Kiedy piwo jest polskim piwem?

[Mafar]

... polski Heineken made in Białystok...

Coś Ty pił za wynalazki że takie rzeczy wypisujesz?

[sergioP]

Coś Ty pił za wynalazki że takie rzeczy wypisujesz?

Niechybnie

...Żubra pod egidą Heinekena .....

[Pankracy]

Przepraszam, że cie trochę oświecę.

Heineken made in Białystok

o białostockich Dojlidach robiących teraz Żubra pod egidą Heinekena nie wspomnę

Browar Dojlidy należy do Kompanii Piwowarskiej, a tej większościowym udziałowcem jest SABMiller (kontrolowany przez amerykański koncern tytoniowy Altria)

Pilsner Urquell z Poznania

Pilsner Urquell na licencji jest robiony w Tychach (o ile się nic nie zmieniło)

polska wersja FAXE

Z tego co pamiętam to Royal Unibrew. A oni Faxe robili w Koszalinie

Royal Unibrew ma przecież Lublin

Royal Unibrew nie ma browaru w Lublinie. Bardzo by chciał przejąć spółkę Perła ale od kilku lat mu się to nie udaje.

Smak Łomży Export może nie jest taki sam jak Łomży Export 13 sprzed 20 laty ale jednal Łomża zachowała nutkę oryginalności - mam okazję spijać świeżutką Łomżę co weekend i to nie jest gorzko-wodnisty smak koncernówek ale świeżey dobry browarek, nawet nieco nieprzewidywalny (troszkę różne moce i goryczki wychodzą browarowi ale to dobrze - nie sztampa). To samo Perła Chmielowa z Lublina - piwo pamże pasteryzowane ale nie tak niemiłosiernie jak koncernówki, a przez to smaczniejsze.

Oba browary tj. w Lublinie i w Łomży to już niestety masówka. Przeszły na HGB.
Chociaż jak ci smakuje to pij dalej. Ja w twoje gusta smakowe się nie będę wtrącał.

[Mafar]

elemel7 co ma wspólnego "Braun Union AG " z Żywcem ??
Cały Twój post powinien być umieszczony tutaj

[sergioP]

Raczej do Białych Porterów

[szefunio]

Pilsner Urquell na licencji jest robiony w Tychach (o ile się nic nie zmieniło)

Zmieniło się. Podczas mojej ostatniej wizyty w Poznaniu, słyszałem od pana oprowadzającego wycieczki po Lechu, że Pilsnera też tam leją.

[szefunio]

elemel7 co ma wspólnego "Braun Union AG " z Żywcem ??
Cały Twój post powinien być umieszczony tutaj

Ma wspólnego bardzo wiele. Spółka Brau Union jest powiązana kapitałowo ze spółką Heineken.

[Mafar]

Zmieniło się. Podczas mojej ostatniej wizyty w Poznaniu, słyszałem od pana oprowadzającego wycieczki po Lechu, że Pilsnera też tam leją.

Nalewać do butelek a robić to jest różnica.

[szefunio]

Nalewać do butelek a robić to jest różnica.

W takim razie powinienem napisać, że Pilsnera też tam robią i nalewają do butelek.

[abernacka]

(...)Prawdziwe polskie piwa (nie licząc historycznego Zwierzynieckiego) to browary otwarte w czasach wczesnego socjalizmu (...)

Kolejny babol, panie elemel7. Najwyraźniej nie byłeś lub nie wiesz o istnieniu browarów w Witnicy, Czarnkowie, Janowie Lubelskim, Ciechanowie, Miłosławiu, Połczynie Zdrój i Siółkowej (Grybów).

[kopyr]

Ma wspólnego bardzo wiele. Spółka Brau Union jest powiązana kapitałowo ze spółką Heineken.

Tak, tylko, że była mowa o browarze w Żywcu, który nigdy do Brau Union nie należał. Wykupienie BU przez Heńka nastąpiło później, niż przejęcie browaru w Żywcu przez Heinekena. Pisanie więc o tym, że Żywiec sprostytuował się z BU jest kolejnym dowodem ignorancji kolegi elemela7. Jak się nie wie, to chyba lepiej się tak kategorycznie nie wypowiadać.

[Mafar]

EE, ....bo w ogólnie pojętych Niemczech ustalili skład w 17 wieku....

To był XVI wiek.

[kishar]

Ogólnie to mnie cała wypowiedz kolegi elemela to mistrzostwo w ignorancji i braku podstawowej wiedzy, pomijając jego trudności ze swobodnym wypowiadaniem myśli.

[boku]

No nie !!! Kapitał , jaja sobie robisz Teraz już wiem dlaczego tyskie mi nie smakuje! Bo jest z RPA a nie z POLSKI. Według mnie najważniejszy jest KRAJ PRODUKCJI.

Postaram wyjaśnić mój tok myślenia na przykładzie. Powiedzmy, że miałeś przez 30 lat Mercedesa. Sprzedałeś go na giełdzie i nawet jeśli właściciel zostawił go w Twoim garażu, to ten samochód już nie jest Twój
Większość piw produkowanych w Polsce nie jest polskimi piwami.

[zgroza]

Drogi kolego, to jeżeli ja napiszę książkę i sprzedam prawa do niej wydawnictwu w kraju obcym, to już nie jest moja książka?
Nie schodźmy do poziomu absurdu, akcje to tylko sposób alokacji kapitału.