Nie wiem jak to inaczej rozumieć, ale Lecha Mocnego ja w butelce dawno nie widziałem. Od początku mojej zabawy w kolekcjonerstwo etykiet miałem go raz w ręku i ostatnio widzę, że pojawia się ponownie w sklepach w Krakowie. Zaznaczam iż chodzi o butelkową wersję, bo w puszce to bywało. Książęce tez jakby częściej spotka się niż jeszcze rok temu.
Czy zatem to jakiś nowy ruch ze strony KP czy raczej wyprzedaż zapasów magazynowych z innych regionów?
Czy zatem to jakiś nowy ruch ze strony KP czy raczej wyprzedaż zapasów magazynowych z innych regionów?
Comment