Janów wznowił produkcję
Collapse
X
-
Czy wiadomo czym była spowodowana ta przerwa ? Kilka miesięcy temu na naszym forum gdzieś wyczytałem iż browar zamierza stworzyć nawet jakieś skromne własne muzeum piwne (rozumiem że pamiątki własne ) wiec odebrałem to jako optymizm w patrzeniu w przyszłość zakładu a nawet nienajgorszą kondycję a teraz ta niedawna wiadomość (na szczęście już nieaktualna) o zaprzestaniu produkcji . Wiem że w Polsce jest wszystko możliwe ale jak to wygląda konkretnie z janowskim browarem ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Wygląda to cieniutko. Janów opierał swoja egzystencję nawspółpracy z knajpami, które sprzedawały jego KEGi. Teraz sprzedają co innego, bo dostawy wstrzymano. Janów stracił rynek. W 100%. Trzeba zacząć od nowa. Pozostaje nadzieja...
Jeszcze ten na zdjęciu śjakiś taki słomiany... Może to Żywiec?Last edited by Seta; 2008-12-12, 23:33.
Comment
-
-
Masz racje że nie jest łatwo tak od razu rozbudować (odzyskać/odtworzyć) siatkę odbiorców nawet jeśli ta nie była duża bo z racji "małości" browaru duża być nie mogła ale sądzę że pierwszym krokiem browaru powinno byc przedewszystkim stworzenie pożądnej firmowej knajpy bo z tego co wyczytałem to nawet ona kiepsko ciągneła. Braki piw własnych mimo ich produkcji lub po prostu niepełna oferta piw. Wg mnie w lokalu takim wszystkie warzone gatunki w ofercie kij i szkło w każdej dostepnej pojemności (w blachę chyba nie robią) to podstawa. Domyślam się co prawda że pewnie i tutaj lokalna społeczność omamiona wielkomiejskimi i lanserskimi markami Made in Wielka Trójka bojkotowała produkty janowskie ale być może konsekwentnie prowadząc taki lokal , mając atrakcyjne ceny (bo prosto z browaru bez pośredników i na własnej powierzchni) i świeże piwo browar pomału odzyskał by miejscowy "target". Miałem przyjemnośc skosztować to piwo pare lat temu przywiezione tego samego dnia prosto "spod kija" i było świetne !
Atakowanie lokali będących już na usługach piwnej mafii faktycznie może być b. trudne. Być może też nawiązanie kontaktów z powstającymi w coraz większej ilości sklepami z "piwami niszowymi" jednoczesnie nie sprzedając ich w cenach "biedronkowych" też nie powinno być skomplikowane i drogie w nakładzie. To taka moja skromna wizja amatora Nie za bardzo orientuje sie w obecnych etykietach i ogólnie opakowaniach ale może jakiś pożadne graficzne zmiany opakowań (zrobił to mały Konstancin , cały czas "eksperementuje i szuka" też niejawiększy Ciechanów) powinny być dobrym posunięciem. Oczywiście nie mam tu na mysli jakiejś wielkiej i kosztownej kampani reklamowej w wykonaniu profesjonalnych firm.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
Comment